środa, 25 stycznia 2012

Zdany: Nieudolna mistyfikacja !

Temat  Zdanów, jak sądzę, zna większość osób interesujących się tematyką UFO. Obiekt sfotografowany 8 stycznia 2006 r. został przez osoby z Fundacji Nautilus okrzyknięty "najlepszym zdjęciem UFO na świecie". Większość badaczy i ufologów w Polsce już w 2006 r. stwierdziła, że to marna mistyfikacja  powstała w wyniku złożenia dwóch misek. Oprócz tego wątpliwości budziła wiarygodność świadków i ich matactwo...



Zachęcam Czytelników do zapoznania się z nowymi faktami/szczegółami jakie wynikły podczas analizowania zdarzenia w Zdanach. Materiał dostępny na Forum INFRA w temacie:

Zdany - ostateczny cios dla sprawy (kliknij, aby przejść do forum)

Na forum pojawił się Pan Rafał Nowicki, który dokumentował zdarzenia w Zdanach. Niestety jak na razie nie potrafi odnieść się w merytoryczny i rzetelny sposób do zadanych pytań kilku internautów (w tym moich kolegów). Powiem wprost - wręcz unika odpowiedzi,  co sprawia, że sprawa Zdanów zaczyna zakrawać na największą i najbardziej nieudolnie przeprowadzoną mistyfikacje z UFO w tle.

22 komentarze:

  1. Na forum Fundacji Nautilus jest mega duży wątek na ten temat. Obalany jest mit , ze Zdany to super 100% UFO...ciekawe eksperymenty ze sklejonymi miskami robione przez użytkowników.
    link: http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic.php?f=11&t=2092

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj ! Tak znam to, na forum INFRA kilka osób ustaliło naprawdę dotąd nieznane szczegóły, które tylko potwierdzają mistyfikację. Niestety FN nigdy się do tego nie przyzna ze względu na utratę twarzy. Ludzie jednak głupi nie są i aż tak naiwni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Istnieje wiele relacji potwierdzających że jest to prawdziwe ufo i wiele osób przeczących. W rezultacie mamy słowo sceptyków przeciwko słowu osób uznających to zdarzenie jako faktyczne, ponieważ nikt jednoznacznie nie udowodnił swojej racji (każdy przeczy każdemu) to nie można twierdzić, że osoby wierzące w prawdziwość są jak to Pan ujął głupi i naiwni. A pozatym istnieje wiele innych zdarzeń ufologicznych w których opisywany obiekt jest podobny do tego ze zdanów. Także nie rozumiem skąd Pańskie 100% przekonanie o fałszu tego zdarzenia (chyba że chodzi o konflikt interesów Pańskich i nautilusa) w każdym bądż razie zarówno Pana skłonność do szybkiego stwierdzania wniosków tam gdzie powinno się zastanowić jest równie beznadziejna jak czynności nautilusa w porównaniu z ich możliwościami.
    Pozdrawiam Piotr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście że tak. Panie Piotrze nigdzie nie napisałem że

      ''jak to Pan ujął głupi i naiwni'' !!! Więc proszę sobie darować takie słowa.

      To że obiekt jest podobny do innych nie jest żadnym argumentem trzeba to rzetelnie udowodnić podobieństw jest wiele. Dlaczego takie przekonanie proszę od początku zapoznać się z tym co mówił autor zdjęcia, FN oraz Pan Nowicki a potem zapoznać się z konkretnymi zastrzeżeniami jakie zawarte są na forum INFRA i je porównać. Kto ich nie zauważy trudno nic na to nie poradzę.

      Nie mam żadnych Drogi Panie ''interesów'' z Fundacją i nie zamierzam mieć, mamy od lat zupełnie odmienne stanowisko w kwestii UFO i jego rzetelnym informowaniu społeczeństwa.

      Pan moze we wszystko ''wierzyć'' bo używa słowa wiara - UFO to nie wiara lecz kwestia wiedzy proszę o tym pamiętać.

      Ja nigdy nie stawiam Panie Piotrze tak szybkich wniosków jak FN że to najlepsze zdjęcie UFO na świecie.Trzeba być arogantem aby tak twierdzić.

      pozdrawiam

      Usuń
  4. "Ludzie jednak głupi nie są i aż tak naiwni." uważam jako stwierdzenie, że Ci którzy uważają, że zdany nie są mistyfikacją są właśnie tacy, poza tym wyczuwam tam nutkę manipulacji (świadomej lub nieświadomej), ponieważ podświadomość człowieka, który to przeczyta zareaguje w sposób "ja przecież nie jestem głupi i naiwny" i broniąc siebie człowiek ukierunkuje się pozytywnie do Pana stwierdzeń.
    Co do interesów z fundacją to o to mi chodziło. Macie odmienne stanowisko i cechujecie się wzajemnym sceptyzmem, co byłoby bardzo korzystne gdyby polegał on tylko na pokazywaniu drugiej strony medalu a nie przekonywanie wszystkich do przeciwnego stanowiska i stwierdzanie czegoś co wcale nie jest oczywiste.
    Co do wiary i wiedzy to niech się Pan zastanowi czy jeżeli się Pan myli i tak naprawdę coś się wydarzyło w zdanach to czy Pańska "wiedza" pochodząca z obserwacji i relacji o ufo jest większa od tych, którzy widzieli obiekt ze zdanów? (oczywiście w przypadku prawdziwości tego zdarzenia), a stwierdzanie że coś jest mistyfikacją jest negatywne dla ufologi. O wielu zdarzeniach z udziałem ufo nikt nie wie, ponieważ ludzie boją się że nikt im nie uwierzy - stwierdzanie,że coś jest fałszem mimo że w danym zdarzeniu są dowody potwierdzające i przeczące, przekonuje ludzi, którzy jednak uważają że zdany były prawdziwe, że nie warto ryzykować wyśmiania, publikacją swoich relacji.
    Moim zdaniem w kwesti tak spornej jak ufo nie powinno się stwierdzać wniosków tam, gdzie trzeba się zastanowić. Powinno się przedstawić informacje i pozwolić człowiekowi samemu zdecydować jakie stanowisko w tej sprawie obierze, bez nacisków typu stwierdzeń o czymś do czego się nie ma pewności.
    Pozdrawiam Piotr

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzi Pan zatem to jest Pana zdanie i Pan tak odbiera, że inne osoby tak pomyślą. Proszę Pana w kwestii UFO nie ma nikt zbyt dużej wiedzy ani ja, ani Fundacja czy inni badacze. Jak na razie UFO nie jest poznane do tego stopnia aby tak mówić. Opieramy sie w dużej mierze na spekulacjach. Jedynie na razie możemy daną obserwację albo wyjaśnić jak w przypadku mistyfikacji w Zdanach ponieważ istnieje wiele konkretnych szczegółów albo nie.

    Owszem w Zdanach się wydarzyło sporo tyle, że była to juz wcześniej zaaranżowana przez Fakt i FN sprawa o czym pisalismy na forum choćby puszczanie balonów przez redakcję w tym miejscu na tym samym polu kilka miesięcy wcześniej prawda, że dziwny zbieg okoliczności zmiana exif itp. itd

    Uważam że Pan Nowicki o kilku sprawach dowiedział się z forum osoba rzekomo zapoznana od A do Z nie potrafi odpowiedzieć na znaczące zapytania to samo na czacie. Jak odbiorą to inni można się domyślić.

    Kazdy badacz/ufolog gdy zauważa, że coś nie gra zachowuje sceptycyzm a nie robi sensaci i wypuszcza fejka w obieg. Dlatego ja i inni badacze w Polsce mamy tak odmienne zdanie od FN.

    Już choćby wstępna analiza Pana T.S pokazuje dobitnie że ''miski'' przysłaniają dwie gałązki drzewa proszę to zobaczyć samemu i wyciągnąć wnioski. FN i inni tego jakoś nie zauważyli ? Widać to dobrze ale na oryginalnych zdjęciach ;)FN pokazuje jedynie kopię. To samo raport Pana Rafała nagle go wcięło - ponieważ rzekomo pojawiły sie nowe ''dowody'' zatem dlaczego te stare ukrywa się przed Czytelnikami ?

    Dlatego właśnie tak jest w ufologii, że przedstawia się argumenty i je analizuje. Proszę zauważyć jak reaguje zwykły Kowalski na zdjęcia w Zdanach eee to miski nikt tego nie bierze na serio.

