Niewidoczny nocny obiekt nad Magnezytami ?

Powracam do sprawy zdjęcia jakie wykonałem w dniu 30 sierpnia 2011 w okolicy Zakładów Magnezytowych.  Tego wieczora razem z kolegą zagorzałym sceptykiem UFO i innych zjawisk udaliśmy się na nocną obserwację pobliskich okolic.

Na niewielkim wzniesieniu rozstawiłem statyw z aparatem w celu   wykonana kilkunastu zdjęć w różnych ekspozycjach i ustawieniach.  Tego wieczora niebo było praktycznie całe przysłonięte chmurami przez co nie widać było gwiazd. Co jakiś czas po wykonaniu zdjęcia (samowyzwalaczem w celu uniknięcia drgań) spoglądałem na zdjęcie widoczne w ekraniku. Tak właśnie było po wykonaniu kolejnego zdjęcia w którym od razu dostrzegłem dziwną podłużną jasną smugę. Była 20:36. Zdziwiło mnie tym bardziej i kolegę ponieważ przed nami NIC absolutnie nie przelatywało żadem samolot nawet w dalekiej odległości. Nie wiele myśląc wykonałem jeszcze w dwóch kierunkach dwa zdjęcia w ekspozycji 15 sekund w celu rejestracji ewentualnego samolotu, który jest widoczny nawet z wielu km na długich ekspozycjach. Niestety nic innego oprócz pustego nieba nie udało się uchwycić a wzrokowa obserwacja nie potwierdziła jakichkolwiek świateł na niebie. Sprawa zaczęła być interesująca ponieważ mój kolega Mateusz oraz ja nic nie zauważyliśmy a  w okolicy Cukrowni-Zakładów Magnezytowych widnieje bardzo wyraźnie ''coś'' co tylko z pozoru przypomina samolot sfotografowany w długiej ekspozycji.

Na powiększeniu wyraźnie widać długą linię w kolorze żółto/zielonym, która nie jest ciągła lecz przerywana, poszarpana. Mało tego linia nie jest idealnie w poziomie i wyraźnie ‘’wzbija’’ się lekko ku górze.  Po prawej stronie widać bardzo zadziwiający szczegół naświetlony jasny obiekt widać zarówno w pionie oraz poziomie całość ‘’linii’’ po przekontrastowaniu sprawia wrażenie jakby ‘’obleczonej’’ świetlną poświatą ? Zapewne jakiś obiekt musiał faktycznie pozostawić w czasie 15 sekundowej ekspozycji ślad swojego bardzo nietypowego ‘’pulsacyjnego’’  lotu, co doskonale ilustruje 100 % wyostrzenie samej smugi. Dodam, że obiekt nie został zauważony wzrokowo przez dwie osoby. 

Zdjęcie w większej rozdzielczości. http://zapodaj.net/5a86dde13ff5.jpg.html

Zdjęcie wykonano w ustawieniu .

ISO -400, F 5/6, czas ekspozycji 15 sek, długość ogniskowej 38 mm

Niestety nie wiadomo w jakim kierunku poruszał się ów obiekt, oraz jak daleko mógł znajdować się od nas, ale najprawdopodobniej znacznie dalej zza Cukrownią oraz ZM. Odległość z tego miejsca do Cukrowni wynosi 1,5 km. 

Mam tutaj 100 % pewność, że naświetlonym obiektem nie mógł być żaden znany konwencjonalny samolot z uwagi na brak jego wizualnej obserwacji, oraz zupełnie odmienny wizerunek jaki daje w różnych ekspozycjach przelot samolotów w różnych odległościach i wysokościach.

Dla porównania wykonane z tego samego miejsca zdjęcia różnych  samolotów nawet w dalekich odległościach rzędu ponad 15 km. Wszystkie dodam obserwowane wzrokowo. Proszę porównać obiekt ze zdjęcia i porównawcze   samolotów . Odmienność jest uderzająca. 

Brałem jeszcze pod uwagę jedną możliwość przelot jakiegoś ptaka oświetlonego od latarni ulicznych i okolicznych zakładów. Tak się złożyło, że kilka dni później gdy ponownie byliśmy na obserwacji leciał w okolicy ZM spory ptak  30 sekundowa ekspozycja  zwiększona ogniskowa, nic nie zarejestrowała żadnego świetlnego śladu po ptaku.

Na chwilę obecną nie mogę wyjaśnić jaki obiekt pozostawił tak nietypowy ślad, jednego jestem pewny, że nie był to samolot,  refleks też wykluczony. Obiekt z definicji wpisuje się w kategorię UFO, ale sprawa na razie jest nadal otwarta.

W następnym tekście przedstawię zdjęcia świetlnych obiektów jakie zaobserwowałem nad ZM, które najprawdopodobniej nie mogły być lampionami. Oprócz tego mam inną ciekawostkę fotograficzną z tego dnia.