poniedziałek, 21 listopada 2011

Czy w Bieszczadach doszło do lądowania UFO ? Apel do Czytelników !

Kilka dni temu otrzymałem elektryzującą informację od mieszkańca Rzeszowa, mówiącą o obserwacji potężnego UFO w okolicy Birczy nad opuszczonym lotniskiem w  Łodzince do jakiej doszło rzekomo w tym roku, oraz do niezmiernie interesującego zdarzenia z udziałem UFO, które miało wylądować we wsi Jamna koło Arłamowa. 

Do zdarzenia miało dojść około 2010 roku a świadkami ''startu'' UFO byli pracownicy leśni, którzy odkryli potem po UFO wypalone ślady w trawie.
Niestety mój informator słyszał to jedynie z opowiadań innych osób w okolicy Birczy zatem od osób trzecich. Nie wiemy czy zdarzenia są autentyczne czy jedynie ‘’plotką’’ choć jak twierdzi mój rozmówca wystarczy popytać w okolicy miejscowych a oni podadzą świadków tego zdarzenia. Rzekomo w tej okolicy często dochodzi do obserwacji UFO ?
Oczywiście uruchomiłem moje prywatne kontakty aby potwierdzić lub zanegować te rewelacyjne informacje. Pewna osoba zainteresowana tematem z Wetliny w Bieszczadach  zadeklarowała chęć pomocy i w najbliższych dniach ma udać się do Jamnej-Arłamowa w celu przeprowadzenia wywiadu z okolicznymi mieszkańcami. Serdecznie dziękuję Panie Tomaszu. Oczywiście o rezultatach poinformuję.

Oczywiście zwracam się z apelem do mieszkańców Bieszczad w szczególności Birczy, Jamna, Arłamowa o przekazywanie swoich spostrzeżeń i informacji na temat w/w obserwacji UFO. Wszystkim gwarantuję pełną anonimowość. Kontakt arekmiazga@gmail.com lub 694134311

7 komentarzy:

  1. Cześć
    Chciałbym napisać o jednym fakcie, którego niestety nie byłem świadkiem, ale szwagier i znajoma. Mieszkam w Rzeszowie na osiedlu w centrum miasta. Kilka dni temu odwiedził mnie szwagier wieczorem i pyta czy widziałem światła na niebie (w mojej okolicy). Chodziło mu o punkty w regularnych odstępach od siebie i ułożone w jakiś klucz bodajże ( nie pamiętam). Powiedział że próbował to nagrać telefonem komórkowym i pokazał mi kilka sekund filmu, ale w związku z tym, że jak nagrywał na dworze było już ciemno to obraz jest niewyraźny. Widać na nim faktycznie kilka jasnych nieruchomych świecących punktów na niebie. Trochę to przypominało widok z amatorskich filmów o ufo, które możemy wyszukać na necie. Mimo to byłem pod wrażenieniem i żałowałem, że mnie to ominęło. Bodajże 2 dni potem, koleżanka mojej żony, która mieszka dosłownie 200 metrów od nas powiedziała jej, że w ten dzień właśnie wyszła w domu na balkon i zobaczyła też te światła i była w takim szoku, że zawołała swoją rodzinę, żeby to zobaczyli. Nie była w stanie stwierdzić jednak co to było. Próbowałem na internecie wyszukać jakichkolwiek wpisów innych osób, które mogły tego wieczoru widzieć coś dziwnego na niebie w Rzeszowie, ale niestety nic nie znalazłem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam ! To były najprawdopodobniej lampiony chińskie kilka dni temu otrzymałem dwa zgłoszenia z Rzeszowa lampiony wypuszczali w nocy studenci koło Politechniki i to najpewniej obserwowały w/w osoby przez Ciebie. Niestety lampiony nadal mylą bardzo wiele osób figurami itp.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam
    Z całym szacunkiem, ale nie ma mowy o żadnych lampionach. Osoby, o których pisałem wcześniej są zdecydowanymi sceptykami w tych sprawach, ale po ich relacji wiedziałem, że widziały coś nadzwyczajnego. Te światła nie poruszały się jak lampiony, były rozmieszczone tak jakby w formację, w równych odległościach i przemieszczały się poziomo przy bezwietrznej pogodzie. Zresztą nie istotne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety w tym dniu i godzinie o której Pan pisze wypuszczano lampiony otrzymałem wręcz identyczne obserwacje w 100 % lampiony. Tak moze ta obserwacja była dla nich nadzwyczajna ponieważ nigdy moze wcześniej nie zauważyli lampionów i figur jakie tworzą. Niestety bardzo dużo ludzi się na nie łapie i często nie dopuszcza innych wyjaśnień. Takich obserwacji otrzymuję z całej Polski w ciagu miesiaca kilkanaście nawet juz ich nie archiwizuje bo nic nie wnoszą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wie Pan co? Szkoda, że sam tego nie zaobserwowałem. Dziwi mnie tylko Pana przekonanie i twierdzenie, że coś było na pewno czymś, mimo, że nie widział Pan tego ani na żywo, ani na zdjęciach ani na wideo. Oczywiście nie mam zamiaru niczego Panu udowadniać bo sam tego nie widziałem. Zastanawia mnie tylko Pana 100% pewność, którą formułuje Pan tylko i wyłącznie na podstawie innych zgłoszeń od ludzi, którzy też nie mogą być w 100% wiarygodni. Zdaję sobie sprawę z tego, że są na świecie osoby i jest i nie mało, które nie potrafią odróżnić wróbla od gołębia, ale robieniem z ludzi idiotów do niczego Pan nie dojdzie.

    OdpowiedzUsuń
  6. To Pan opinia jak pisałem moja jest inna a Pan może sobie wierzyć co tylko chce przykro mi, że Pan zawiodłem, to były jedynie lampiony a nie UFO.

    Drogi Panie nie przyjmuje Pan do siebie że o tej godzinie studenci puszczali lampiony a opisane zachowali kul jest typowe dla lampionów i każdy rozsądny badacz Panu to napisze. Niestety tego jestem pewny w 100 %

    Wypraszam sobie takie bezczelne zachowanie z nikogo idiotów nie robię jak próbuje Pan to zmanipulować. Zegnam !!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto popytać młodych mieszkańców Birczy. Ostatnio rozmawiałem z osobą , która widziała dziwną istotę w lesie przypominającą szaraka lecz o dziwnym zielonkawym odcieniu skóry. Mówiła , że widziała tą istotę z kolegą. Ponadto mówiła , że zna inne osoby z Birczy , które też widziały te dziwne istoty. Ponoć w okolicach Birczy jest pewne miejsce gdzie często można zaobserwować te istoty.

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: