Dziś zostałem powiadomiony o bardzo interesującej obserwacji jaka miała miejsce nad Rzeszowem 19 lipca 2011 roku. Co prawda dotyczy ona NL czyli Nocnego Światła, ale z uwagi na charakter ‘’zjawiska’’ jest godna uwagi i rejestracji.
‘’We wtorek około godziny 22 z balkonu na dziesiątym piętrze na osiedlu Piastów w Rzeszowie, żona zaobserwowała duży jasny obiekt wielkości światła latarni lecący z bardzo dużą prędkością z kierunku wschodniego na zachód. Nie było by w tym nic dziwnego ale po kilku dziesięciu sekundach światło to zaczęło przygasać i rozpalać się na nowo cały czas lecąc jak pisałem wcześniej z bardzo dużą prędkością. W pewnym momencie z jednego świecącego punktu zrobiły się dwa po czym połączyły się na nowo cały czas lecąc. Było to dość dziwne gdyż poruszało się to nieznacznie nad linią horyzontu i na prawdę nie wyglądało ani na samolot ani na helikopter tym bardziej na lampion gdyż przebyło długi dystans w bardzo krótkim czasie’’.
Tyle mówi relacja świadka. Na podstawie opisu wynika, że najprawdopodobniej nie był to samolot lub lampion chiński ze względu na pojawienie się i ponownie połączenie dodatkowego światła w trakcie lotu. Takie relacje są znane z obserwacji UFO. Oczywiście zdarzenie to będę chciał poznać dokładnie, w tej chwili czekam na dalsze szczegółowe relacje świadków.
Jeśli zauważyliście nad Rzeszowem i okolicach inne dziwne obiekty proszę o kontakt arekmiazga@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz komentarz: