tag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post9219128680666514105..comments2024-03-24T17:44:20.397+01:00Comments on "SPOTKANIA Z NIEZNANYM": POLSKIE BLISKIE SPOTKANIA III STOPNIA Cz. 8 - Marcin StachurskiArek Miazgahttp://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-16846786800713576282016-08-15T15:59:18.846+02:002016-08-15T15:59:18.846+02:00Świetne materiały :) Polecam :)Świetne materiały :) Polecam :)Piotr Gadajhttps://www.blogger.com/profile/04339401762119855989noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-62775111189558302872016-05-12T19:48:58.761+02:002016-05-12T19:48:58.761+02:00Dziękuję, że poświęcił Pan czas na przybliżenie mi...Dziękuję, że poświęcił Pan czas na przybliżenie mi tej sprawy. Pozdrawiam ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08122477936902875981noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-43995656481552511492016-05-11T09:48:38.744+02:002016-05-11T09:48:38.744+02:00Niestety pełny raport przepadł z resztą archiwum p...Niestety pełny raport przepadł z resztą archiwum po Panu Bzowskim, z informacji jakie uzyskałem rzekomo kilka lat później w tej okolicy znaleziono sosnę mocno przypaloną kilka metrów od góry, co nie było spowodowane od pioruna. Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-6065624324067058082016-05-09T22:29:29.524+02:002016-05-09T22:29:29.524+02:00Ano:
1. Zaprzeczanie teorii, czy bardziej hipotezi...Ano:<br />1. Zaprzeczanie teorii, czy bardziej hipotezie, którą nazwałbym, jako: "EXtra-Terriestrial-Beings Hipothesis" , czyli pozaziemskiego - pochodzenia Istot, nadto pewnego odsetka wszelkich dziwnych Zjawisk, Urządzeń, jak i Inteligetnych Istot, to, jak widać jedno, na tym Blogu, tegoż akurat Autora Blogu, a przytaczanie w kółko faktów , świadczących jednak, za tą hipotezą w sposób mocny, jednostronny, czy przekonywujący, to drugie.<br />---<br />2. Nawiasem: Mamy chyba Ziemię na kolejnym rozdrożu..., znowuż Jej promień przyrośnie gwałtownie, czyli: jestem skłonny przychylić się do, z kolei, jeszcze jednej, innej ciekawej hipotezy, według której, szkielety dawno wymarłych gigantów (głównie dinozaurów) wskazują jednak na nieco mniejsze ciążenie na Ziemii dawniej w odległej przeszłości, jak i na , pośrednio, mniejszy promień początkowy Ziemii, (zakładając , że średnia gęstość jej wnętrza utrzymuje się w miarę niezmienna, na pewnym poziomie),<br />---<br />3. cóż, w końcu, od czego mamy Szczególną i Ogólną Teorię Względności i Koncepcję Czaso-Przestrzenii Einsteina? Dla mnie oczywistym, w jakiś intuicyjny sposób jest fakt, że czynnikiem działającym niczym taki "cywilizacyjny magnes" w bezprzepastnych zakątkach Kosmosu, jest być może, hipotetycznie, sam fakt istnienia tu i ówdzie, lokalnie po Kosmosie, jakiejś w miarę konkretnej, skupionej, np. skalistej , masy, rzędu masy Ziemi, lub nieco większej skupionej masy, od samej Ziemi. To właśnie lokalne zakrzywienie czasoprzestrzenii poprzez występowanie, zwyczajne - lokalne - pewnej masy, może być już samym w sobie realnym powodem "ściągania tu" w nadzwyczajnym tempie przemieszczania się - nazwijmy to - "pozaziemskich czynników" i "form żyjących inteligentnych", na znaczących astronomicznych dystansach.<br />---<br />4. Gdyby miał Pan taki obserwacyjny ogląd zasłyszanych pewnych dialogów, jaki ja miałem w pewnym okresie w przeszłości, mógłby Pan dojść do np. następujących wniosków (choć niekoniecznie dokładnie identycznych , jak poniżej, bowiem co umysł, to nieco inne kojarzenie faktów):<br /><br />a) humanoidalne, inteligentne i ssacze życie, jakie znamy na Ziemi, do pewnego stopnia, w sumie niezmienne!, musi na swój sposób, "jakoś" być powszechne w Kosmosie, jednak, niemniej:<br /><br />b) nie pochodzi Ono, w żadnym razie od procesów ewolucyjnych, znanych w ramach błędnie głoszonego i promowanego obecnie w Nauce - Darwinizmu, co jedynie od - czystego Kreacjonizmu,<br /><br />c) za to, można np. przyglądać się, "zawziętemu procesowi" (chyba trwającemu i już z dobrych parę dziesiątków milionów lat, jak nie znacznie więcej, "lokalnie"), - ewolucji relacji międzyludzkich, czy ewolucji dusz (nie mylić z procesami wędrówki/reinkarnacji dusz!) i relacji społeczno-socjologicznych w OBRĘBIE np. GATUNKU HOMO SAPIENS, w którym genetyka "nie rusza się, mimo to, jak i upływu czasu - definicyjnie, ani o piędź".<br />---<br />podsumowawszy: wiem, że to wszystko dziwnie brzmi, nic na to nie mogę poradzić, prócz tegoż i ubocznego faktu, że blog ten i jemu podobne blogi/treści, traktujące tu, o niewyjaśnionych Zjawiskach, sporo mi pomogły ostatnimi czasy w usystematyzowaniu własnych przemyśleń i spostrzeżeń zarazem.<br />---Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-59996513555025274742016-05-09T10:07:50.271+02:002016-05-09T10:07:50.271+02:00Dzięki Panu dowiedziałem się wielu szczegółów tej ...Dzięki Panu dowiedziałem się wielu szczegółów tej sprawy, gdyż większość informacji, o które się otarłem były dosyć szczątkowe, nie miałem pojęcia o dziękach wydawanych przez obiekt jaki i o wypalonym owalu, ani o drzewie. I właśnie to drzewo, o którym Pan teraz wspomniał, nie wiedzieć czemu, zaczęło mnie fascynować najbardziej.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08122477936902875981noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-2431950124435125232016-05-09T09:01:15.466+02:002016-05-09T09:01:15.466+02:00Witam Pana ! Zdjęcie wykonał mój znajomy dawny bad...Witam Pana ! Zdjęcie wykonał mój znajomy dawny badacz z grupy Bzowskiego Pan Dariusz. Z jego relacji wiem, że wykonanie zdjęcia ''łap'' nie było łatwe, była to szyba w dodatku słoneczny dzień. Pan Dariusz wpadł na pomysł i zza szybą umieścił ciemną kartkę, i tym sposobem ślady były widoczne na zdjęciu. Niestety nie wiem czy były inne zdjęcia ''łap'' możliwe, że tak ? Publikowane zdjęcia otrzymałem osobiście w liście w 1998 roku od Kazimierza Bzowskiego z opisem zdarzenia. Wg. Pana Darka również pobliskie drzewo nosiło znamiona przypalenia, o tym nigdy nie wspominał Bzowski ? Arek Miazgahttps://www.blogger.com/profile/06356894042443549346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3733708885117880181.post-45609481608291625752016-05-08T13:02:53.919+02:002016-05-08T13:02:53.919+02:00Witam, swego czasu długo poszukiwałem tego zdjęcia...Witam, swego czasu długo poszukiwałem tego zdjęcia odcisku "łapy", w końcu natrafiłem na nie w w/w książce p. Bzowskiego. Czy wiadomo Panu o istnieniu innych zdjęć tego odcisku? Moje poszukiwania doprowadziły mnie do wniosku, że to mogło być najbardziej wyraźne zdjęcie, w końcu były to czasy kiedy nie można było od razu podejrzeć zrobionego zdjęcia, tylko trzeba było czekać aż klisza zostanie wywołania. Niemniej zdjęcie jest niezmiernie ciekawe, podobnie jak wszystkie przytoczone w tym miejscu bliskie spotkania.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08122477936902875981noreply@blogger.com