Dziś otrzymałem informacje od Czytelnika o zaobserwowaniu w dniu wczorajszym 27.01.2012 roku około 2 km przed Sieniawą woj. Podkarpacie kilkuset obiektów w kształcie kul czerwonej barwy.
Do obserwacji doszło o godzinie 23:00 przy około 15 stopniowym mrozie. Zdaniem świadka obiektów mogło być około 500 (?) leciały w ‘’szyku’’ dość nisko nad ziemią. Oczywiście wyjaśnieniem mogą być chińskie lampiony i takiej hipotezy na razie nie odrzucam. Na razie zbieram informacje od świadka. Warto dodać, że dość dziwnym jest wypuszczanie aż tylu lampionów – późna pora nocna, duży mróz , teren to same pola i lasy. Nie podaję innych precyzyjnych relacji świadka być może pojawią się kolejne relacje Czytelników i wówczas je skoreluję i ewentualnie odsieję ‘’żartownisiów’’.
Apeluję jeśli zauważyłeś w/w obiekty w okolicy Sieniawa bardzo proszę o kontakt
arekmiazga@gmail.com
aaaaaaaaaaaaaaaaa inwazja ufo :X
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą o godzinie 16.45/16.50 widziałem dziwny obiekt w Rzeszowie w rejonie bloków przy ul. Hanasiewicza, a właściwie troszkę obok. Obiekt widziałem z mojej kuchni przez około 3 minuty przez lunetę, zdjęć nie miałem jak zrobić, bo obiekt już się oddalał i mogłem tylko biernie patrzeć i zapamiętać chciałem jak najwięcej szczegółów, żeby w razie czego potwierdzić, gdyby ktoś inny też widział lub zdjęcie zrobił. Obserwowałem z bloków oddalonych o jakieś 400 metrów od ul.Hanasiewicza. Obiekt emitował światło identyczne jak miejskie latarnie(taki "okołopomarańczowy")ale przeraziło mnie, że się porusza. Jak pobiegłem po lunetę i patrzyłem ponownie to widziałem wyraźnie migającą lampkę obok tego światła. Całość "wisiała" w powietrzu na wysokości bloków po czym zaczęło się powolutku poruszać i schowało się za blokiem tam przy Hanasiewicza. Jestem zszokowany i przerażony. Mam nadzieję, że ktoś to też widział. Moze ktoś zrobił zdjęcia. Piszę na gorąco, żeby nie zapomnieć. Potem wyślę maila na adres tutaj podany.
OdpowiedzUsuńDziękuję Panu za opis na ''gorąco'' to bardzo ważne .Czekam na Pana meila w tej sprawie .Czy oby nie był to np. lampion chiński pytam aby pierw wykluczyć naturalne tego typu wyjaśnienia. Czy obiekt poruszał sie ruchem prostoliniowym czy np. skręcał, zygzakował, zatrzymywał się oraz z jakiego kierunku sie poruszał ? Pozdrawiam
UsuńMail wysłałem. To nie był chiński lampion, bo widywałem takie wielokrotnie przy okazji imprez i uroczystości. To światło, które dziś widziałem na 100% miało obok siebie jakąś lampkę migającą. Jak trzeba to poprzez mail odpowiem na pytania.
OdpowiedzUsuńTak z informacji jakie Pan podał na maila (dzięki ;)) wykluczam lampion na samolot też nie pasuje ponieważ nie zauważył Pan świateł pozycyjnych/ międzynarodowych tym bardziej, że luneta miała x 50 powiększenia...
OdpowiedzUsuń