Zdarzenia
jakie miałem okazję poznać w Słocinie są ewenementem na skalę krajową z uwagi
na manifestacje UFO w ścisłej lokalizacji i dotyczących pewnej rodziny. Jak się okazuje również inne osoby były
świadkami zdarzeń z udziałem UFO w tej okolicy, do jednej z ostatnich
obserwacji doszło w Słocinie 24 marca 2014.
W
ciągu krótkiego czasu w Słocinie (dzielnica Rzeszowa) doszło do trzech bliskich
spotkań z UFO jakie opisałem na moim blogu. Wszystkie obserwacje dotyczyły
obserwacji ‘’spodków’’ , które oddziaływały nie tylko na zachowanie i świadomość
świadków, ale w jednym przypadku fizycznie na otoczenie.
W dniu 25 marca zostałem poinformowany o przelocie dziwnego obiektu,
który można opisać jako klasyczny spodek. Świadkiem obserwacji była pewna kobieta w średnim wieku (dane osobowe
zastrzeżone), która przebudziła się nad ranem i podeszła do okna, zauważając niezwykły obiekt.
‘’spostrzegłam lecący nisko dziwny obiekt w kształcie
odwróconego spodka, obserwacja trwała około 30 sekund, obiekt zniknął za domem.
Patrząc przez okno później zdałam sobie sprawę, że wprowadziłam pana w błąd.
Obiekt nie leciał za ulicą ale przed i zniknął dokładnie za domem. Leciał
nisko, ciut powyżej linii energetycznej. Prosto, nie wykonywał żadnych skrętów
czy innych ruchów, leciał szybko. Miał wielkość
jakieś dwa okna długość a wysokość tego obiektu nie do określenia, nie
wiem, nie umiem, za krótka obserwacja, nie potrafię powiedzieć. Nie był to trójkąt,
był to talerz, i miał światła, były
żółte, jasne i czerwone.’’
Rysunek obiektu narysowany przez świadka
Z
przekazanych informacji wynika, że obserwowany obiekt był w odległości około
500 metrów choć świadek sugeruje, że odległość była znacznie bliższa ? Być może
podczas wizji lokalnej uda się ten szczegół wyjaśnić, ale na razie świadek nie
wyraziła zgody na moją wizytę chce zostać anonimowa. Wygląd obiektu przypominał
typowy spodek ciemnej barwy, który dość dobrze kamuflował się na tle chmur
jakie tej nocy przykrywały niebo, były to ciemne deszczowe chmury na niskiej
wysokości, co sugeruje, że obiekt również poruszał się stosunkowo nisko
najprawdopodobniej pomiędzy 30-40 metrów nad ziemią. Wielkość obiektu, którą
świadek w rozmowie ze mną porównała do dwóch okien domu odległego około 100 metrów,
mogła wynosić ponad 10 metrów długości, jej zdaniem obiekt był sporych
rozmiarów w ciemnej barwie z ‘’wybrzuszeniem’’ w środkowej części. Pod spodem
widać było w rzędzie kilka jasnych świateł w tym co najmniej jedno czerwone.
Obiekt poruszał się najprawdopodobniej z kierunku południowego znad wzniesienia
Św. Rocha lecąc w kierunku wschodnim na Krasne.
W trakcie obserwacji nie było słychać żadnego dźwięku od
strony lecącego obiektu. Obiekt poruszał się dość szybko i po około 30
sekundach schował się na horyzoncie za domami.
W tym miejscu przemieszczał się NOL (zdjęcie Google Maps)
Mapa ukazuje żółtym okręgiem miejsce obserwacji a strzałka przelot obiektu
Jego wygląd
nie wskazuje aby świadek zauważyła jakiś typowy samolot/śmigłowiec było to dla
niej coś zupełnie innego nie spotykanego. Niestety dalsza odległość i krótki
czas obserwacji nie pozwalają wnieść do sprawy innych szczegółów jak w
przypadku wcześniejszych obserwacji
jakie miały miejsce praktycznie w tej samej okolicy.
Całkiem
możliwe, że obserwacje jakie tam występują mogą dotyczyć większej ilości
świadków, ale osoby, które tam zamieszkują raczej boją się ośmieszenia przed
wyjawieniem swoich przeżyć, przykładem może być dwójka dzieci jakie z kuzynką zauważyły ‘’spodek’’ 5 marca 2013 roku. Co
prawda dzieci widziały końcówkę obserwacji, ale doskonale zauważyły półkulisty
obiekt i niezwykle intensywny przykry zapach w miejscu jego lokalizacji. Dzieci opowiedziały swoją historię rodzicom a ci zabronili aby komukolwiek o
tym opowiadały. Wracając do zdarzenia z 24 marca skontaktowałem się z moimi
znajomymi świadkami, których zapytałem czy czegoś nie zauważyli w nocy. Młodsza
córka, która trzykrotnie obserwowała UFO zwróciła mi uwagę na zapach jaki
odczuła wychodząc rano.
‘’rano jak
przechodziłam przez łąkę znowu czułam obrzydliwy, mdlący zapach palonych
cukierków i zastanawiałam się co to do cholery jest, skoro nikt nigdzie nic nie
palił. To było około 7:36.’’
Zapach był identyczny jaki ona i dwoje dzieci odczuło po obserwacji UFO 5 marca 2013 roku. Czy zapach miał związek z przelotem ‘’spodka’’ sprzed 3 godzin ? Nie wiadomo, ale interesujące jest to, że nigdy wcześniej ani później nie odczuły czegoś podobnego tylko wtedy kiedy pojawi się UFO ? Ogółem w Słocinie odnotowano od 1997 do 2014 roku osiem obserwacji UFO z czego trzy dotyczyły tzw. Bliskich Spotkań CE-1, CE-2. Najprawdopodobniej nie są to wszystkie obserwacje ponieważ jedna z moich czytelniczek książki opowiedziała mi obserwację z 2013 roku jakiej dokonał w Zalesiu k/Słociny jej syn a która dotyczyła dwóch świetlistych ‘’spodków’’.
Jeśli zauważyliście podobne lub inne zjawiska/obiekty
nad Słociną, Rzeszowem lub okolicami proszę o kontakt arekmiazga@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz komentarz: