Pościg UFO przez pilota nad Mielcem 1984 – przypomnienie !

W ostatnim czasie w internecie dość głośno zrobiło się o pewnym zdarzeniu, które miałem okazję  dokumentować i opisywać w prasie ufologicznej oraz moich książkach wiele lat wcześniej. O co dokładnie chodzi i dlaczego o tym piszę, przeczytacie poniżej.

Pod koniec 2024 roku, w sieci pojawiło się nagranie z pilotem Henrykiem Bronowickim, który 13 lipca 1984 roku dokonał pościgu za UFO, które pojawiło się nad Mielcem. Bardzo dużo osób napisało do mnie w tej sprawie informując mnie, ale to zdarzenie jest mi od lat doskonale znane. Kilka osób oglądając wywiad z Panem Henrykiem na kanale pewnego ,,kapitana’’, stwierdziła, że niektóre wnioski ,,kapitana’’ mijają  się z prawdą, którą opisałem m.in., w pierwszej mojej książce UFO nad Podkarpaciem 2015. Niestety nie oglądam kanału ,,kapitana’’, ponieważ nigdy nie byłem  entuzjastą taniej sensacji.  Oczywiście widziałem wywiad Pana Bronowickiego link poniżej, który zgadza się z tym co ja miałem okazję dokumentować, w 2001 roku, a więc 24 lata temu. 

https://www.youtube.com/watch?v=ZK987aeIviA

Przyznam, że wywiad zrobił na mnie ogromne wrażenie ponieważ miałem okazję rozmowy z Panem Bronowickim w lipcu  2001 roku, mało tego dotarłem również  do kierownika kontroli lotów Henryka Lubertowicza z Mielca, z którym również przeprowadziłem długi wywiad ( nagranie na kasecie magnetofonowej) Generalnie to co mówi Pan Henryk zgadza się z tym co ja usłyszałem od niego i kierownika kontroli lotów.

Dziś na nowo odkopano to zdarzenie i co niektórzy myślą, że to nadzwyczajna sensacja ufologiczna i świeża sprawa. Niestety nie. Jak pisałem zdarzenie dokumentowałem z ramienia CBUFOiZA latem 2001 roku. Opis zdarzenia ( nie tylko pilota) został precyzyjnie opisany w kwartalniku UFO, nr.50(2/2002) który wychodził w nakładzie kilkudziesięciu tysięcy więc nie mało, z uwzględnieniem rozmowy z pilotem i kontrolerem lotów.  W 2015 roku to samo zdarzenie zostało szczegółowo opisane, w mojej książce UFO nad Podkarpaciem, a w reedycji z 2024 roku ( Bliskie Spotkania z UFO nad Podkarpaciem) dodałem jeszcze kilka innych aspektów związanych z tą sprawą. Dlatego mogę z czystym sumieniem napisać, że jeśli chodzi o zdarzenie z Mielca z 13 lipca 1984 roku, najbardziej rzetelny opis znajdziecie w mojej książce.

Artykuł odnośnie zdarzenia  UFO nad Mielcem z 2002 roku

Kolejny artykuł tej samej sprawy z mojego bloga z 2011 roku.

Pościg za UFO Henryka Bronowickiego to jedyna jak na razie taka obserwacja w Polsce, która miała miejsce na Podkarpaciu. Dlaczego ? Jak wiadomo z relacji świadka, pilot zbliżył się do obiektu na odległość  około 100 metrów, choć ja w pierwszej rozmowie mam wspomniane około 200 metrów, ale nie ulega wątpliwości, że odległość była na tyle bliska, że całe zdarzenie zaliczone zostało do kategorii CE-1 Bliskie Spotkanie Pierwszego Stopnia. Nie znam innej obserwacji związanej z pilotem w Polsce aby samolot, z załogą zbliżył się na tak małą odległość do UFO. Dlatego chcę tu pokreślić  iż zdarzenie z Mielca jest ewenementem w skali kraju, i jednym z najbardziej wiarygodnych które mogłem w życiu dokumentować. Dodatkowo tak się składa, że sam obserwowałem jako dziecko  z moimi rodzicami ten sam  obiekt lecący w kierunku Mielca. Wszystko to opisałem, w publikacjach i książkach  do których odsyłam, ponieważ przelot tego obiektu obserwowało tysiące osób nad całym Podkarpaciem.

Druga sprawa nad Mielcem takich zdarzeń było znacznie więcej czego dowodem są moje rozmowy z innym pilotem ( opisałem w książce) który zauważył cztery owalne UFO lecące nad centrum Mielca. Znamienny był także przypadek pilota z 1983 roku, który o mało co nie zderzył się z czymś przylatującym koło niego ( owal ze smugą). Zjawisko również zauważono z wieży lotniska. 

Mam tylko jedną obawę tej całej na nowo wyciągniętej ,,sensacji’’. Obawiam się, że co niektórzy mogą dorabiać sobie różne bezsensowne  teorie zupełnie bez pokrycia z faktami i na to należy zwracać uwagę.

Do dziś nurtuje mnie jedna sprawa, brak jakiegokolwiek zdjęcia tegoż obiektu tym bardziej, że z relacji świadków i artykułów prasowych  wiadomo, że obiekt obserwowano nad Przemyślem, Łańcutem, Rzeszowem-lotnisko Jasionka, okolicą Ropczyc, Mielcem, Tarnowem i  okolicami Tarnobrzega. Zapewne obserwacji było dużo więcej nad innymi miejscowościami. Być może jeszcze żyją świadkowie tamtych zdarzeń  pamiętnego lipcowego popołudnia 1984 roku, jeśli tak proszę o kontakt na arekmiazga@gmail.com