Na początku zacznę nieco z innej beczki. Gro osób, entuzjastów UFO, sceptyków oczekuje po takich rejestracjach czegoś w rodzaju ‘’spodka’’, który zajmie pół kadru a które prezentują różne sensacyjne portale określające je ‘’pojazdami kosmitów’’, niestety wiele osób wierzy w takie zdjęcia/filmy jako autentyczne. Osoby które, siedzą w temacie rejestracji i UFO skywatching wiedzą jak ciężkie jest to zadanie aby np. zarejestrować dość duży i ostry obiekt lub inne zjawisko. Osobiście uważam, że zjawisko UFO niejako trzyma się z dala od różnego rodzaju monitoringów i nie pozwala się ‘’złapać’’ z bliskich odległości. Przejdźmy do moich rejestracji zaczynając od pierwszej w dniu 25 lutego 2014.
O godzinie 19:02 kamera ustawiona
przed oknem oknem w kierunku północnym w którym znajdują się Magnezyty,
rejestruje przelot prze ponad minutę sporej wielkości kuliste światło,
poruszające się z kierunku SW na E . Zjawisko pojawia się zza blokiem i
stosunkowo znacznie zwiększa swoje rozmiary/jasność, przelot odbywa się w linii
prostej i nagle gaśnie przed opuszczeniem kadru.
W tym przypadku mogłem wykluczyć przelot
samolotu, ponieważ, kamera setki razy rejestrowała przeloty zwykłych awionetek
czy liniowców, które wyglądają zupełnie inaczej i posiadają pulsujące
światła. Program FR 24 nie wykazał o tej
godzinie przelotu żadnego pasażerskiego samolotu lecącego w stronę Jasionki.
Wykluczono również przelot stacji ISS, która tego dnia nie była widoczna nad
Ropczycami, tak samo flary iridium.
Jedyną możliwością to lampion wypuszczony w pewnej odległości. Lampion
wznosi się ku górze a nie porusza się idealnie w poziomie a tego dnia nie było
większego wiatru aby mógł to spowodować ? Sądząc po wielkości rejestrowanych
samolotów i tego świetlnego obiektu skłaniam się do tego, iż obiekt poruszał
się pomiędzy 1-2 km w linii prostej czyli dokładnie zza Magnezytami.
Trzeba jeszcze powiedzieć, że funkcja
nightshot powoduje lekkie powiększenie jasnych przedmiotów, dlatego jego
prawdziwa rzeczywista wielkość była nieco mniejsza, ale porównywalna z dalszą
latarnią uliczną w odległości około 1 km. Nie wiadomo jakiej barwy było światło
ponieważ kamera w tej opcji nagrywa tylko i wyłącznie czarno biały obraz. Podobne zjawisko zarejestrowała kamera w tym
samym miejscu rok temu w czerwcu.
Kolejna ciekawostka może nie tak
‘’sensacyjna’’ to pewne wieczorne zdjęcie jakie wykonałem 26 lutego 2014 roku w
kierunku ZM. W czasie takich nocnych wizyt wykonuję do 50 zdjęć w RAW z dłuższym
czasem naświetlania, jednocześnie obserwując teren. Zdjęcie jest dziwne, ale
niestety ‘’zjawisko’’ dość małe a szkoda, ponieważ jego kształt jest wręcz
‘’dziwaczny’’. Zdjęcie z czasem
naświetlania dość krótkim bo tylko 74 sekundy, ukazuje w dali dwa ciemne owale
i rząd pięciu ciemnych punktów ustawiony jakby w linii w dość ciekawym łukowym
kształcie. Zainteresowanych oryginałem zdjęcia prześlę na maila, ponieważ plik jest dość duży w RAW.
Oczywiście samolot, ptak można wykluczyć, jak na niedoskonałość
matrycy i martwe piksele też nie pasuje. Całe ‘’zjawisko’’ składa się z
ciemnych punktów, ale proszę zauważyć iż pomiędzy nimi jest jasna
przestrzeń/barwa. Zdjęcie było
wykonywane na ogniskowej 40 mm zatem o ile coś faktycznie tam było to, albo
zjawisko było małych rozmiarów, albo w dalekiej odległości ? Zjawisko gdyby
było jasne wielkością odpowiadałoby dalekiej. latarni ulicznej z odległości
około 4 km ? Całkiem możliwe, że widoczne ciemne punkty powstały za sprawą ruchu i
dłuższego czasu naświetlania co spowodowało powstanie jak w przypadku przelotu
samolotu punktów w linii ? Tutaj mamy to samo, tylko linia i punkty są ciemne.
Jeśli to prawda to coś musiało pulsować (możliwie w widmie IR/UV) i taki
właśnie dało efekt na zdjęciu ? Dwa
największe owalne obiekty, zdają się być pośrodku połączone lub jest to efekt
ruchu ? Pomimo, że ‘’zjawisko’’ jest małe jego wygląd jest bardzo intrygujący ?
Wydaje mi się, że kamera powinna mieć ostrość ustawioną na nieskończoność, a nie na sąsiedni budynek.
OdpowiedzUsuńI tak właśnie jest, zawsze ustawiam w opcji na nieskończoność gwoli ścisłości ;) Nie wiem skąd pomysł abym ustawiał na blok oddalony 10 metrów dalej ?
OdpowiedzUsuńI fakt zobaczyłam jedna świecąca kule nadciągająca w kierunku mojego balkon.. takie samo zjawisko było nad leszczynami z chmur od zachodu ...... z domu ujrzałem 4 symetrycznie lecace punkty świetlne,tworzyły kształt kwadratu,za nimi .... Światła przesuwały się z północnego wschodu na południowy zachód.
OdpowiedzUsuńPodobna obserwacja jak moja jest w tym linku
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=4FvN8k8pVmA&list=UUPCp3eIs3wmN3Yo4Mz1SMMg
blogger o jakiej obserwacji mówisz ? Gdzie to było ?
ta jedna kulka to trochę jak lampion się zachowuje
OdpowiedzUsuńPo czym tak sądzisz, bo tego dnia nie było wiatru, a lampion z reguły wznosi się ku górze i nie się nagle co widać na początku filmu. Nie wykluczam do końca lampionu, ale wypuszczanie lampionów w tych okolicach należy do unikatów i dobrze przynajmniej z tym mam spokój ;)
OdpowiedzUsuńciekawe rejestracje :) Mam pytanie: dlaczego lepiej używać RAW przy takich zdjęciach?
OdpowiedzUsuńPonieważ plik RAW np. w moim Nikonie ma 10 mb a zdjęcie robione w jpg np. tylko 4 mb zatem aż tyle obcina zapis w jpg. przez to tracimy szczegóły a te nas najbardziej interesują.
OdpowiedzUsuńZa kilka dni opublikuję niezwykle ciekawe zdjęcie jakie wykonałem w tym terenie 12 marca ;)
OdpowiedzUsuńSamoloty podchodzące do lądowania i krążące tak własnie wyglądają nawet z odległości 80 kilometrów i ich światła są widoczne jak lecą na wprost nas lub bokiem, a gasną gdy robią skręt. Dokładnie tak to wygląda.
OdpowiedzUsuńWidywałem wielokrotnie samoloty podchodzące do lądowania w okolicy jest korytarz którym lądują samoloty w Jasionce i startują to dziwne, że pomimo 40 km w linii prostej z punktu widokowego nie widać takich świateł dopiero tak z około 30 km plus już migające światła. Wszystko ok ale dlaczego na FR 24 brak samolotów w dodatku te niby samoloty robią różne ''pętle'' nie lądują.
Usuń