Interesującą informację otrzymałem wczoraj od mieszkańca Muszyny, który poinformował mnie o obserwacji świetlistej elipsy unoszącej się nad Górą Malnik w Muszynie 5 wrześnie 2012. Muszyna zapisała się w annałach ufologicznych za sprawą słynnego zdjęcia UFO wykonanego 22.12.1958 roku było to pierwsze zdjęcie wykonane UFO w powojennej Polsce.
Z przekazanych informacji przez świadka wynika, że 5 wrześnie 2012 był to obiekt/zjawisko około 4 razy większe od Księżyca w pełni, który tej nocy był widoczny również nad Malnikiem po stronie wschodniej. Aktualnie czekam na dodatkowe informacje ze strony świadka oraz zdjęcie obiektu, który został wykonany również nad Malnikiem, ale bez obserwacji wzrokowej. Do sprawy Muszyny oczywiście po zebraniu wszystkich informacji powrócę.
Poniżej fragment opisu świadka
Odnalazłem Pana
blog "SPOTKANIA Z NIEZNANYMI", po tym jak wczoraj zaobserwowałem
bardzo specyficzne zjawisko w moim mieście- Muszynie. Było to bardzo
intensywne, pulsujące pomarańczowe światło, o kształcie elipsy, jednak z
niezbyt wyraźnymi krawędziami- były nawet lekko postrzępione. Obiekt/zjawisko
miało bardzo dużą średnicę, i intensywnie pulsowało, pojawiło się tuż nad
wierzchołkami drzew (szczyt góry Malnik) na mniej więcej minutę-półtorej i
zniknęło, w ostatniej fazie widzialności zmieniło barwę z pomarańczowej na
ostro jasną biel, z niebieskawymi zarysami- coś jakby świecić latarką po
oczach. Światło było bardzo mocne, i zbyt duże, żeby można to było racjonalnie
wytłumaczyć. Niebo było zachmurzone, a w momencie pojawienia się obiektu, Księżyc znajdował się już dość wysoko, co ciekawe, obiekt miał bardzo zbliżoną
barwę co księżyc. (pomarańczowy). Godzina zaobserwowania, to dokładnie 22:45,
wysłałem od razu wiadomość tekstową sms, żeby zapisała się godzina. Niestety
nie udało mi się zrobić zdjęcia, bo w moim telefonie była słaba bateria i
telefon odmówił mi wykonania tej operacji, dlatego staram się opisać to
najbardziej szczegółowo jak tylko mogę. Co najważniejsze, mniej więcej 8-9 lat
temu, (musiałbym sprawdzić zapiski) robiliśmy z ojcem fotografie tej samej góry
(Malnik) ze szczytu innej góry (Baszta), na długim czasie naświetlania, i tego
samego wieczoru zrobiliśmy jeszcze (ok pół godziny później) zdjęcie na ulicy Kościelnej, w innej części miasta, gdzie jednak w kadr wpadła ta sama góra
(Malnik). Jakie było nasze zdziwienie, gdy po wywołaniu zdjęć, które były
robione ze statywu i perfekcyjnie pod kątem techniki, okazało się że nad górą
Malnik widnieje duże eliptyczne źródło światła, o bardzo intensywnej barwie,
zbyt duże i zbyt mocne żeby mogło to być cokolwiek ziemskiego. Obydwoje
jesteśmy fotografami, więc wykluczyliśmy wszelkie kwestie lub usterki
techniczne, niepożądane źródła światła itp.- nie ma takiej opcji.
Jeśli ktoś z mieszkańców Muszyny i okolic również tej nocy zaobserwował osobliwy obiekt czekam na zgłoszenia arekmiazga@gmail.com
hmmm... morze to był piorun kulisty ?
OdpowiedzUsuńpioruny kuliste nie mają takich rozmiarów
OdpowiedzUsuńBalon z biedronki... Też się nabrałem.
OdpowiedzUsuńWitm bylem w Muszynie w 2014 i zrobiłem dwa zdjecia w kierunku góry Malnik i jest tam jakas kula swiatla moze to odbicie nie wiem co to jest.
OdpowiedzUsuń