tag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post6444094355329724515..comments2024-03-24T17:44:20.397+01:00Comments on "SPOTKANIA Z NIEZNANYM": Refleksyjnie i wspominkowo - Marcin Kołodziej.Arek Miazgahttp://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-71460206885269352602013-01-06T22:36:01.796+01:002013-01-06T22:36:01.796+01:00Co miałem do napisania, po prostu napisałem. Nothi...Co miałem do napisania, po prostu napisałem. Nothing more nothing less<br />M.K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-30630731460552782642013-01-04T17:21:37.727+01:002013-01-04T17:21:37.727+01:00...potworna składnia, na bogów - ciężko przebrnąć ......potworna składnia, na bogów - ciężko przebrnąć przez te wspominki (co muszę zaznaczyć nolens volens, i niechaj mi nie będzie to poczytane za jakowyś atak personalny).<br /><br />Temat UFO został przefiltrowany na tyle, na ile pozwalają nam nasze dzisiejsze możliwości (w sensie te dostępne nam - zwykłym zjadaczom chleba; tuszę że coś tam w tajemnicy musi być robione pod kątem empirycznej analizy zjawiska na wyższych szczeblach, jeśli nie - nie jest dobrze). Kolejne zgłoszenia to jak notowanie ilości opadów w skali roku.<br /><br />Internet jest śmietniskiem - ciężko coś wygrzebać na poziomie (tak merytorycznym jak i formalnym, ot choćby i z poszanowaniem ortografii), ale jest dobrodziejstwem dla wszelkiej maści pasjonatów. Z tym że zwalnia od odpowiedzialności, wiele rzeczy robiony jest na pół gwizdka, w sposób nie do końca przemyślany – bo każdy wie ze z uwagi na obszerność informacji może liczyć na znikomą uwagę. Gorzej, że daje możliwość komunikowaniu światu swej głupoty ogromnej masie bezrefleksyjnych ludzi. No ale takie jest prawo cywilizacji.<br /><br />Grunt że może szerzyć się informacja. Niestety nie każdy ma dobry filtr i może nieświadomie przyswajać tak błędne wzorce, jak i informacje. W tym przypadku liczy się marka i renoma serwisu, domeny. Ale i takie podążanie za autorytetem może być zgubne.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05774700788228912628noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-83681296292538472852012-12-30T18:44:11.746+01:002012-12-30T18:44:11.746+01:00Dobijające perspektywy...:(((
M.K.Dobijające perspektywy...:(((<br />M.K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-7459616410800987512012-12-30T15:48:49.942+01:002012-12-30T15:48:49.942+01:00to tylko Marcinie kwestia czasu ....to tylko Marcinie kwestia czasu ....Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-85663178517348187492012-12-30T11:52:24.848+01:002012-12-30T11:52:24.848+01:00Któż by pomyślał, że internet dokona takiego spust...Któż by pomyślał, że internet dokona takiego spustoszenia na rynku prasowym? Mam nadzieję, że moje czarnowidztwo odnośnie only e - gazet nie spełni się. Toż to byłaby porażka. <br />M.K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-68192209863043270202012-12-30T10:04:30.094+01:002012-12-30T10:04:30.094+01:00Marcin ja też wolę papierowe wydania, ale obecnie ...Marcin ja też wolę papierowe wydania, ale obecnie niestety net to wypiera i nic na to nie poradzisz a z papierowych wydań jedynie cos fajnego za granicą można dostac w Polsce kompletnie nie ma nic. Jak znasz dostatecznie jeżyk angielski to zaopatruj sie z Ebay w fajne pozycje.Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-32487632685801852792012-12-29T13:14:26.234+01:002012-12-29T13:14:26.234+01:00Mimo wszystko Arek, ja swego zdania nie zmienię: n...Mimo wszystko Arek, ja swego zdania nie zmienię: nie ma to jak papierowe wydanie magazynu/dziennika.<br />M.K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-75248547733989935522012-12-29T12:39:53.179+01:002012-12-29T12:39:53.179+01:00Ja nie mam Marcinie aż takich uprzedzeń do interne...Ja nie mam Marcinie aż takich uprzedzeń do internetu to właśnie dzięki niemu trafili świadkowie do mnie ja do nich odkąd mam bloga od 2008 roku tylko z samego Podkarpacia otrzymałem ponad 100 obserwacji w tym kilka CE jak z Brzezówki, Lubziny, Rzeszowa itp, itd gdyby nie blog nie internet nigdy bym nie poznał tych zdarzeń do dzis ludzie zgłaszaja mi obserwacje z dawnych lat gdzie wówczas mogli tylko listownie/telefonicznie i to nie zawsze. <br /><br />Nie trzeba sie go bać a rynsztokowych krytyków zwyczajnie ignorować chyba że mówią mądrze i rzetelnie to co innego. Stara gwardia ufologów właśnie bardzo bała sie internetu jak Piechota, Rzepecki i nie słusznie. Marcinie nigdzie nie poznasz dobrych raportów o UFO jak niestety z internetu żadna gazeta tego nie opublikuje i trzeba się z tym pogodzić. Internet to kopalnia wiedzy tylko trzeba czasami włączyć filtr ;) <br /><br />Przemku dobrze, że choć Ty i ja jestem to już cos ;)Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-81642121626130931932012-12-29T11:13:50.325+01:002012-12-29T11:13:50.325+01:00Wiesz Arek, wiele złego, oprócz całokształtu dzisi...Wiesz Arek, wiele złego, oprócz całokształtu dzisiejszej chorej rzeczywistości robi internet. Różnej maści indywidua krytykują, ośmieszają różnego rodzaju inicjatywy. Masa niesprawdzonych, śmietnikowych informacji wylewa się z monitora. Popularyzacja zjawiska, choć jest bardzo ważna, to nie wszystko. Obserwowanie, analiza, raporty - według mnie do tego trzeba wrócić.<br />Powracając do kwestii internetu, z w/w powodów korzystam z niego rzadko, a już na pewno nie traktuję go jako narzędzia do zdobywania wiedzy, bo jak pisałem, internet to informacyjne śmietnisko - syfisko - wysypisko!<br />M.K.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-77301303867626909382012-12-28T22:16:26.648+01:002012-12-28T22:16:26.648+01:00No tak u nich tak ale u nas cos takiego mogloby po...No tak u nich tak ale u nas cos takiego mogloby powstac, zwlaszcza ze sa ludzie ktorzy potrafią zrobic analize czy raport.<br />Bylaby grupa sky watcherow i badaczy :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13231983339147395912noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-48197397114526057672012-12-28T21:27:30.660+01:002012-12-28T21:27:30.660+01:00Marcin zmęczenie materiału a co ja mam powiedzieć ...Marcin zmęczenie materiału a co ja mam powiedzieć heee ;) Przemku ja nie zazdroszczę im tak bardzo ponieważ ich ''ufologia'' skupia się tylko i wyłącznie na Sky Watcherow a to stanowczo za mało oprócz rejestracji brak rzetelnych opracowań, analiz, raportów. Czy słyszeliście ostatnio z Meksyku o jakimś CE 1, Ce-2 ???? Ja nie a w Polsce było CE-1 sprzed kilku dni Mszana Dolna. Jedynie co nam w Polsce brakuje to chęci w sprawie Sky Watcherow bo wielu badaczy/osób jest do tego uprzedzonych co jest wielkim błędem ponieważ efekty same za siebie mówią ;)Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-13828254312409266862012-12-28T21:13:50.146+01:002012-12-28T21:13:50.146+01:00A ja caly czas mysle o tym zeby kiedys powolac do ...A ja caly czas mysle o tym zeby kiedys powolac do zycia organizacje skupiającą Sky Watcherow ( jak ta w Meksyku )<br /><br />Z drugiej strony nie wiem jakie moglyby byc z tego korzysci (poza ścisła wspołpracą) ale mimo to chodzi mi to po głowie ;)<br /><br />Chyba wiem poprostu zazdroszcze Meksykancom :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13231983339147395912noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-21493882731531448022012-12-28T16:40:46.724+01:002012-12-28T16:40:46.724+01:00Ja już z ufologii dawno odszedłem, choć - z tekstu...Ja już z ufologii dawno odszedłem, choć - z tekstu jasno wynika - nigdy jej czynnie nie "współtworzyłem". Paleoastronautyka też powoli zaczyna wychodzić bokiem. Coś mi się widzi, że po 21 latach fascynacji, obydwie pasje podzielą ten sam los, co moją inną pasję: gry, komputery, konsole. Czy nie nazywa się to wypaleniem?<br />MarcinAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-77993582961320503692012-12-28T15:12:00.089+01:002012-12-28T15:12:00.089+01:00Dziękuję Marcinie za ciekawy tekst taki na luzie -...Dziękuję Marcinie za ciekawy tekst taki na luzie - czasami i takie są potrzebne. W wielu kwestiach jak wiesz zgadzam się z Tobą w kilku nie, ale tak to już jest. Moim zdaniem era organizacji/klubów, prezesów etc. już dawno straciła sens. Widać z przeszłości co się z wieloma stało. Lepsza jest grupa 2-3 osób coś robiących niż 20 wydających opinie z fotela. Ufologia się zmieniała jak i nieco samo ''zjawisko''. Niestety nadal za mało jest aktywnych osób, prac prowadzonych w terenie a za dużo gadania na forach, czatach itp.. to do niczego nie prowadzi. Dlatego ja nieco izoluję się od całego ''ufologicznego szumu'' i robię swoje acz zaczynam przestawiać się w innym kierunku jeśli chodzi o ufologię. PozdrawiamArek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.com