    Na szczęście jest sporo innych znacznie ciekawszych obserwacji UFO niz Zdany proszę zauważyć ile 2011 przyniósł obserwacji typu CE-1 dobrze udokumentowanych.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Arku na Zdany nie trzeba nie wiadomo jakiej ''wiedzy''i mądrości aby wykazać tani chwyt osób, które dokonały tej śmiesznej mistyfikacji z miskami. Pan RB karmi innych tanią sensacją i kłamstwami nie wskazując choćby takich różnic jakie zaprezentowano na forum infra. Takie postępowanie jest przeprowadzane z premedytacją byle odwlec innych od prawdziwej prawdy.

    OdpowiedzUsuń
  7. ...ja osobiście boleje nad tym, że FN nadal sprzedaje tę bajkę (i w taki sposób). To nie jest korzystne dla sprawy. Aktulanie siędzę przed kompem i jem sałatkę z takiej sporej miski jak na zdjęciu...
    też ma spłaszczone denko aby można ją było postawić... taki sam materiał... do sałatek idealna. I mówie to bez złośliwości, stwierdzam fakty - pro forma.

    Jak słucham wypowiedzi odnośnie refleksu, że obiekt zawsze porusza się trójkątem do przodu - to popadam w konfuzję. To wpływa ujemnie na ocene rzetelności działania FN.

    G

    OdpowiedzUsuń
  8. Informacje o mistyfikacji w Zdanach okazały się przedwczesne... buuuu

    OdpowiedzUsuń
  9. To, że to mistyfikacja wyjątkowo paskuda wie dziś masa osób wystarczyło śledzić na forum infra wątek o Zdanach i zobaczyć wręcz bijące w oczy nieścisłości i manipulacje ze strony FN oraz Faktu.

    Zauważcie, że FN nigdy nie wykonało celowo doświadczenia z modelem np. wycięty karton o długości 2,5 - 3 metra i wykonanie zdjęć z odległości np. 50, 100 i 200 metrów. Oni tylko jedynie podrzucali miski robiąc to celowo nieudolnie beż życia. Jak wykazały innych doświadczenia z rzucaniem misek wiele mitów FN obalono jako niemożliwe, którymi karmiono Czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  10. ...bronienie owych misek, i robienie wokol tego takiej a nie innej otoczki przypomina mi awanture o krzyz przed palacem namiestnikowskim.
    Przeczytalem wszystko co bylo do przeczytania na ten temat, oczy mam zdrowe - to fake. Po co te zle emocje? Nie ma chyba rady by przekonac kogos kto tak bardzo chce wierzyc - a traci na tym ufologia. Tracimy my-srodowisko (jesli moge sie tak wyrazic). Zamiast badać ciekawe przypadki, bo pośród tego typu niudolnych mistyfikacji zawsze taki sie trafi - tracimy czas na jałowe dyskusje.
    Mi to przypomina sprawe Billego Miera - do tej pory ludzie wierzą temu człowiekowi. A przecie prócz oczywistych fake'ow prezentowal on utopie bedaca analogicnza ze sredniowiecznym krolestwem ksiedza Jana czy chrzescijankim rajem! On tego nie wzial z ksiezyca, to juz było! I sa ludzie ktorzy mimo faktow uwazaja ze byl on kontaktowcem. A Adamski? A Villa? Jakim cudem w naszym kraju coś takiego udało się przepchnąć?

    Jest mi przykro, bo o ile formuła działnosc FN, NDW i inszych nie do końca mi odpowiada i nie uważam jej za właściwą to jednak lubie śledzić co się tam dzieje i uważam że każdy ma swoją niszę.
    Lubie postać Bernatowicza i śledziłem jego radiową działność od Zetki, ale ten niepochamowany entuzjazm, brak merytoryczności, błedy... kurczę - zdaje mi się że idziemy w ilość nie jakośc. Jest jakieś parcie: muszą być efekty. Tak samo jak było z tą rybą - nie wiem czy to wyjaśnili - ale obejrzałem zdjęcie w necie i po kilku chwilach ustaliłem ze ryba leżała na gumowej kratce, takiej pseudo-wycieraczce co się kładzie na dnie zlewozymwaka czy prysznica. I wsio - a dym był jak cholera.
    Nie chce nikogo obrażać ani deprecjonować - ale na bogów, nie można z uporem maniaka trwać w błedzie. Musi być progres. Verne wierzył w progres. Oni mają Verne'a jako patrona.
    Mysle ze ewentulana autorefleksja moze przyjsc za dekade, dwie - kiedy stery przejmie inne pokolenie i bedzie moglo w ramach sentymentalnych wspomnien napisac artykul o tym jak to na poczatku zabawnie bylo w zwiazku ze Zdanami.

    G

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz rację G tyle że Bernatowicz zrobi wszystko aby nie ponieść porażki i nie przyznać się do błędu a może nawet spreparowanej przez niego całej mistyfikacji Zdan. Niestety sensacji Zdanami nie zrobił a wpędził całe FN w bagno absurdów i kłamstw.

    Ryba to jedna z kilku sensacyjnych historii nic nie wartych uwagi. Sam nic nie miałem do Bernatowicza nawet wspólnie dokumentowałem z nim pierwszy w Polsce piktogram w mojej okolicy Kielanówce 2000 roku ale Wylatowo ukazało oblicze tego Pana co myślę poznali wszyscy badacze/ufolodzy w latach 2002-2003.Takiej arogancji,buty i kłamstw ja nie toleruję.

    Tak gdy za np. dwie dekady jak piszesz nowe pokolenie przeanalizuje Zdany plus inne zdarzenia wyciągnie swoje wnioski tego jestem pewny na przykładzie Balani Bolnara. Druga sprawa nie wiem bo teraz ufologia praktycznie zipie pomimo że nie brakuje spektakularnych obserwacji choćby opisywanych i rejestrowanych na moim blogu.

    Jak na razie FN idzie na sensacją i promowanie swoich ''twarzy'' acz dla wielu osób twarz tę już dawno stracili. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam że Twoją działalność znałem trochę z kwartalnika UFO i mam zarchiwizowaną audycje w których gościłeś w Tok FM czy Zetce, właśnie u Bernatowicza. Dopiero po latach wpadłem na poprzedniego, a teraz na tego bloga - i robisz dobrą robotę, tak trzeba cisnąć.
    Bernatowicz mimo braku merytoryczności jest dobrym popularyzatorem, ma warunki wokalne - przez lata wyrobił sobie niezły warsztat. Szkoda ze to wyglada tak jak teraz. Sporo swego czasu mówił o knigach jakię będzie pisał, jedna ponoć już skończona, jednak czeka na wydanie w czasie nieokreślonym ponieważ chlebodawca RB uzgodnił z nim że nie będzie prowadził takiej działaności, w zwiazku z domniemaną stratą imageu prezentera news'owego - tj. "poważnego wizerunku". Z jednej strony jestem to w stanie zrouzmić, z drugiej jednak - kiedy działą FN i jej projkty: nie.
    Jak każdy kto jest w temacie czekam na coś dobrego, choć kolejne przypadki przyprawiją mnie o zwątpienie. Wkurzają mnie mistyfikatorzy i ci którzy za UFO biorą orbsy, samoloty, lampiony itd.
    A robnąc sie łatwo - sam siedząc kiedyś w pracy, głowy nie dam ale było to jakoś w godzine, pol po wschodzie słońca, a niebo niebieskie, czyste bez chmur. I w oddali leciało jaśniejaca złota pałeczka. Tak pod kątem, i skojarzyłą mi se z rosnąca-malejącą rtęcią z termometra. Kiedy się zbliżył i widziałem go nieco pod innym kątem zidentyfikowałem samolot pasażerski. Mknął na Okęcie. Była kiedyś taka kaseta VHS dołaczona do Faktora X - Polskie UFO i tam było identyczne nagranie. Z tym ze samolot musiał skryć się w chmurach i nie pokazał się w pełnej krasie. I sensacja gotowa.

    Myślę, że mniejsza ilość materiału pozwala na rzetelniejszą anlizę i dyskurs, no i nie skłania do pochopności. Jestem trochę tym wszystkim zawiedziony, niby przynawianie się do zaintereswoania uflogią zawszę było dobrowolnym wysawieniem się na kpiny ale to co się wyprawia (np. te pikniki Zagórskiego) to coś w rodzaju dostarczania pozywki dla kpiarzy.

    Nie możemy też zapominać o pewnym (wtórnym?) zjawisku mitologizacji zjawiska UFO; minorum gentium czesto nazbyt pochopnie bierze za ingerencje obcych to czego nie pojmuje. Nieswiadomie, a ludzie chcą wierzyć.

    G

    OdpowiedzUsuń
  13. Możliwe że coś mówiłem ponieważ nagrania przeprowadzaliśmy m.in w Kielanówce czasem spotykaliśmy sie na prelekcjcach w Krakowie jaką organizowała m.in CBUFOiZA to były super czasy i mile je wspominam choć aktulanie znacznie wiecej zdarzeń zarejestrowałem sam niz będąc w CBUFOiZA ;)

    Pan RB ma dar do obietnic i tego, że nie dotrzymuje danego słowa ile to juz książek miał wydać ! Teraz książka o Zdanach obiecana ? Tylko co tam napisze ? Na pewno że to prawdziwe UFO wszystkie argumenty świadczace o mistyfikacji ominie celowo. Co do Zdan polecam Ci zaglądnij na forum INFRA gdzie naprawdę zadano konkretne zapytania na kóre Pan Nowicki zwyczajnie skapitulował i odszedł z forum co świadczy o całym problemie i podejściu do sprawy. Jego motyw to taki ''ja wiem Wy nie '' i kropka ;) a na inne argumenty jest głuchy.

    Mamy tyle materiałów że pora zacząć juz analizować Polskie wybrane obserwacje szczególnie CE-1, CE-2 po 15 latach stwierdzam że nowe obserwacje nic juz nie dają poza ich rejestracją. W sumie móglbym zakończyć rejestracje ponieważ zebrałem i zarejestrowałem na tyle różnych zdarzeń że przynajmniej mi wystarczy juz.

    Dzięki za dobre słowa ''robota ufologa'' to jednak mało ciekawa ''robota'' czy chcesz czy nie masz zawsze wrogów, drwiących i szydzących ludzi ale ja sie tym nie przejmuję i robię swoje ;)

    Pozdrawiam

    P.S

    Mój starszy blog jest w linku po prawej też polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No właśnie - każdy przypadek jest już mniej lub bardziej wtórny, a na przełom sie nie zapowiada. Przyznam ze przez to na długi czas odstawiłem lektuy uflogiczne w kąt. Te same kłopoty interpetacyjne, podobne schematy. Rodzi się tylko pytanie - o czym ta wtórność świadczy?

    OdpowiedzUsuń
  15. Dokładnie UFO czymkolwiek są świetnie się jednak maskują pomimo, że je widać ;)

    Minęło tyle lat a ufologia nie wiele posunęła się do przodu to bardzo smutne, niestety nic nie dadzą badania/wyniki jak rządząca światem masoneria trzyma na klucz tajemnicę.

    OdpowiedzUsuń
  16. "Masoneria" jak rozumiem w sensie metaforycznym? Światem rządzi żądza pieniądza, nie upatrywałbym tu takich umyslnych zatajeń, choć fakt faktem - o wielu rzeczach nie wiemy i nie bedziemy wiedzieć. Problem tkwi w samym zjawisku. Przyznaje że ja zaczynam wątpić - jednocześnie mając 100% pewność że w kosmosie żyją nie tylko Homo Sapiens, ale i inni równie łebscy i okrutni, którym się wiele wydaje. O ile to pojazdy z kosmosu a nie skądś indziej - teorii którymi możesz sypać z rękawa jest masa.

    G
    Są sprawy które dają coś w rodzaju pewnośći, są jednak i takie, gdzie jak mi się wydaje UFO zastąpiło w swych kompetencjach Dybuka; Albo stało się wręcz czynnikiem kulturowym - np. sprawa Lecha Chacińskiego (Hacińskiego?) - szkoda faceta, jednak kiedy ja to ogarnąłem, złożyłem do kupy - wyszło mi że człowiek ten musi mieć pewne zaburzenia. Sam koncept wydaję się być wyobrażeniem (syntezą) zaczerpniętą z wielu źródeł i przefiltrowaną przez jego psychikę, funkcjonującą na określonym poziomie. A jednocześnie mamy sprawe Wolskiego - która zdaje się być wiarygodna.
    Chodzimy po kruchym lodzie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak światem rządzą pieniądze i wpływowi ludzie (głównie Żydzi) nie boję sie określać tego po imieniu i dosłownie jako właśnie masoneria. Dokładnie żadnej w sumie teorii nie można wykluczyć ostatnio mado to tajne pojazdy wojskowe no tak tyle że i ona jest dziurawa jak ser szwajcarski. Jednak teorie o światach równoległych coraz bardziej znajdują uznanie nie tylko wśród badaczy UFO.ale nawet naukowców którzy eksperymentalnie potwierdzili niejako hipotezę równoległych wszechświatów.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam inne zdanie w tej materii - to ze padamy ofiara bogatych spekulantow to rzecz nader oczywista (look: kryzys swiatowy, czy to co dzialo sie przed II wojną światową w USA) jednak przypiswanie wladzy nad swiatem Zydom i Masonom uwazam za niemajace miejsca, przynjamniej w takim stopniu jak sie uwaza wg. powszechnej mitologii. Demonizujemy rozne sprawy - tez sie nie boje tego powiedziec. Sa rozne grupy interesow, i to chyba je mozna winic za pewne procesy, jednak czegos takiego jak ogolnoswiatowy pakt funkcjonujacy na tej samej zasadzie co ze sfabrykowanych Protokolow Medrcow Syjonu nie istnieje.
    Dla mnie Zydzi sa jak Ormianie czy Peruwianczy i nie jestem przewrazliwony na ich punkcie w mysl tzw. poprawnosci politycznej.

    Powiem ci ze jakies pol roku temu, rok - zdalem sobie sprawe z istnienia na tej planecie Davida Icke'a. Jednoczesnie aplikowalem sobie dokumenty o 9/11 i Invisible Empire itd. Coz - kreatywne przeinaczanie rzeczywistosci, ale zwraca uwage na pewne mechanizmy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Rozumiem iszanuję to Twoja opinia polecam czasem zerknąć na ten bardzo interesujący serwis stopsjonizmowi. Ja również tylko oni robią się narodem wybranym ''umęczonym'' a sami w okupowanej Palestynie zachowują się jak terroryści lub Waffen SS w czasie II wojny. USA, Żydzi traktują Iran jako wrogie państwo bo produkuje ''atom'' a Izrael ile ma bomb atomowych ile złamali rezolucji ONZ i cały świat na to oko przymyka.

    Davida Icke'a sam czasami na yutube oglądam bardzo ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja Davida Icke'a nie kupuje w 80-90%. Ale on sie bierze za tyle rzeczy ze ciezko generalizowac, ja zas znam jego publikacje wyrywkowo.
    Nie jestem przewrazliwiony i nie boje sie nikogo urazic, w tym co pisze nie ma zadnych podtekstow. Wiem o co Ci chodzi, i znam owe zagadnienia.
    Czytałem ostatnio knige Smolenskiego "Izrael juz nie frunie" - ot, krotkie, reporterskie czytadelko. I polecam bo jest to dobre odwzorowanie tego co dzieje sie w Izraelu i na terytoriach okupowanych.
    (a jak juz brniemy w dygresje: polecam takze film Liban). Zydzi nie sa jednolici. Wielu nie w smak to ze robi sie z nich ofiary losu. Sa bardzo rozne srodowiska, opcje polityczne, grupy interesow.
    Ja diabelnie nie lubie wrzucania wszystkiego do jednego wora, bo uwazam ze my tez mozemy pasc ofiara stereotypow o glupich polaczkach itd.
    Tak czy tak - bardziej martwi mnie sytuacja w Koreii Polnocnej czy Birmie, a juz o naszym rodzimym pierdzielniku nie wspomne.

    Co zas sie tyczy sprawy UFO - nader oczywistym jest ze istniej masa materialow i prace zapewne nadal sa prowadzone - takie wnioski mozna wysnuc badac analogie nt. wywiadu, szpiegow i operacji stricte politycznych i militarnych, czy naukowych. O tym sie tez nie mowi - a to jest. Wiesz to lepiej niz ja. Był fajny dokument Tajni Brytyjscy Łowcy Ufo nt. siatki ktora dawniej sie zajmowała zaganieniem NOLi. Wbrew temu co sie dekalruje takie komorki sa nadal. Ale mam watpliowsci czy faktycznie maja cos ciekawszego niz cywile - np. sprawa Roswell - przejzalem kupe materialow i po lekturze knigu syna Marcela doszedlem do wniosku (mimo iz on twierdzi inaczej) ze to faktycznie musial byc balon. Nie znaczy to jednak ze cos nie spadlo niedaleko.

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: