sobota, 12 kwietnia 2014

UFO nad Elektrownią Jądrową w Jaslowskich Bohunicach na Słowacji !



Nie od dziś wiadomo, że zjawisko UFO/UAP preferuje szczególnie obszary o specyficznych cechach terenowych dla swoich ‘’manifestacji’’. Bardzo wiele obserwacji pojawia się w ściśle określonych okolicach jak np. elektrownie jądrowe, nad którą zamknięta jest przestrzeń dla przelotów samolotów cywilno/wojskowych. Do niezwykłych obserwacji UFO doszło na terenie Słowacji w pobliżu miejscowości Jaslowskich Bohunicach w której znajduje się potężna Elektrownia Jądrowa.



Wielokrotnie w swoich pracach kładłem nacisk na występowanie zjawiska UFO w ściśle określonych obszarach lub specyficznych zależnościach terenowych, które mają jakiś wpływ na pojawienie  się tego typu zjawisk ? Rok temu opisałem prace Gerharda Groschela, który jeden ze swoich monitoringów rozmieścił w rejonie elektrowni jądrowej w Neckarwestheim który zarejestrował różne obiekty widoczne za dnia jak i w nocy. W jednym przypadku czujniki w czasie pojawienie się świetlnego zjawiska wychwyciły anomalie w polu grawitacyjnym i magnetycznym.  Jeden z moich przyjaciół Krzysztof Dreczkowski, który zajmuje się ufologią i innymi tajemnicami  na terenie Słowacji gdzie mieszka, poinformował mnie o niezwykle interesujących zdarzeniach jakie miały miejsce nad i w bliskiej okolicy elektrowni jądrowej w Jaslowskich Bohunicach. Z informacji jakie przekazał Krzysztof wynika, że na przestrzeni wielu lat doszło tam do wielu obserwacji UFO w tym dziwnych istot a nawet tzw. ‘’skrzatów’’. 

Większość zdarzeń dokumentował Słowacki ufolog Pan Miroslav Karlik z klubu UFO Trnawa, który opisał również w swojej książce. Chciałem poznać tamtejsze obserwacje i bliżej zagłębić się w charakterystykę tamtego miejsca. Krzysztof Dreczkowski przetłumaczył dla moich potrzeb wiele obserwacji, które  chronologicznie przedstawię poniżej.  Wielu badaczy słysząc o tego typu zdarzeniach nad elektrowniami jądrowymi lub innymi miejscami silnych źródeł napięcia od razu wyciągają wyjaśnienia sugerujące o rzekomym ‘’monitorowaniu’’ naszych zasobów energetycznych  czy środowiskowych przez UFO. Mnie i nie tylko taka koncepcja w ogóle nie przekonuje, ponieważ tak się utarło, że 90 % ufologów w UFO chce widzieć zbawicieli, nauczycieli ludzkości, i aby UFO patrzyło nam jak dzieciom na rączki. Wiara w ‘’braci  kosmitów’’ nie doprowadzi  nas do wyjaśnia czym jest zjawisko UFO i co powoduje jego pojawianie się. Niestety teoria pozaziemska jest tak wygodna, że wielu z badaczy/ufologów nie szuka innych możliwości bardziej prawdopodobnych i przybliżających do wyjaśnienia tego zjawiska.  Opis zdarzeń z pobliżu Jaslowskich Bohunicach podzieliłem na dwie grupy obserwacje UFO i zdarzenia z udziałem istot lub innych dziwnych postaci. Wszystkie zdarzenia pochodzą ze strony Pana Karlika http://www.ufoklub-trnava.sk

1 Križovany 20 km od Elektrowni 10.1994

Wydarzenie miało miejsce w ostatni październikowy tydzień. Pan Józef miał właśnie nocną zmianę na elektro-rozdzielni w Križovanoch.  W czasie patrolu terenu zauważył jakieś trzysta metrów od miejsca w którym stał, kulę która jarzyła się bardziej niż łuk elektryczny przy spawaniu. Wyszedł na płot aby mieć lepszy widok. Kula poruszała się w kierunku Križovany-Zavar.  Kilka minut później, przyleciała z przeciwnego kierunku taka sama kula żółtego koloru. Obie kule nad najbliższym domem wyleciały wzwyż gdzie się rozdzieliły na małe części. W tym opowiadaniu można by brać pod uwagę dwa pioruny kuliste. Jest to jednak mało prawdopodobne, ponieważ dwa naraz nikt u nas jeszcze nie widział.[1] Poza tym  historia miała ciąg dalszy  tydzień później. 


 Stacja trafo w Križovanoch

‘’Dokładnie o dziesiątej wieczorem wyszedłem na patrol. Przy rozdzielni ponownie zauważyłem tę wielką kulę, ale niebieską. Leciała jakieś dwa metry nad ziemią od strony Križovian. Kula była ode mnie jakieś trzydzieści metrów. Obserwowałem ją jakieś 15 minut. W tym czasie ogarnęło mnie złe uczucie, że blisko mnie ktoś jest. Szedłem równomiernie wzdłuż płotu razem z kulą. Po chwili jednak zniknęła. Nagle na tym samym miejscu pojawił się ogromny elipsoidalny obiekt. Jego wielkość oceniłem na 20 metrów - przyleciał jakieś dziesięć metrów nad ziemią w kierunku od pola ku rozdzielni. Podświadomie zacząłem się przed nim wycofywać. Obiekt leciał jednak za mną. Wyglądał jakby był ze szkła. Na obwodzie miał małe okienka. Nagle z obiektu wysunęła się na górze kopuła. Dostrzegłem we wnętrzu obiektu trzy postacie, które przypominały posągi na Wyspach Wielkanocnych. W strachu cofałem się, nogi mi się poplątały i wpadłem w błoto. Na ziemi starałem się wyciągnąć broń. W podświadomości usłyszałem głos, który mówił, że i tak mi to nie pomoże. Pomału wstałem. Byli wysocy na jakieś trzy, trzy i pół metra. Ciemny szaroczarny kolor wąskiej twarzy, wielki, długi nos, długie uszy. Gdy byli przy mnie, zacząłem uciekać ile miałem sił w nogach aż na strażnicę. Jest to jakieś trzysta metrów, ja tej przebytej drogi jednak nie pamiętam. Wbiegłem do wnętrza i przerażony powiedziałem koledze co widziałem. Obiekt tam jeszcze tkwił i był obserwowany przez kolegę. Po paru minutach obiekt zniknął. To co przeżyłem jest prawdą i na to się przysięgam’’. 

2 15.02.1997 Jaslovske Bohunice

Obiekt w kształcie i kolorze pomarańczy,  w czasie od 22.15 do 22.24 poruszał się nad sektorem elektrowni V-1, bezpośrednio nad chłodzącymi wieżami i nad kominem na wysokości około 200 m. Zmieniał bez przerwy swoje położenie i wysokość.  Nie chodziło tu o chaotyczne ruchy. Obiekt poruszał się całkowicie bezgłośnie i bez jakichś ubocznych efektów. Po czasie obiekt bezgłośnie, z wielką prędkością odleciał w kierunku zachodnim.

3. 16.09.1997 Dolne Dubove

Zdarzenie miało miejsce w czasie  zaćmienia Księżyca, dnia 16.9.1997 o 22.30. W gminie Dolne Dubowe (jakieś 6 km od Jaslovskych Bohunic) młoda kobieta wyszła na dwór. Od razu jej oczy zatrzymały się na obiekcie w kształcie elipsy, który wisiał kilka  metrów, bezgłośnie nad dachem sąsiedniego domu. Obiekt przypominał talerz i wydawał brzęczący dźwięk, przypominający dźwięk lodówki. Obserwatorka oceniła jego wielkość na około dziesięć metrów, a świecił po obwodzie niebiesko-zielono-pomarańczowym kolorem. ‘’Spodek’’ wznosił się jakieś dwadzieścia metrów od świadka, między dwoma kominami sąsiedniego domu. Młoda kobieta ze strachu i zdumienia schowała do domu, skąd obserwowało to zjawisko razem z mężem. Podczas badania tego przypadku odkryliśmy kolejne małżeństwo z tej samej gminy, którzy obiekt obserwowali z przeciwnej strony. Później otrzymaliśmy kolejne zgłoszenia niemal z całej okolicy Trnawy. Wszystkie zgłoszenia opisywały ten sam fenomen, i uzupełniały go o nowe szczegóły. Stwierdziliśmy, że obiekt obserwowano też w gminie Šúrovce i nie tylko 16.9 ale i 15.9 oraz 17.9.1997. Obserwacje ujawniły nam dziesięciu nie związanych ze sobą świadków.
 
4. 30.6.1998 Trnava

Obiekt w kształcie elipsy w Trnawie, na osiedlu Družba 30.6.1998 w czasie od godz. 20.55  aż do 20.59 był obserwowany niezwykły obłok, który po czasie zmienił się w obiekt o kształcie elipsy, który momentami jawił się  jako kula. Z obiektu wychodził promień niebieskiego koloru i oświetlał przestrzeń pod sobą. Po chwili z wielką prędkością znikną w kierunku J. Bohunice - Bratysława.

5. 25.2.1999 Trnava

Obiekt w kształcie rąbu w Trnawie na osiedlu  Družba dnia 25.2.1999 o godz. 19.20 dwóch chłopaków zaobserwowało nad blokiem w kierunku wschodnim, lecący romboidalny obiekt, który miał na rogach białe światła, które migały.. W środku świeciło czerwone światło, które nie migało. Obiekt leciał bezgłośnie na małej wysokości przez około 3 minuty, wielkość obiektu świadkowie oszacowali jako zbliżony do samochodu osobowego.

6.14.10.1999 Katlovce

Na brzegu gminy Katlovce, o godz 3.15 rano 14.10.1999, dwóch świadków widziało nad topolami silnie  biało świecący obiekt, który nabrał wysokości i zatrzymał się w jednym miejscu. Obiekt leciał w kierunku na J. Bohunice-Špačince. Poruszał się razem ze świadkami. Około godz 5.10, obiekt zawisł nad Elektrownią Atomową na wysokości około 300 metrów. Jeden ze świadków chciał przyjrzeć się obiektowi przez lornetkę, ten jednak wkrótce zniknął.

7.1999rok, Jaslovske Bohunice

W czasie od 21.15 aż do 21.45 nad strefą EBO V2 (-blok 3 i 4 kompleksu elektrowni atomowej) zauważono wielki trójkątny obiekt, który świecił białym światłem. Wysokość na której obiekt tkwił , nie wydając żadnego dźwięku, oceniono na 1000 metrów. Pod spodem i pośrodku miał 10 metrowy okrąg, z którego wychodziły trzy podwójne ramiona, których długość oceniono na 40-50 metrów. W sumie sześciu niezależnych od siebie świadków potwierdziło ten sam czas obserwacji i czas kiedy obiekt zniknął z widoku.

8.16.09.2003 Pečeňády

Dnia 16.09.2003 około godziny 22.00 młode małżeństwo  przejeżdżało samochodem po drodze z Žlkoviec do Pečeňád, jakieś 2 km od atomowej elektrowni; w jednej chwili uświadomili sobie po prawej stronie obecność wielkiego, lecącego, jarzącego się  obiektu. Po chwili zatrzymali się i wyszli z auta. Obiekt bezgłośnie lecąc nisko nad ziemią również się zatrzymał, i zaczął pomału sunąć w ich kierunku. Blikał czerwono-białymi światłami i podleciał tak blisko, że widzieli jego kształt. Przypominał dwa położone na siebie około 8 metrowe talerze. Na początku z auta wygoniła ich ciekawość, ale z później ogarnął ich paraliżujący strach. Młoda dziewczyna jeszcze przez kilka dni miała dreszcze ze strachu.


9. 12.06.2002 J. Bohunic

W środę 12.06.2002, w nocy o 2.00 -2.09 godziny obudziło obywateli Paderowiec (wioska jakieś 2 km od J. Bohunic) przenikliwe światło na niebie. Szybko wniknęło im do okien rodzinnego domu na brzegu wioski. Świadkowie widzieli na południowym horyzoncie silnie jarzący się trójkątny obiekt. Przypominał świecące się drzewko choinkowe. Ze środka wychodził ostry, biały promień światła. Wszystko rozegrało się w absolutnej ciszy, tylko pies ze strachu piszczał i starał się schować.  Po trzech minutach obiekt zniknął w kierunku zachodnim.

10.15.09.2003 Trnawa

15 września 2003 na osiedlu Družba w Trnawie, starsza pani siedziała w pokoju gościnnym na 6 piętrze i obserwowała coś niezwykłego. Była godzina 21.30 i osiedle było oświetlone różnymi światłami, jej uwagę jednak przykuły dwa światła obok siebie, które się poruszały, wznosiły się, obracały, świeciły różnymi kolorami. Patrząc z boku zauważyła, że  światła są na jakimś obiekcie w kształcie elipsy. Obiekt nagle zmienił położenie, zatrzymał się a później szybko nabrał wysokości i zniknął.

11. 25.07.2004 Dolny Dubovy

W godzinach nocnych między 25 a 27 lipca 2004 wędkarze na wodnej tamie w Dolnym Dubovy i Chtelnicy, obserwowali na niebie nieznany obiekt, który bezgłośnie wisiał w miejscu i oświetlał różnymi kolorami okolicę. Zjawisko to, przy którym według jednego opowiadania pojawiła się i nieznana istota, wystraszył rybaków tak, że niektórzy opuścili swoje miejsca.

Nie są to zapewne wszystkie obserwacje jakie miały miejsce w okolicy elektrowni jądrowej, ponieważ nie mam informacji czy obecnie nadal notuje się nad tą okolicą podobne zdarzenia ? Oprócz samych obserwacji UFO/UAP w rejonie odnotowano również spotkania z dziwnymi istotami w obecności UFO co kwalifikuje je do rangi Bliskiego Spotkania Trzeciego Stopnia.

 1985 Špačince 7 km od Elektrowni
Ojciec z synem wybrali się w nocy  na kończynę spółdzielni (na teren PGR). Rowery odłożyli do rowu przy drodze między Špačincami a Jaslovskými Bohunicami. Poszli z workami w pola i kosili szybko koniczynę pakując do worków.  Nagle oświetliło ich jasne światło jakby z policyjnego samochodowego szperacza. Zamarli. Uświadomili, że światło nie pochodzi z drogi obok,  ale na  pewnej wysokości. Spojrzeli w tym kierunku i zamarli z otwartymi ustami po raz drugi, jakieś sto metrów od nich przy zachodnim brzegu pola z kończyną, przy drzewach stał wysoki na trzy metry wysoki obiekt i świecił jasnym neonowym światłem. W pobliżu tego talerzowego obiektu poruszały się istoty wysokie na jakieś półtora metra. Miały na sobie kombinezony i coś zbierały z ziemi i z pobliskich drzew. Po chwili wszyscy zniknęli w tym dziwacznym talerzu i szybko bezgłośnie jak przylecieli, tak odlecieli.

16.01.1994 Borová pri Trnave - ok 25 km w linii prostej od Elektrowni

Właściciele wielkiej, wręcz ogromnej szklarni zmieniali się przy jej ogrzewaniu. W ciągu dnia właścicielka chodziła 'przykładać' do kaflowego pieca oszczędnego ogrzewania w szklarni. Podczas nocy, mąż.
‘’Była około pierwsza godzina w nocy. Musiałem iść przyłożyć, powiedział mi na drugi dzień mąż, który w nocy palił, Wyszedłem jak wielokrotnie przedtem. Zrobiłem kilka kroków w kierunku szklarni, kiedy uświadomiłem sobie, że stoi przy nim grupa dzieci. Przyjrzałem się dokładniej, nie były to dzieci ale pięć/sześć małych postaci ubranych w kombinezony. Wystraszyłem się, i szybko zacząłem biegnąć z powrotem. Po krótkiej chwili poczułem słabe uderzenie na prawym boku z tyłu. Upadłem. To wszystko właściwie przypomniałem sobie dopiero rano około ósmej, gdy się przebudziłem i zalał mnie pot ze strachu, że zaspałem a szklarnia w tym czasie zamarzła. Biegłem ze strachu do ogrodu. Jakie było moje zaskoczenie, w szklarni nic się nie stało. Temperatura była taka jaka miała być. Zapytałem właścicielki, czy ona przykładała w nocy. "Nie, przecież to było twoje zmartwienie, ja spałam" (odpowiedziała). Nie dawało mi to spokoju. Uświadomiłem sobie, co się w nocy wydarzyło. Wpadłem na pomysł by spojrzeć w lustrze na prawy bok pleców. odkryłem tam małą w połowie zagojoną rankę, która na drugi dzień zupełnie zniknęła’’.


Z przekazanych informacji od Krzyśka wynika, że w tej okolicy zanim powstała elektrownia jądrowa okoliczni mieszkańcy obserwowali przedziwne zjawiska nie tylko w postaci UFO, ale dziwnych zjaw, ''skrzatów'', itp. 

‘’Jeden przypadek którego nie dano mi szansy zbadać to relacja mojego kumpla o tym jak jego dziadek z wioski Boleraz, widział za młodu skrzata jak wyszedł z kukurydzy i kiwał na niego aby szedł za nim. Dziadek kumpla jednak uciekł. Druga sprawa w związku ze skrzatem pojawiającym się dawniej w okolicy Elektrowni, to sprawa gdy przybierał postać ognistej kuli. W jednej z rodzinnych kronik w Jaslovskych Bohunicach, ponoć jest o tym i zapis - przez co będę chciał go odnaleźć. W tamtych rejonach kiedyś było wiele walk, a podania mówią że tyle ludzi tam ginęło że ten potok spływał krwią. To wszystko na terenach dzisiejszej elektrowni i okolic się działo - dlatego myślę, że te zjawiska w jej okolicy mogą mieć różną naturę. Krótko mówiąc - dziwne zjawiska występowały w tamtym rejonie i przed zbudowaniem Elektrowni. ‘’

 Okolice elektrowni z widocznymi liniami wysokiego napięcia

Całkiem możliwe, iż sama elektrownia jądrowa jest swego rodzaju  ‘’katalizatorem’’ jaki powoduje pojawianie się zjawisk UFO pod różną jego formą. Uważam iż badacze powinni na poważnie zacząć przyglądać się nie temu, czy UFO monitoruje elektrownię, bo takie obserwacje wyraźnie mają inny charakter, tylko jakie anomalie powodują ich pojawianie się i dlaczego ?  Takie tereny powinny być objęte szczególną obserwacją i monitoringiem oraz o ile to możliwe z użyciem urządzeń rejestrujących zmiany pól magnetycznych, grawitacyjnych. Nie jest to moje odkrycie, że zjawisko UFO ‘’lubi’’ takie obszary na początku lat 70 kanadyjski sceptyk Michael A. Persinger, zbadał kilka tysięcy wiarygodnych obserwacji UFO, które przypisał do teorii TST teorii napięć tektonicznych (Tectonic Strain-Theorie - TST)

Persinger przypuszcza, że te wyładowania elektryczne mogą oddziaływać na mózg świadków i powodować różnego typu halucynacje. Paul Devereux sądzi, że odpowiedzialną za powstawianie zjawisk świetlnych jest  tryboluminescencję. Tryboluminescencja czyli pocieranie dwóch minerałów. Przeciwnicy teorii  TST pytają, dlaczego halucynacji nie wywołują silne pola magnetyczne w pobliżu stacji transformatorowych, metra czy linii wysokiego napięcia lub wielki zderzacz hadronów w CERN o potężnej przecież mocy powinien generować ‘’mega halucynacje’’.  Kanadyjski geofizyk Chris Rudkowski odkrył, że nie widać także korelacji między trzęsieniami ziemi a obserwowanymi zjawiskami świetlnymi. Fanatyczni obrońcy TST wiążą trzęsienie ziemi nawet z pojawieniem się UFO w odległości ponad 700 km od strefy wstrząsów. Nie ma, jak dotąd,  rzetelnych wyników badań naukowych, za pomocą których można by wyjaśnić, dlaczego energia sejsmiczna przemieszcza się kilkaset kilometrów, następnie przedostaje do atmosfery, aby w końcu pobudzić cząsteczki powietrza do świecenia. TST może tylko częściowo wyjaśniać pewne zjawiska, ale nie wszystkie, bo jak np. wyjaśnić obserwacje dzienne czy zdarzenia z udziałem obiektów i istot lub interakcji fizycznej na świadków i otoczenie. Elektrownie Jądrowe nie mogą być budowane na uskokach geologicznych szczególnie w krajach gdzie występowanie trzęsień ziemi jest większe z wiadomych względów. Ci sami naukowcy badający TST powinni odrzucić zakompleksione stereotypy o zjawisku UFO i na poważnie zainteresować się dlaczego i co powoduje, pojawianie się UFO nad Elektrowniami Jądrowymi nawet choćby ze względu naszego bezpieczeństwa.


[1] W okolicy Ropczyc w 1994 roku dwie osoby jadące na rowerze tuż po burzy zauważyły tuż nad asfaltową drogą trzy małe kule wielkości pomarańczy, które jakby falowały. Jeden z obserwatorów chciał najechać kołem na kulę, ale zanim to uczynił wszystkie kule nagle wzbiły się w powietrze i znikły. Jeśli były to pioruny kuliste to jest to nadzwyczaj rzadki przypadek aby, aż trzy na raz pojawiły się koło siebie.

25 komentarzy:

  1. To jest tak... Bierze się czarny worek foliowy, kawał sznurka, ustawia się pod wiatr i po chwili mamy UFO, NOL czy coś równie prawdziwego. Jeszcze tylko marna rozdzielczość naszego aparatu i mamy najprawdziwszy "dokument". W sam raz dla "badaczy".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - czarny worek = idiota niech wiatr ci sprzyja ;)

      Usuń
    2. Wielu próbowało dokumentować fałszywe UFO i co? Wystawili się jedynie na pośmiewisko, jak ten gość Billy Meier. Moim zdaniem o wiele łatwiej jest setki godzin rejestrować kamerą dany obszar gdzie mamy podejrzenie że chętnie pokazuje się takie zjawisko i coś uchwycić niż godzinami obrabiać jakąś fotke w photoshopie, nie wiem może się nie znam ale nikt jeszcze nic genialnego w kwestii fałszywego dokumentowania ufo nie stworzył, zawsze wychodzi na jaw oszustwo.

      Usuń
  2. W tym przypadku jednak to chyba nie elektrownia do końca wywołuje te obserwacje, skoro przed jej wybudowaniem obserwowane były różne istoty i obiekty. Bardzo ciekawy teren ale pytanie czy po jej wybudowaniu były widywane jakieś dziwne postaci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem Przemku przeanalizuj obserwacje nad innymi EJ, to nie elektrownie, ale jej anomalie.Tak były widywane i są opisane w artykule ;) Dlaczego w tym miejscu dawniej nie występowało zjawiska UFO, tylko po wybudowaniu EJ ? Ale nie są ważne postacie, ale całokształt zjawiska w tym miejscu.

      Usuń
    2. Autor ma dużo racji. Czytałem o pewnej elektrowni atomowej na Węgrzech, nad, którą dochodziło do wielu obserwacji NOL.

      Usuń
    3. Arku chodziło mi o to, że przed jej wybudowaniem także były widywane dziwne rzeczy, natomiast po jak najbardziej anomalie wywoływane przez EJ mają miejsce :)

      Usuń
  3. A czy słyszał Pan o nieciągłości Andreja Mohorovicica (serbski badacz-geolog 1857-1936), (mniejsza o znaki diaktrytyczne pisowni j. serbskiego nad pierwszym 'c' i drugim 'c' w nazwisku tego badacza)?

    Otóż, zdaje się, że już na długo przed II wojną światową stwierdził on nieciągłość geologiczną w zewnetrznym stałym plaszczu Ziemi, w badaniach sonograficznych skał bezpośrednio pod powierzchmią Globu Ziemskiego. Jest to nieciągłość, rozciągajaca się około 30 km pod powierzchnią nizinnych rejonów wszystkich kontynentów, a od 5 do 8 km w porywach, pod powierzchnią oceanów i większych akwenów morskich (niektórych większych mórz).

    Wyjątek tu stanowią tereny masywów górskich, gdzie nieciągłość ta sięga głębokości 35-40km, a nawet 70km, jak to jest w przypadku podstawy Himalajów.

    Otóż przed laty czytając dobre książki polskich wydań o NOL, w pewnym momencie, mocno się zmartwilem, napotykajac liczne relacje o NOL, zanurzających się i wynurzających się z powierzchni oceanów, obserwowane już zapewne przez pierwszych pasażerów regularnych kursów pasażerskich. To samo tyczy się ukrytych wlotów do rozpadlin skalnych. A gdy nadchodzi trzęsienie o skali 7.5 a czasem i więcej, nie ma silnych! Trzeba szybko umykać, np. w powietrze. To nie tryboscyntylacja. To ucieczka wszystkiego co żyje i choć trochę jest materialne, z płytkich pokładów nizinnych nieciągłości Mohorovicica, bo i takie istnieją, jako wyjątek od reguły, np. w Mołdawii (czytaj. Transylwanii, de facto: legendarnego miejsca pochodzenia Etrusków pierwotnie stamtąd migrujących, lecz to trochę inny temat-równie sensownie ukladajacy się w całość).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SPRZEDAM WSZYSTKIE NR "ufo" "CZAS UFO" BARDZO DUŻO KSIĄŻEK O TEMATYCE UFO PISZ marek7k@interia.pl

      Usuń
    2. Do R.M.P.L, to jest jakiś belkot.

      Usuń
    3. Ta całość, to już moje subiektywne dociekania, na temat prrhistorii ludów wędrownych i koczujących. Mógłbym być zlinczowany, przez znawców prehistorii człowieka, gdybym rzekł stanowczo, i bez whania, że prócz trybu naziemnego wędrownego, koczującego i osiadłego, człowiek prehistoryczny doświadczał również trybu życia osiadłego, lub pól-osiadłego, w systemach długich korytarzy pieczar, czasem ciągnących się tylko poziomo, a i (jednak z uwagi na lokalizację na Globie Ziemskim) czasem stopniowo zaglebiajacych się w ten płaszcz Ziemi. Bowiem i taką formę przyjmuje ciągłość Mohorovicica - postać porowataw systemu pieczar. Jest to kostrukcja płaszczu Ziemi uzasadniona zresztą powiększoną wytrzymałością na potencjalne naprężęnia i udary -moim zdaniem mniej łamliwa, a bardziej sprężysta.

      Wszystko to piszę w nadziei wykazania, że nie jest to środowisko, miejscami, aż tak nieprzystępne do zycia, tym bardziej dla,tego czegoś, co wykazje objawy inteligentnego działania i jak dotąd nie jest zbadane.

      Z tego co wiem, Łuk, czy Łańcuch Gór Karpackich wypiętrzył się natychmiastowo, bezpośrednio po uderzeniu średniej wielkości meteorytu z paręnascie milionów lat temu, w okolice dzisiejszych wyżyn morawskich. Siła uderzenia była tak duża jednakże, że powstała specyficzna nizina zakarpacka, od Bukaresztu po Cisznau, z możliwą również wtedy subdukcją obszaru dzisiejszego obszaru Morza Czarnego, przy stałym naporze z południa Płyty Afrykańskiej. Stąd, ten płytki pokład ciągłości Mohorovicica pod pasem przybrzeżnym nizinnym..

      Usuń
  4. Właśnie pisałem, pytałem i nie otrzymałem odpowiedzi ? Mój blog to nie blog reklamowy - ostatni raz puszczam taką informację.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Arku. Czytajac ten artykul zaczolem sie zastanawiac co tak na prawde sadzisz o tego typu przypadkach? Tzn uwazasz ze kim lub czym sa zjawiska ufo? Pisales ze wiekszosc ludzi zajmujacych sie tym uwaza ze sa to istoty pozaziemskie
    Nasi bracia ktozy jak to napisales patrza nam na rece bysmy nie narobili glupot.
    Jakie jest Twoje zdanie Ja uwazam ze faktycznie mamy chyba do czynienia z obca cywilizacja.Ciekawi mnie tez jakie jest Twoje podejscie do oposow zawartych w biblijnej ksiedze Ezehiela opisujacych prawdopodobnie przybyszow i ich pojazd.
    Czytajac te relacje z terenow Slowacji mozna wyciagnac wnioek ze to jest spotkanie z obca cywilizacja a Ty piszesz ze jestes w tym przypadku sceptyczny(tak to przynajmniej zrozumialem).
    Jeszcze jedno pytanie odnosnie naszych "braci kosmitow przypatrujacych sie nam"- widzialem w necie jak meteoryt czelabinski wchodzil w atmosfere Ziemi i cos go rozwalilo.Wygladalo to tak jakby cos z tylu nadlecialo i go rozwalilo . Nie wiem czy to nie jakis zart w tym filmie i chetnie poznal bym Twoje zdanie na ten temat.Bo jesli to autentyczny film to jak inaczej to wytlumaczyc(zniszczenie metorytu) jak nie pewnego rodzaju troska?
    Pozdrawiam Bartek. J

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnie moje artykuły oraz przyszłe jakie napiszę, będą moją osobistą opinią na temat UFO i nikt nie musi się z nimi zgadzać . Nie do końca mnie przekonują te opisy Biblijne choć przyznam, że mogą odpowiadać za jakąś inną cywilizację, ale nie koniecznie ''kosmiczną'' tego nikt nie jest pewny ? Tak ja nie uważam aby jakaś obca cywilizacja E.T leciała tylko po to aby przez kilka sekund powisieć nad elektrownią lub wystraszyć kowalskiego w aucie. Ja uważam, że to co ukrywa się za UFO wcale nie jest z dalekiego kosmosu, ale znajduje tu i teraz, ale w innej rzeczywistości dobrze to np. sprecyzował Keel nazywając to ultraziemianami. Popatrz skoro istoty potrafią się pojawiać nagle w sypialni czy innych miejscach to po co im pojazdy - do czego, skoro mogą się pojawić gdzie tylko chcą. Ja jestem jak wiele osób wie sceptyczny jeśli chodzi o teorię E.T ponieważ nie widzę w tym sensu jeśli obserwuje się zachowanie zjawiska UFO. Takich bzdur na temat meteorytu było masę specjalizują się w tym pewne sensacyjne portale, ale nikt nie pofatygował się aby napisać do badaczy z grupy Kosmopoisk, która to wyjaśniła. Niestety wiele osób wszędzie chce widzieć UFO ich obecność.

      Usuń
    2. a nie uważasz że na Księżycu może znajdować się cos co Nasa i inne agencje chcą ukryć?To bardzo blisko Ziemi i miejsce idealnie nadaje się na baze.Poza tym to jedyne znane ciało niebieskie które się nie kręci w okół własnej osi (swietny kamuflaż) Jest kilka terori mówiących że Księżyc nie powstał z materiału ziemskiego co o ile pamietam potwierdziły badania skał (nie są ziemskie). Są filmy nawet Nasy na których astronauci widzą różne pojazdy,zjawiska itd,itp. Nie chce mi się wierzyć że nawet ziemianie mają jakąś frajde by manifestować się jako ufo.Chyba że chodzi o NWO i faktyczną próbę przejęcia kontroli nad Ziemią spowodowaną strachem przed kosmitami.
      Poza tym gdyby ludzie byli w posiadaniu takiej technologi jaką możemy zaobserwować w zjawiskach ufo to ziemia była by już dawno pod panowaniem jednego rządu-tego który dysponuje taką techniką. Robili byśmy co chcą bo mogli by być wszędzie...No chyba że już tak jest...
      Pozdro, Bartek

      Usuń
  6. P a n i e Arku, no b. mocno forsuje pan teze o inteligencji zyjacej tu na ziemi a nie przybywajacej do nas z kosmosu (czytam pana posty tez na forach). Prosilbym zeby zostawil pan cos dla nas- ludzi ktorzy dopuszczaja odwiedziny chociaz jednej rasy obcych z kosmosu ;). Milo mi sie czytalo ten blog do czasu kiedy kazdy jeden temat mial udowodnic pana teze, a to tylko teoria jakich wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat ja mam takie zdanie, oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać, jak Pan wie jestem sceptyczny co do odwiedzin E.T, która jak pisałem jest moda i daje poczucie spokoju. Gdy ta bańka pęknie o pięknych i miłych istotach niosących ''pomoc'' dla ludzkości może wówczas wiele osób otworzy oczy, aby dostrzec pewne reguły tego przedziwnego zjawiska, które bawi się z nami wedle ich reguł. Oczywiście Panie Tomku ma Pan prawo wierzyć nawet w setkę E.T odwiedzających Ziemię, tylko jakoś żadna się nie chce ujawnić ? Dopóki nie poznamy zjawiska UFO niestety bazujemy na teoriach lepszych lub gorszych. Ale należy stawiać zapytania nawet takie, które burzą dotychczasowy wizerunek UFO.

      Usuń
  7. Moja druga uwaga dziś jest taka: rejon Podkarpacia jest specyficzny.

    (A,i pewnie również specyficzny jest teren po stronie wewnętrznego zagięcia Łańcucha Gór Karpackich, po stronie Slowacji!).

    W tym rejonie, rozciągajacym się od Podkarpacia, aż po 1/3 wysokości Polski, na mapie geograficznej, wystąpiła: przewrotka wszystkich górnych warstw geologicznych ziemi, wskutek uderzenia wspomnianego meteorytu średniej wielkości (w skali geologii całego Globu Ziemskiego i prehistorii Ziemi), nadlatującego, z grubsza z kierunku zachodniego, jakieś 15 milionów lat temu, a który to uderzył w rejon dzisiejszych Moraw.

    Zdarza się, że tego, co geolodzy skłonni są szukać, tuż pod Tatrami, odnośnie takiej to, a takiej, epoki geologicznej, znajdują w odwróceniu warstw, dalej na Północ, gdzieś na wysokości, powiedziałbym Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a czasem i znacznie dalej, ...,nie wiem, tu bym strzelał, na wysokości: Wielunia, Kalisza, może i Łodzi, jak również: Sandomierza, moze Kielc..

    Rejon Podkarpacia miejscami musi być dosłownie odarty z normalnie, w każdym innym wypadku, występujących skał osadowych, w dodatku mając sasiedztwo stosunkowo młodych tworów geologicznych (Tatr), jak i starszych, (Bieszczad?).

    A zjawisko NOL, ja osobiście od dawna identyfikuję ze specyfiką geologiczną terenów, jako takich (należy zawsze sprawdzić, czy nie wystapiło coś niezwykłego w historii terenu) oraz akwenów zalewowych (morskich, jeziornych, oceanicznych - w postaci uskoków, styku płyt geologicznych, dziwnych zawirowań prądów morskich, nadzwyczajmego uformowania linii brzegowej, występowania cieśniń oraz drobno rozsianych archipelagów wysp, czy też półwyspów).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak zgodzę się, że zjawisko UFO w jakiś sposób powiązane jest z geologią terenów. Obszar Podkarpacia pod tym względem jest bardzo interesujący, ale np Tatry nie maiły tak dużej ilość obserwacji UFO i stosunkowo rzadko się tam je odnotowuje inaczej jest np. w Sudetach.

      Usuń
  8. Wpisy dotąd realizowane w tym temacie, pojawiały się z opóźnieniem od ok. 1.5 godziny do nawet 4-6 godzin. Mam nadzieję, że choć w drobnej mierze wniosłem coś niecoś do tej tematyki, tj. 1) nieco nowych punktów widzenia na związki natury czysto geologicznej terenu z występowaniem na danym terenie zjawisk NOL, 2) do analogii możliwych do przytoczenia na opisanie natury elektromagnetycznej próżni, 3) na nadal W CAŁOŚCI nie rozwiązaną kwestię opisu i prób weryfikacji fal grawitacyjnych,4) na potencjalnie, bardzo bliskie sąsiedztwo tego czegoś i inteligentnego, towarzyszącego bycw może i kształtującego życie niektórych plemion prehistorycznych, od niepamiętnych czasów.

    A ja sam dość subiektywnie zwracam uwagę na dość obskurantywny sposób wykorzystywania, wszelkich potwierdzonych w raportach służb sowieckich i post-sowieckich raportów o NLO, w potencjalnym zwalczaniu politycznym i cywilnym, przez nich wyznaczonych celów personalnych, na terenie krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

    W złej woli dzialania tych służb, każdy potencjalny sprzymierzeniec, W FORMIE KAZDEJ INFORMACJI, wpływu czynników negatywnych na organizm ludzki, jest wg. Nich wart uwagi i zastanowienia, innymi słowy mówiąc.

    OdpowiedzUsuń
  9. Komentarze zawsze moderuję jak mam czas - niestety niegdyś pewien trol z W-wy zaśmiecał mi bloga różnymi głupimi epitetami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje wpisy się skończyły. Jeśli o chodzi popularyzację tematyki NOL, to takie zadanie ten blog akurat spełnia.

      Natomiast, jeśli chodzi o wyjaśnienie zjawisk NOL, to nikt na świecie, oficjalnie, nie ma wystarczających materiałów dowodowych, by wyjaśnić absolutnie wszystko w temacie zjawisk NOL. Tak więc dociekanie prawdy z udziałem relacji świadków i towarzyszących komentarzy, na przykład: na blogu, mogłoby trwać i kilkaset lat.

      Ja sam upatruję nadzwyczajne manifestacje prędkości i przyspieszeń NOL na niebie, jakąś zasadą mechanicznej równocześności . Innymi słowy: za te prędkości i przyśpieszenia na miejscu spektaklu, w formie akrobacji powietrznych NOL, ponosi wszelkie konsekwencje, jakiś sprzężony z tym NOL drugi układ masy, niewidoczny dla obserwatorów w miejscu tego spektaklu.

      Ponadto, muszę uspokoić ludzi ciekawskich i niecierpliwych (to akurat jest moja intuicja i technicznej natury przeczucie) , co do podróży międzygwiezdnych.

      Klucz do tej zagadki jakoś tkwi w samym fakcie istnienia w danym punkcie wszechświata masy skupionej, rzędu masy Ziemi, a może masy Jowisza (to ocena współczesnych fizyków relatywistycznych teorii i ich mozliwych zastosowań, tylko niektorych!), a może rzędu masy Słońca.

      To one w jakiś, na razie niepojety, sposób dają dostęp do każdego innego miejsca we Wszechświecie (również z odpowiednią jednakże masą skupioną tamże materii), a nie technologiczne możliwości obiektów same z siebie!

      Usuń
  10. Anonimowy to twoja aukcja na allegro 60 numerów za 420zł ? Trochę drogo, raczej nikt nie kupi.

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: