Nie od dziś
wiadomo, że zjawisko UFO/UAP preferuje szczególnie obszary o specyficznych
cechach terenowych dla swoich ‘’manifestacji’’. Bardzo wiele obserwacji pojawia
się w ściśle określonych okolicach jak np. elektrownie jądrowe, nad którą
zamknięta jest przestrzeń dla przelotów samolotów cywilno/wojskowych. Do
niezwykłych obserwacji UFO doszło na terenie Słowacji w pobliżu miejscowości
Jaslowskich Bohunicach w której znajduje się potężna Elektrownia Jądrowa.
Wielokrotnie
w swoich pracach kładłem nacisk na występowanie zjawiska UFO w ściśle
określonych obszarach lub specyficznych zależnościach terenowych, które mają
jakiś wpływ na pojawienie się tego typu
zjawisk ? Rok temu opisałem prace Gerharda Groschela, który jeden ze swoich
monitoringów rozmieścił w rejonie elektrowni jądrowej w Neckarwestheim który zarejestrował różne obiekty widoczne za dnia
jak i w nocy. W jednym przypadku czujniki w czasie pojawienie się świetlnego
zjawiska wychwyciły anomalie w polu grawitacyjnym i magnetycznym. Jeden z moich przyjaciół Krzysztof
Dreczkowski, który zajmuje się ufologią i innymi tajemnicami na terenie Słowacji gdzie mieszka,
poinformował mnie o niezwykle interesujących zdarzeniach jakie miały miejsce
nad i w bliskiej okolicy elektrowni jądrowej w Jaslowskich Bohunicach. Z
informacji jakie przekazał Krzysztof wynika, że na przestrzeni wielu lat doszło
tam do wielu obserwacji UFO w tym dziwnych istot a nawet tzw. ‘’skrzatów’’.
Większość
zdarzeń dokumentował Słowacki ufolog Pan Miroslav
Karlik z klubu UFO Trnawa, który opisał również w swojej książce. Chciałem
poznać tamtejsze obserwacje i bliżej zagłębić się w charakterystykę tamtego
miejsca. Krzysztof Dreczkowski przetłumaczył dla moich potrzeb wiele
obserwacji, które chronologicznie
przedstawię poniżej. Wielu badaczy
słysząc o tego typu zdarzeniach nad elektrowniami jądrowymi lub innymi
miejscami silnych źródeł napięcia od razu wyciągają wyjaśnienia sugerujące o
rzekomym ‘’monitorowaniu’’ naszych zasobów energetycznych czy środowiskowych przez UFO. Mnie i nie tylko taka
koncepcja w ogóle nie przekonuje, ponieważ tak się utarło, że 90 % ufologów w
UFO chce widzieć zbawicieli, nauczycieli ludzkości, i aby UFO patrzyło nam jak
dzieciom na rączki. Wiara w ‘’braci
kosmitów’’ nie doprowadzi nas do
wyjaśnia czym jest zjawisko UFO i co powoduje jego pojawianie się. Niestety
teoria pozaziemska jest tak wygodna, że wielu z badaczy/ufologów nie szuka
innych możliwości bardziej prawdopodobnych i przybliżających do wyjaśnienia
tego zjawiska. Opis zdarzeń z pobliżu Jaslowskich Bohunicach podzieliłem na dwie grupy
obserwacje UFO i zdarzenia z udziałem istot lub innych dziwnych postaci.
Wszystkie zdarzenia pochodzą ze strony Pana Karlika http://www.ufoklub-trnava.sk
1 Križovany 20 km od Elektrowni
10.1994
Wydarzenie
miało miejsce w ostatni październikowy tydzień. Pan Józef miał właśnie nocną zmianę
na elektro-rozdzielni w Križovanoch. W
czasie patrolu terenu zauważył jakieś trzysta metrów od miejsca w którym stał,
kulę która jarzyła się bardziej niż łuk elektryczny przy spawaniu. Wyszedł na
płot aby mieć lepszy widok. Kula poruszała się w kierunku Križovany-Zavar. Kilka minut później, przyleciała z
przeciwnego kierunku taka sama kula żółtego koloru. Obie kule nad najbliższym
domem wyleciały wzwyż gdzie się rozdzieliły na małe części. W tym opowiadaniu
można by brać pod uwagę dwa pioruny kuliste. Jest to jednak mało prawdopodobne,
ponieważ dwa naraz nikt u nas jeszcze nie widział.[1] Poza tym historia miała ciąg dalszy tydzień później.
Stacja trafo w Križovanoch
‘’Dokładnie o dziesiątej
wieczorem wyszedłem na patrol. Przy rozdzielni ponownie zauważyłem tę wielką
kulę, ale niebieską. Leciała jakieś dwa metry nad ziemią od strony Križovian.
Kula była ode mnie jakieś trzydzieści metrów. Obserwowałem ją jakieś 15 minut.
W tym czasie ogarnęło mnie złe uczucie, że blisko mnie ktoś jest. Szedłem
równomiernie wzdłuż płotu razem z kulą. Po chwili jednak zniknęła. Nagle na tym
samym miejscu pojawił się ogromny elipsoidalny obiekt. Jego wielkość oceniłem
na 20 metrów - przyleciał jakieś dziesięć metrów nad ziemią w kierunku od pola
ku rozdzielni. Podświadomie zacząłem się przed nim wycofywać. Obiekt leciał
jednak za mną. Wyglądał jakby był ze szkła. Na obwodzie miał małe okienka. Nagle
z obiektu wysunęła się na górze kopuła. Dostrzegłem we wnętrzu obiektu trzy
postacie, które przypominały posągi na Wyspach Wielkanocnych. W strachu cofałem
się, nogi mi się poplątały i wpadłem w błoto. Na ziemi starałem się wyciągnąć
broń. W podświadomości usłyszałem głos, który mówił, że i tak mi to nie pomoże.
Pomału wstałem. Byli wysocy na jakieś trzy, trzy i pół metra. Ciemny
szaroczarny kolor wąskiej twarzy, wielki, długi nos, długie uszy. Gdy byli przy
mnie, zacząłem uciekać ile miałem sił w nogach aż na strażnicę. Jest to jakieś
trzysta metrów, ja tej przebytej drogi jednak nie pamiętam. Wbiegłem do wnętrza
i przerażony powiedziałem koledze co widziałem. Obiekt tam jeszcze tkwił i był
obserwowany przez kolegę. Po paru minutach obiekt zniknął. To co przeżyłem jest
prawdą i na to się przysięgam’’.
2 15.02.1997 Jaslovske Bohunice
Obiekt
w kształcie i kolorze pomarańczy, w
czasie od 22.15 do 22.24 poruszał się nad sektorem elektrowni V-1, bezpośrednio
nad chłodzącymi wieżami i nad kominem na wysokości około 200 m. Zmieniał bez
przerwy swoje położenie i wysokość. Nie
chodziło tu o chaotyczne ruchy. Obiekt poruszał się całkowicie bezgłośnie i bez
jakichś ubocznych efektów. Po czasie obiekt bezgłośnie, z wielką prędkością
odleciał w kierunku zachodnim.
3. 16.09.1997 Dolne Dubove
Zdarzenie
miało miejsce w czasie zaćmienia
Księżyca, dnia 16.9.1997 o 22.30. W gminie Dolne Dubowe (jakieś 6 km od
Jaslovskych Bohunic) młoda kobieta wyszła na dwór. Od razu jej oczy zatrzymały
się na obiekcie w kształcie elipsy, który wisiał kilka metrów, bezgłośnie nad dachem sąsiedniego
domu. Obiekt przypominał talerz i wydawał brzęczący dźwięk, przypominający
dźwięk lodówki. Obserwatorka oceniła jego wielkość na około dziesięć metrów, a
świecił po obwodzie niebiesko-zielono-pomarańczowym kolorem. ‘’Spodek’’ wznosił
się jakieś dwadzieścia metrów od świadka, między dwoma kominami sąsiedniego
domu. Młoda kobieta ze strachu i zdumienia schowała do domu, skąd obserwowało
to zjawisko razem z mężem. Podczas badania tego przypadku odkryliśmy kolejne
małżeństwo z tej samej gminy, którzy obiekt obserwowali z przeciwnej strony.
Później otrzymaliśmy kolejne zgłoszenia niemal z całej okolicy Trnawy. Wszystkie
zgłoszenia opisywały ten sam fenomen, i uzupełniały go o nowe szczegóły.
Stwierdziliśmy, że obiekt obserwowano też w gminie Šúrovce i nie tylko 16.9 ale
i 15.9 oraz 17.9.1997. Obserwacje ujawniły nam dziesięciu nie związanych ze
sobą świadków.
4. 30.6.1998 Trnava
Obiekt
w kształcie elipsy w Trnawie, na osiedlu Družba 30.6.1998 w czasie od godz.
20.55 aż do 20.59 był obserwowany niezwykły obłok, który po czasie
zmienił się w obiekt o kształcie elipsy, który momentami jawił się jako kula. Z obiektu wychodził promień
niebieskiego koloru i oświetlał przestrzeń pod sobą. Po chwili z wielką
prędkością znikną w kierunku J. Bohunice - Bratysława.
5. 25.2.1999 Trnava
Obiekt
w kształcie rąbu w Trnawie na osiedlu Družba dnia 25.2.1999 o godz. 19.20
dwóch chłopaków zaobserwowało nad blokiem w kierunku wschodnim, lecący
romboidalny obiekt, który miał na rogach białe światła, które migały.. W środku
świeciło czerwone światło, które nie migało. Obiekt leciał bezgłośnie na małej
wysokości przez około 3 minuty, wielkość obiektu świadkowie oszacowali jako
zbliżony do samochodu osobowego.
6.14.10.1999 Katlovce
Na
brzegu gminy Katlovce, o godz 3.15 rano 14.10.1999, dwóch świadków widziało nad
topolami silnie biało świecący obiekt,
który nabrał wysokości i zatrzymał się w jednym miejscu. Obiekt leciał w
kierunku na J. Bohunice-Špačince. Poruszał się razem ze świadkami. Około godz
5.10, obiekt zawisł nad Elektrownią Atomową na wysokości około 300 metrów.
Jeden ze świadków chciał przyjrzeć się obiektowi przez lornetkę, ten jednak
wkrótce zniknął.
7.1999rok, Jaslovske Bohunice
W
czasie od 21.15 aż do 21.45 nad strefą EBO V2 (-blok 3 i 4 kompleksu elektrowni
atomowej) zauważono wielki trójkątny obiekt, który świecił białym światłem.
Wysokość na której obiekt tkwił , nie wydając żadnego dźwięku, oceniono na 1000
metrów. Pod spodem i pośrodku miał 10 metrowy okrąg, z którego wychodziły trzy
podwójne ramiona, których długość oceniono na 40-50 metrów. W sumie sześciu
niezależnych od siebie świadków potwierdziło ten sam czas obserwacji i czas
kiedy obiekt zniknął z widoku.
8.16.09.2003 Pečeňády
Dnia
16.09.2003 około godziny 22.00 młode małżeństwo przejeżdżało samochodem
po drodze z Žlkoviec do Pečeňád, jakieś 2 km od atomowej elektrowni; w jednej
chwili uświadomili sobie po prawej stronie obecność wielkiego, lecącego,
jarzącego się obiektu. Po chwili
zatrzymali się i wyszli z auta. Obiekt bezgłośnie lecąc nisko nad ziemią
również się zatrzymał, i zaczął pomału sunąć w ich kierunku. Blikał
czerwono-białymi światłami i podleciał tak blisko, że widzieli jego kształt.
Przypominał dwa położone na siebie około 8 metrowe talerze. Na początku z auta
wygoniła ich ciekawość, ale z później ogarnął ich paraliżujący strach. Młoda
dziewczyna jeszcze przez kilka dni miała dreszcze ze strachu.
9.
12.06.2002 J. Bohunic
W środę
12.06.2002, w nocy o 2.00 -2.09 godziny obudziło obywateli Paderowiec (wioska
jakieś 2 km od J. Bohunic) przenikliwe światło na niebie. Szybko wniknęło im do
okien rodzinnego domu na brzegu wioski. Świadkowie widzieli na południowym
horyzoncie silnie jarzący się trójkątny obiekt. Przypominał świecące się
drzewko choinkowe. Ze środka wychodził ostry, biały promień światła. Wszystko
rozegrało się w absolutnej ciszy, tylko pies ze strachu piszczał i starał się
schować. Po trzech minutach obiekt
zniknął w kierunku zachodnim.
10.15.09.2003
Trnawa
15 września
2003 na osiedlu Družba w Trnawie, starsza pani siedziała w pokoju gościnnym na
6 piętrze i obserwowała coś niezwykłego. Była godzina 21.30 i osiedle było
oświetlone różnymi światłami, jej uwagę jednak przykuły dwa światła obok
siebie, które się poruszały, wznosiły się, obracały, świeciły różnymi kolorami.
Patrząc z boku zauważyła, że światła są
na jakimś obiekcie w kształcie elipsy. Obiekt nagle zmienił położenie,
zatrzymał się a później szybko nabrał wysokości i zniknął.
11.
25.07.2004 Dolny Dubovy
W godzinach
nocnych między 25 a 27 lipca 2004 wędkarze na wodnej tamie w Dolnym Dubovy i
Chtelnicy, obserwowali na niebie nieznany obiekt, który bezgłośnie wisiał w
miejscu i oświetlał różnymi kolorami okolicę. Zjawisko to, przy którym według
jednego opowiadania pojawiła się i nieznana istota, wystraszył rybaków tak, że
niektórzy opuścili swoje miejsca.
Nie
są to zapewne wszystkie obserwacje jakie miały miejsce w okolicy elektrowni
jądrowej, ponieważ nie mam informacji czy obecnie nadal notuje się nad tą
okolicą podobne zdarzenia ? Oprócz samych obserwacji UFO/UAP w rejonie
odnotowano również spotkania z dziwnymi istotami w obecności UFO co kwalifikuje
je do rangi Bliskiego Spotkania Trzeciego Stopnia.
1985 Špačince
7 km od Elektrowni
Ojciec
z synem wybrali się w nocy na kończynę
spółdzielni (na teren PGR). Rowery odłożyli do rowu przy drodze między
Špačincami a Jaslovskými Bohunicami. Poszli z workami w pola i kosili szybko
koniczynę pakując do worków. Nagle
oświetliło ich jasne światło jakby z policyjnego samochodowego szperacza.
Zamarli. Uświadomili, że światło nie pochodzi z drogi obok, ale na pewnej wysokości. Spojrzeli w tym kierunku i
zamarli z otwartymi ustami po raz drugi, jakieś sto metrów od nich przy
zachodnim brzegu pola z kończyną, przy drzewach stał wysoki na trzy metry
wysoki obiekt i świecił jasnym neonowym światłem. W pobliżu tego talerzowego
obiektu poruszały się istoty wysokie na jakieś półtora metra. Miały na sobie
kombinezony i coś zbierały z ziemi i z pobliskich drzew. Po chwili wszyscy
zniknęli w tym dziwacznym talerzu i szybko bezgłośnie jak przylecieli, tak
odlecieli.
16.01.1994 Borová pri
Trnave - ok 25 km w
linii prostej od Elektrowni
Właściciele
wielkiej, wręcz ogromnej szklarni zmieniali się przy jej ogrzewaniu. W ciągu
dnia właścicielka chodziła 'przykładać' do kaflowego pieca oszczędnego
ogrzewania w szklarni. Podczas nocy, mąż.
‘’Była
około pierwsza godzina w nocy. Musiałem iść przyłożyć, powiedział mi na drugi
dzień mąż, który w nocy palił, Wyszedłem jak wielokrotnie przedtem. Zrobiłem
kilka kroków w kierunku szklarni, kiedy uświadomiłem sobie, że stoi przy nim
grupa dzieci. Przyjrzałem się dokładniej, nie były to dzieci ale pięć/sześć
małych postaci ubranych w kombinezony. Wystraszyłem się, i szybko zacząłem
biegnąć z powrotem. Po krótkiej chwili poczułem słabe uderzenie na prawym boku
z tyłu. Upadłem. To wszystko właściwie przypomniałem sobie dopiero rano około
ósmej, gdy się przebudziłem i zalał mnie pot ze strachu, że zaspałem a
szklarnia w tym czasie zamarzła. Biegłem ze strachu do ogrodu. Jakie było moje
zaskoczenie, w szklarni nic się nie stało. Temperatura była taka jaka miała
być. Zapytałem właścicielki, czy ona przykładała w nocy. "Nie, przecież to
było twoje zmartwienie, ja spałam" (odpowiedziała). Nie dawało mi to
spokoju. Uświadomiłem sobie, co się w nocy wydarzyło. Wpadłem na pomysł by
spojrzeć w lustrze na prawy bok pleców. odkryłem tam małą w połowie zagojoną
rankę, która na drugi dzień zupełnie zniknęła’’.
Z
przekazanych informacji od Krzyśka wynika, że w tej okolicy zanim powstała
elektrownia jądrowa okoliczni mieszkańcy obserwowali przedziwne zjawiska nie
tylko w postaci UFO, ale dziwnych zjaw, ''skrzatów'', itp.
‘’Jeden
przypadek którego nie dano mi szansy zbadać to relacja mojego kumpla o tym jak
jego dziadek z wioski Boleraz, widział za młodu skrzata jak wyszedł z kukurydzy
i kiwał na niego aby szedł za nim. Dziadek kumpla jednak uciekł. Druga sprawa w
związku ze skrzatem pojawiającym się dawniej w okolicy Elektrowni, to sprawa
gdy przybierał postać ognistej kuli. W jednej z rodzinnych kronik w Jaslovskych
Bohunicach, ponoć jest o tym i zapis - przez co będę chciał go odnaleźć. W
tamtych rejonach kiedyś było wiele walk, a podania mówią że tyle ludzi tam
ginęło że ten potok spływał krwią. To wszystko na terenach dzisiejszej elektrowni
i okolic się działo - dlatego myślę, że te zjawiska w jej okolicy mogą mieć
różną naturę. Krótko mówiąc - dziwne zjawiska występowały w tamtym rejonie i
przed zbudowaniem Elektrowni. ‘’
Okolice elektrowni z widocznymi liniami wysokiego napięcia
Całkiem
możliwe, iż sama elektrownia jądrowa jest swego rodzaju ‘’katalizatorem’’ jaki powoduje pojawianie się
zjawisk UFO pod różną jego formą. Uważam iż badacze powinni na poważnie zacząć
przyglądać się nie temu, czy UFO monitoruje elektrownię, bo takie obserwacje
wyraźnie mają inny charakter, tylko jakie anomalie powodują ich pojawianie się
i dlaczego ? Takie tereny powinny być
objęte szczególną obserwacją i monitoringiem oraz o ile to możliwe z użyciem
urządzeń rejestrujących zmiany pól magnetycznych, grawitacyjnych. Nie jest to
moje odkrycie, że zjawisko UFO ‘’lubi’’ takie obszary na początku lat 70
kanadyjski sceptyk Michael A. Persinger,
zbadał kilka tysięcy wiarygodnych obserwacji UFO, które przypisał do teorii TST
teorii napięć tektonicznych (Tectonic Strain-Theorie - TST)
Persinger
przypuszcza, że te wyładowania elektryczne mogą oddziaływać na mózg świadków i
powodować różnego typu halucynacje. Paul Devereux sądzi, że odpowiedzialną za
powstawianie zjawisk świetlnych jest tryboluminescencję. Tryboluminescencja czyli
pocieranie dwóch minerałów. Przeciwnicy
teorii TST pytają, dlaczego halucynacji
nie wywołują silne pola magnetyczne w pobliżu stacji transformatorowych, metra
czy linii wysokiego napięcia lub wielki zderzacz hadronów w CERN o potężnej przecież
mocy powinien generować ‘’mega halucynacje’’. Kanadyjski geofizyk Chris Rudkowski odkrył, że
nie widać także korelacji między trzęsieniami ziemi a obserwowanymi zjawiskami
świetlnymi. Fanatyczni obrońcy TST wiążą trzęsienie ziemi nawet z pojawieniem
się UFO w odległości ponad 700 km od strefy wstrząsów. Nie ma, jak dotąd, rzetelnych wyników badań naukowych, za pomocą
których można by wyjaśnić, dlaczego energia sejsmiczna przemieszcza się
kilkaset kilometrów, następnie przedostaje do atmosfery, aby w końcu pobudzić
cząsteczki powietrza do świecenia. TST może tylko częściowo wyjaśniać pewne
zjawiska, ale nie wszystkie, bo jak np. wyjaśnić obserwacje dzienne czy
zdarzenia z udziałem obiektów i istot lub interakcji fizycznej na świadków i
otoczenie. Elektrownie Jądrowe nie mogą być budowane na uskokach geologicznych
szczególnie w krajach gdzie występowanie trzęsień ziemi jest większe z wiadomych
względów. Ci sami naukowcy badający TST powinni odrzucić zakompleksione stereotypy
o zjawisku UFO i na poważnie zainteresować się dlaczego i co powoduje,
pojawianie się UFO nad Elektrowniami Jądrowymi nawet choćby ze względu naszego
bezpieczeństwa.
[1] W
okolicy Ropczyc w 1994 roku dwie osoby jadące na rowerze tuż po burzy zauważyły tuż
nad asfaltową drogą trzy małe kule wielkości pomarańczy, które jakby falowały. Jeden z obserwatorów chciał najechać kołem na kulę, ale zanim to
uczynił wszystkie kule nagle wzbiły się w powietrze i znikły. Jeśli były to pioruny kuliste to jest to nadzwyczaj rzadki przypadek aby, aż trzy na raz pojawiły się koło siebie.
Super stronka :)
OdpowiedzUsuńTo jest tak... Bierze się czarny worek foliowy, kawał sznurka, ustawia się pod wiatr i po chwili mamy UFO, NOL czy coś równie prawdziwego. Jeszcze tylko marna rozdzielczość naszego aparatu i mamy najprawdziwszy "dokument". W sam raz dla "badaczy".
OdpowiedzUsuńDokładnie tak - czarny worek = idiota niech wiatr ci sprzyja ;)
UsuńWielu próbowało dokumentować fałszywe UFO i co? Wystawili się jedynie na pośmiewisko, jak ten gość Billy Meier. Moim zdaniem o wiele łatwiej jest setki godzin rejestrować kamerą dany obszar gdzie mamy podejrzenie że chętnie pokazuje się takie zjawisko i coś uchwycić niż godzinami obrabiać jakąś fotke w photoshopie, nie wiem może się nie znam ale nikt jeszcze nic genialnego w kwestii fałszywego dokumentowania ufo nie stworzył, zawsze wychodzi na jaw oszustwo.
UsuńW tym przypadku jednak to chyba nie elektrownia do końca wywołuje te obserwacje, skoro przed jej wybudowaniem obserwowane były różne istoty i obiekty. Bardzo ciekawy teren ale pytanie czy po jej wybudowaniu były widywane jakieś dziwne postaci?
OdpowiedzUsuńZatem Przemku przeanalizuj obserwacje nad innymi EJ, to nie elektrownie, ale jej anomalie.Tak były widywane i są opisane w artykule ;) Dlaczego w tym miejscu dawniej nie występowało zjawiska UFO, tylko po wybudowaniu EJ ? Ale nie są ważne postacie, ale całokształt zjawiska w tym miejscu.
UsuńAutor ma dużo racji. Czytałem o pewnej elektrowni atomowej na Węgrzech, nad, którą dochodziło do wielu obserwacji NOL.
UsuńArku chodziło mi o to, że przed jej wybudowaniem także były widywane dziwne rzeczy, natomiast po jak najbardziej anomalie wywoływane przez EJ mają miejsce :)
UsuńA czy słyszał Pan o nieciągłości Andreja Mohorovicica (serbski badacz-geolog 1857-1936), (mniejsza o znaki diaktrytyczne pisowni j. serbskiego nad pierwszym 'c' i drugim 'c' w nazwisku tego badacza)?
OdpowiedzUsuńOtóż, zdaje się, że już na długo przed II wojną światową stwierdził on nieciągłość geologiczną w zewnetrznym stałym plaszczu Ziemi, w badaniach sonograficznych skał bezpośrednio pod powierzchmią Globu Ziemskiego. Jest to nieciągłość, rozciągajaca się około 30 km pod powierzchnią nizinnych rejonów wszystkich kontynentów, a od 5 do 8 km w porywach, pod powierzchnią oceanów i większych akwenów morskich (niektórych większych mórz).
Wyjątek tu stanowią tereny masywów górskich, gdzie nieciągłość ta sięga głębokości 35-40km, a nawet 70km, jak to jest w przypadku podstawy Himalajów.
Otóż przed laty czytając dobre książki polskich wydań o NOL, w pewnym momencie, mocno się zmartwilem, napotykajac liczne relacje o NOL, zanurzających się i wynurzających się z powierzchni oceanów, obserwowane już zapewne przez pierwszych pasażerów regularnych kursów pasażerskich. To samo tyczy się ukrytych wlotów do rozpadlin skalnych. A gdy nadchodzi trzęsienie o skali 7.5 a czasem i więcej, nie ma silnych! Trzeba szybko umykać, np. w powietrze. To nie tryboscyntylacja. To ucieczka wszystkiego co żyje i choć trochę jest materialne, z płytkich pokładów nizinnych nieciągłości Mohorovicica, bo i takie istnieją, jako wyjątek od reguły, np. w Mołdawii (czytaj. Transylwanii, de facto: legendarnego miejsca pochodzenia Etrusków pierwotnie stamtąd migrujących, lecz to trochę inny temat-równie sensownie ukladajacy się w całość).
A jaką całość ?
UsuńSPRZEDAM WSZYSTKIE NR "ufo" "CZAS UFO" BARDZO DUŻO KSIĄŻEK O TEMATYCE UFO PISZ marek7k@interia.pl
UsuńDo R.M.P.L, to jest jakiś belkot.
UsuńTa całość, to już moje subiektywne dociekania, na temat prrhistorii ludów wędrownych i koczujących. Mógłbym być zlinczowany, przez znawców prehistorii człowieka, gdybym rzekł stanowczo, i bez whania, że prócz trybu naziemnego wędrownego, koczującego i osiadłego, człowiek prehistoryczny doświadczał również trybu życia osiadłego, lub pól-osiadłego, w systemach długich korytarzy pieczar, czasem ciągnących się tylko poziomo, a i (jednak z uwagi na lokalizację na Globie Ziemskim) czasem stopniowo zaglebiajacych się w ten płaszcz Ziemi. Bowiem i taką formę przyjmuje ciągłość Mohorovicica - postać porowataw systemu pieczar. Jest to kostrukcja płaszczu Ziemi uzasadniona zresztą powiększoną wytrzymałością na potencjalne naprężęnia i udary -moim zdaniem mniej łamliwa, a bardziej sprężysta.
UsuńWszystko to piszę w nadziei wykazania, że nie jest to środowisko, miejscami, aż tak nieprzystępne do zycia, tym bardziej dla,tego czegoś, co wykazje objawy inteligentnego działania i jak dotąd nie jest zbadane.
Z tego co wiem, Łuk, czy Łańcuch Gór Karpackich wypiętrzył się natychmiastowo, bezpośrednio po uderzeniu średniej wielkości meteorytu z paręnascie milionów lat temu, w okolice dzisiejszych wyżyn morawskich. Siła uderzenia była tak duża jednakże, że powstała specyficzna nizina zakarpacka, od Bukaresztu po Cisznau, z możliwą również wtedy subdukcją obszaru dzisiejszego obszaru Morza Czarnego, przy stałym naporze z południa Płyty Afrykańskiej. Stąd, ten płytki pokład ciągłości Mohorovicica pod pasem przybrzeżnym nizinnym..
Właśnie pisałem, pytałem i nie otrzymałem odpowiedzi ? Mój blog to nie blog reklamowy - ostatni raz puszczam taką informację.
OdpowiedzUsuńWitam Arku. Czytajac ten artykul zaczolem sie zastanawiac co tak na prawde sadzisz o tego typu przypadkach? Tzn uwazasz ze kim lub czym sa zjawiska ufo? Pisales ze wiekszosc ludzi zajmujacych sie tym uwaza ze sa to istoty pozaziemskie
OdpowiedzUsuńNasi bracia ktozy jak to napisales patrza nam na rece bysmy nie narobili glupot.
Jakie jest Twoje zdanie Ja uwazam ze faktycznie mamy chyba do czynienia z obca cywilizacja.Ciekawi mnie tez jakie jest Twoje podejscie do oposow zawartych w biblijnej ksiedze Ezehiela opisujacych prawdopodobnie przybyszow i ich pojazd.
Czytajac te relacje z terenow Slowacji mozna wyciagnac wnioek ze to jest spotkanie z obca cywilizacja a Ty piszesz ze jestes w tym przypadku sceptyczny(tak to przynajmniej zrozumialem).
Jeszcze jedno pytanie odnosnie naszych "braci kosmitow przypatrujacych sie nam"- widzialem w necie jak meteoryt czelabinski wchodzil w atmosfere Ziemi i cos go rozwalilo.Wygladalo to tak jakby cos z tylu nadlecialo i go rozwalilo . Nie wiem czy to nie jakis zart w tym filmie i chetnie poznal bym Twoje zdanie na ten temat.Bo jesli to autentyczny film to jak inaczej to wytlumaczyc(zniszczenie metorytu) jak nie pewnego rodzaju troska?
Pozdrawiam Bartek. J
Ostatnie moje artykuły oraz przyszłe jakie napiszę, będą moją osobistą opinią na temat UFO i nikt nie musi się z nimi zgadzać . Nie do końca mnie przekonują te opisy Biblijne choć przyznam, że mogą odpowiadać za jakąś inną cywilizację, ale nie koniecznie ''kosmiczną'' tego nikt nie jest pewny ? Tak ja nie uważam aby jakaś obca cywilizacja E.T leciała tylko po to aby przez kilka sekund powisieć nad elektrownią lub wystraszyć kowalskiego w aucie. Ja uważam, że to co ukrywa się za UFO wcale nie jest z dalekiego kosmosu, ale znajduje tu i teraz, ale w innej rzeczywistości dobrze to np. sprecyzował Keel nazywając to ultraziemianami. Popatrz skoro istoty potrafią się pojawiać nagle w sypialni czy innych miejscach to po co im pojazdy - do czego, skoro mogą się pojawić gdzie tylko chcą. Ja jestem jak wiele osób wie sceptyczny jeśli chodzi o teorię E.T ponieważ nie widzę w tym sensu jeśli obserwuje się zachowanie zjawiska UFO. Takich bzdur na temat meteorytu było masę specjalizują się w tym pewne sensacyjne portale, ale nikt nie pofatygował się aby napisać do badaczy z grupy Kosmopoisk, która to wyjaśniła. Niestety wiele osób wszędzie chce widzieć UFO ich obecność.
Usuńa nie uważasz że na Księżycu może znajdować się cos co Nasa i inne agencje chcą ukryć?To bardzo blisko Ziemi i miejsce idealnie nadaje się na baze.Poza tym to jedyne znane ciało niebieskie które się nie kręci w okół własnej osi (swietny kamuflaż) Jest kilka terori mówiących że Księżyc nie powstał z materiału ziemskiego co o ile pamietam potwierdziły badania skał (nie są ziemskie). Są filmy nawet Nasy na których astronauci widzą różne pojazdy,zjawiska itd,itp. Nie chce mi się wierzyć że nawet ziemianie mają jakąś frajde by manifestować się jako ufo.Chyba że chodzi o NWO i faktyczną próbę przejęcia kontroli nad Ziemią spowodowaną strachem przed kosmitami.
UsuńPoza tym gdyby ludzie byli w posiadaniu takiej technologi jaką możemy zaobserwować w zjawiskach ufo to ziemia była by już dawno pod panowaniem jednego rządu-tego który dysponuje taką techniką. Robili byśmy co chcą bo mogli by być wszędzie...No chyba że już tak jest...
Pozdro, Bartek
P a n i e Arku, no b. mocno forsuje pan teze o inteligencji zyjacej tu na ziemi a nie przybywajacej do nas z kosmosu (czytam pana posty tez na forach). Prosilbym zeby zostawil pan cos dla nas- ludzi ktorzy dopuszczaja odwiedziny chociaz jednej rasy obcych z kosmosu ;). Milo mi sie czytalo ten blog do czasu kiedy kazdy jeden temat mial udowodnic pana teze, a to tylko teoria jakich wiele.
OdpowiedzUsuńAkurat ja mam takie zdanie, oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać, jak Pan wie jestem sceptyczny co do odwiedzin E.T, która jak pisałem jest moda i daje poczucie spokoju. Gdy ta bańka pęknie o pięknych i miłych istotach niosących ''pomoc'' dla ludzkości może wówczas wiele osób otworzy oczy, aby dostrzec pewne reguły tego przedziwnego zjawiska, które bawi się z nami wedle ich reguł. Oczywiście Panie Tomku ma Pan prawo wierzyć nawet w setkę E.T odwiedzających Ziemię, tylko jakoś żadna się nie chce ujawnić ? Dopóki nie poznamy zjawiska UFO niestety bazujemy na teoriach lepszych lub gorszych. Ale należy stawiać zapytania nawet takie, które burzą dotychczasowy wizerunek UFO.
UsuńMoja druga uwaga dziś jest taka: rejon Podkarpacia jest specyficzny.
OdpowiedzUsuń(A,i pewnie również specyficzny jest teren po stronie wewnętrznego zagięcia Łańcucha Gór Karpackich, po stronie Slowacji!).
W tym rejonie, rozciągajacym się od Podkarpacia, aż po 1/3 wysokości Polski, na mapie geograficznej, wystąpiła: przewrotka wszystkich górnych warstw geologicznych ziemi, wskutek uderzenia wspomnianego meteorytu średniej wielkości (w skali geologii całego Globu Ziemskiego i prehistorii Ziemi), nadlatującego, z grubsza z kierunku zachodniego, jakieś 15 milionów lat temu, a który to uderzył w rejon dzisiejszych Moraw.
Zdarza się, że tego, co geolodzy skłonni są szukać, tuż pod Tatrami, odnośnie takiej to, a takiej, epoki geologicznej, znajdują w odwróceniu warstw, dalej na Północ, gdzieś na wysokości, powiedziałbym Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a czasem i znacznie dalej, ...,nie wiem, tu bym strzelał, na wysokości: Wielunia, Kalisza, może i Łodzi, jak również: Sandomierza, moze Kielc..
Rejon Podkarpacia miejscami musi być dosłownie odarty z normalnie, w każdym innym wypadku, występujących skał osadowych, w dodatku mając sasiedztwo stosunkowo młodych tworów geologicznych (Tatr), jak i starszych, (Bieszczad?).
A zjawisko NOL, ja osobiście od dawna identyfikuję ze specyfiką geologiczną terenów, jako takich (należy zawsze sprawdzić, czy nie wystapiło coś niezwykłego w historii terenu) oraz akwenów zalewowych (morskich, jeziornych, oceanicznych - w postaci uskoków, styku płyt geologicznych, dziwnych zawirowań prądów morskich, nadzwyczajmego uformowania linii brzegowej, występowania cieśniń oraz drobno rozsianych archipelagów wysp, czy też półwyspów).
Tak zgodzę się, że zjawisko UFO w jakiś sposób powiązane jest z geologią terenów. Obszar Podkarpacia pod tym względem jest bardzo interesujący, ale np Tatry nie maiły tak dużej ilość obserwacji UFO i stosunkowo rzadko się tam je odnotowuje inaczej jest np. w Sudetach.
UsuńWpisy dotąd realizowane w tym temacie, pojawiały się z opóźnieniem od ok. 1.5 godziny do nawet 4-6 godzin. Mam nadzieję, że choć w drobnej mierze wniosłem coś niecoś do tej tematyki, tj. 1) nieco nowych punktów widzenia na związki natury czysto geologicznej terenu z występowaniem na danym terenie zjawisk NOL, 2) do analogii możliwych do przytoczenia na opisanie natury elektromagnetycznej próżni, 3) na nadal W CAŁOŚCI nie rozwiązaną kwestię opisu i prób weryfikacji fal grawitacyjnych,4) na potencjalnie, bardzo bliskie sąsiedztwo tego czegoś i inteligentnego, towarzyszącego bycw może i kształtującego życie niektórych plemion prehistorycznych, od niepamiętnych czasów.
OdpowiedzUsuńA ja sam dość subiektywnie zwracam uwagę na dość obskurantywny sposób wykorzystywania, wszelkich potwierdzonych w raportach służb sowieckich i post-sowieckich raportów o NLO, w potencjalnym zwalczaniu politycznym i cywilnym, przez nich wyznaczonych celów personalnych, na terenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
W złej woli dzialania tych służb, każdy potencjalny sprzymierzeniec, W FORMIE KAZDEJ INFORMACJI, wpływu czynników negatywnych na organizm ludzki, jest wg. Nich wart uwagi i zastanowienia, innymi słowy mówiąc.
Komentarze zawsze moderuję jak mam czas - niestety niegdyś pewien trol z W-wy zaśmiecał mi bloga różnymi głupimi epitetami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoje wpisy się skończyły. Jeśli o chodzi popularyzację tematyki NOL, to takie zadanie ten blog akurat spełnia.
UsuńNatomiast, jeśli chodzi o wyjaśnienie zjawisk NOL, to nikt na świecie, oficjalnie, nie ma wystarczających materiałów dowodowych, by wyjaśnić absolutnie wszystko w temacie zjawisk NOL. Tak więc dociekanie prawdy z udziałem relacji świadków i towarzyszących komentarzy, na przykład: na blogu, mogłoby trwać i kilkaset lat.
Ja sam upatruję nadzwyczajne manifestacje prędkości i przyspieszeń NOL na niebie, jakąś zasadą mechanicznej równocześności . Innymi słowy: za te prędkości i przyśpieszenia na miejscu spektaklu, w formie akrobacji powietrznych NOL, ponosi wszelkie konsekwencje, jakiś sprzężony z tym NOL drugi układ masy, niewidoczny dla obserwatorów w miejscu tego spektaklu.
Ponadto, muszę uspokoić ludzi ciekawskich i niecierpliwych (to akurat jest moja intuicja i technicznej natury przeczucie) , co do podróży międzygwiezdnych.
Klucz do tej zagadki jakoś tkwi w samym fakcie istnienia w danym punkcie wszechświata masy skupionej, rzędu masy Ziemi, a może masy Jowisza (to ocena współczesnych fizyków relatywistycznych teorii i ich mozliwych zastosowań, tylko niektorych!), a może rzędu masy Słońca.
To one w jakiś, na razie niepojety, sposób dają dostęp do każdego innego miejsca we Wszechświecie (również z odpowiednią jednakże masą skupioną tamże materii), a nie technologiczne możliwości obiektów same z siebie!
Anonimowy to twoja aukcja na allegro 60 numerów za 420zł ? Trochę drogo, raczej nikt nie kupi.
OdpowiedzUsuń