niedziela, 16 września 2012

Prostokątny NOL nad Lutoryżem ?


Powracam do sprawy obserwacji dziwnego prostokątnego obiektu w rejonie Lutoryża pod Rzeszowem. Dysponuję już wszystkimi ustaleniami ze strony świadka jakie przeprowadziłem w trakcie rejestracji tego zdarzenia.  Obserwacja pomimo zadziwiającego kształtu  obiektu nie była szczególnie zaskakująca w szczegóły lub interakcje obiektu z otoczeniem dlatego przedstawię opis w krótkiej formie.





 Zdarzenie miało miejsce wieczorem 15 sierpnia 2012 około godziny 20:30 w warunkach całkowicie zachmurzonego nieba i przy zapadających ciemnościach. Tego wieczora tuż przed meczem Pan X (dane zastrzeżone z uwagi na ważne państwowe stanowisko) wyszedł domu na papierosa w pewnej chwili od strony SW zauważył coś bardzo dziwnego pod szaro ciemnymi chmurami leciał jakiś ciemny obiekt o dziwnym kształcie z początku wzięty za plastykową reklamówkę. Po chwili na zawołanie męża do obserwacji dołączyła żona. Dodam że świadkowie dość dobrze znają typowe samoloty ponieważ w tym rejonie przebiega korytarz powietrzu do portu lotniczego w Jasionce. Nadlatujący obiekt był bynajmniej zagadkowy całkowicie ciemny choć świadkowie stwierdzili, że miał barwy szaro-ciemne. Obiekt cały czas z prędkością większą niż typowe awionetki przemieszczał się ruchem prostoliniowym w kierunku wschodnim. Najdziwniejszy był jego widok ponieważ wg zeznań świadków był to prostokąt z zaokrąglonym przodem. Świadkowie w tej fazie obserwacji nie zauważyli żadnego nawet najmniejszego światła.  Pan X wielkość obiektu szczególnie długość porównał do nieco większej niż przelatujące na różnych wysokościach awionetki obiekt nie był mały mógł mieć co najmniej około 10 m długości ?

Zdjęcie wykonane z miejsca w którym świadkowie obserwowali obiekt. Znad widocznych drzew nadleciał obiekt

W tym kierunku przemieszczał się obiekt, który schował się za widocznymi domami


 Wysokość na jakiej się poruszał również nie mogła być duża zważywszy iż tego dnia aż do wieczora padł deszcz a niebo przysłaniały chmury typowo deszczowe co sugeruje że obiekt poruszał się maksymalnie około 1000 metrów na ziemią. W trakcie obserwacji świadkowie byli przerażeni i zaskoczeni takim widokiem Pan X w rozmowie ze mną stwierdził, że w pewnej chwili chciał uciec do domu. Obiekt w kompletnej ciszy oddalił się w kierunku Tyczyna – Chmielnika i znikł za horyzontem. W czasie gdy obiekt był obserwowany z dalszej odległości i nieco od tyłu świadkowie zauważyli interesujący szczegół  po lewej i prawej stronie obiektu zauważyli lekkie pulsacje białego światła podobnie jak w samolotach. Całe zdarzenie trwało niespełna około 5 minut. W zasadzie to wszystko co można powiedzieć o tej obserwacji.  Problem pojawia się czym i do kogo należał ów obiekt ?
Można odrzucić błędne rozpoznanie samolotu ,śmigłowca, motolotni lub paralotni, lampionu chińskiego lub zabawek kierowanych radiem na odległość.  Osobiście uwzględniłem dwie opcje jako możliwe wyjaśnienia. 

Obiekt mógł być jakimś tajnym projektem WP/NATO lub USA
Obiekt był typowym UFO nie wyprodukowanym tu na Ziemi

Pierwsza koncepcja jest o tyle interesująca ponieważ w przeciągu roku w tych okolicach wystąpiły obserwacje ciemnych masywnych obiektów nieznanego pochodzenia i nie jest to pojedynczy przypadek. Można przyjąć że w tych okolicach testuje się niewiadomego rodzaju tajne obiekty wyprzedzające znane nam samoloty wojskowe jakie są obecnie znane na świecie.
Tą wersje przedstawiłem mojemu świadkowi osobie piastującej bardzo ważna i odpowiedzialną posadę państwową. Niestety sam ma wątpliwości jakoby ktoś testował nad obszarem zamieszkałym takie obiekty ?
W przeciągu roku w tych okolicach odnotowano aż  5 przypadkow obserwacji ciemnych masywnych NOL-i.

1. Chmielnik NL  5.09.211 godzina 19:30 obserwacja bardzo ciemnego obiektu w kształcie trapezu z czerwonym światłem na środku dwóch świadków.

2. Albigowa NL 28.10.2011 godzina po 17:00 obserwacja ciemnego obiektu z rzędem pulsacyjnych świateł o różnych barwach. Obiekt emitował że środka obiektu światło barwy czerwonej w kształcie kwadratu światło nie rozpraszało się tworzyło pod obiektem regularny kwadrat. Obiekt w ciągu sekundy przyspieszył z gigantyczną prędkością.

3. Rzeszów NL/CE-1 8/9 kwietnia 2012 godzina 3:00 nad ranem obserwacja przez dwie osoby obiektu nad osiedlem Bohaterów. Obiekt o kształcie zaokrąglonego trójkąta w ciemnej barwie posiadający w środkowej części krąg czerwonych świateł w przeróżnych tonacjach.

4. Rzeszów DD 10.05.2012 obserwacja nad elektrociepłownią Załęże około 15:00 kilku bardzo wysoko tkwiących  obiektów w tym głównego wyglądającego jak dwa połączone wierzchołkami trójkąty.

5. Lutoryż NL 15.08.2012

Jeśli przyjmując, że wszystkie zdarzenia/obiekty to tajne technologie jakiegoś  kraju nie koniecznie naszego, który celowo testuje takie ‘’maszyny’’ nad naszymi głowami w miejscach licznie zamieszkałych to wszystko wskazuje, że nie dysponują jedynym typem takiego pojazdu lecz kilkoma w/w spis doskonale ukazuje odmienność kształtów w każdym z przypadków. Trapez, spłaszczony owal, prostokąt czy zaokrąglony trójkąt to wszystko poruszało się w okolicy Rzeszowa jak ukazuje poniżej mapa tylko w przeciągu roku. Być może obserwacji było znacznie więcej?



 W tak małym obszarze aż tyle różnych kształtów a może chodzi cały czas o ten sam typ obiektu, który został zauważony we wszystkich zdarzeniach ? Wszystko przemawia, że były to zupełnie odmienne obiekty. Czy w takim przypadku można nadal uważać, że to wytwór wojska na wręcz masową skalę ? Jeśli tak to dysponują wieloma typami różnych kształtów pojazdów i w liczbach wręcz gigantycznych ponieważ statystki światowe nie pozostawia ją co do tego żadnych wątpliwości. Czy teoria ‘’tajnych projektów’’ tłumaczy w/w obserwacje w tym z Lutoryża ? Mnie osobiście nie przekonuje. Postaram się kiedyś zaprezentować dokładniejsze stanowisko w kwestii tzw. ''technologicznych materialnych obiektów UFO'', które brane są  przez wielu badaczy za  tajne ziemskie technologie. Czy wszystkie obserwacje to przejaw obecności innej inteligencji niż nasza ? Nie można tego wykluczyć ponieważ super tajne technologie testuje się w bezpiecznych obszarach/poligonach z dala od ciekawskich osób a nie nad  dużymi miastami jakim jest choćby Rzeszów. Jest całkiem prawdopodobne, że niektóre rządy chcą skopiować technologię UFO być możliwe, że dysponują nawet takimi maszynami jak choćby obserwacje typowych trójkątnych obiektów, ale nie sądzę aby było to w skali masowej to absurd. Obserwacja z Lutoryża została zaliczona do grupy tzw. ‘’prawdopodobnych UFO’’ z uwagi na brak konwencjonalnych wyjaśnień.


4 komentarze:

  1. Kiepska robota w paincie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo to ma tylko na celu zobrazowanie obserwacji a nie bawienie się w profesjonalne grafiki na co nie mam czasu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po 10 latach od czasu obserwacji można założyć, że to raczej nie były testy wojskowych tajnych pojazdów. Przypuszczam, że do tej pory byłoby więcej obserwacji podobnych obiektów, a tak nie jest. Tak więc można tu mówić o prawdziwym UFO. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: