Ostatnie dni są nadzwyczaj interesujące pod względem obserwacji
UFO i innych zjawisk na Podkarpaciu. W dniu 20 maja 2012 roku obserwowałem
bardzo nietypowe zjawisko, jakie pojawiło się późną nocą. Nie wykluczone, że mógł to być silny reflektor świetlny wyemitowany w noc muzeów w Rzeszowie ?
W sobotnią noc przed udaniem się do snu zauważyłem na niebie
wyładowania atmosferyczne w kierunku wschodnim zaciekawiony wyszedłem na balkon
aby poobserwować przez chwilę te bez dźwiękowe świetliste wyładowania. Będąc na balkonie spostrzegłem w kierunku
wschodnim nad sąsiednim blokiem jakby
bardzo jasną chmurę na ciemnym niebie
pośród setek gwiazd. Po chwili stwierdziłem,
że nie jest to chmura i pobiegłem po lornetkę 7x35. Faktycznie było to coś na
kształt nieregularnej ‘’kuli’’ jakby słabo podświetlanej przynajmniej takie
miałem wrażenie ,wyglądało to wyjątkowo dziwnie ?
Nie wiele myśląc wziąłem aparat ustawiłem odpowiednie
parametry do warunków nocnych i zacząłem wykonywać zdjęcia z różnymi czasami ekspozycji.
Nie mogłem sobie pozwolić na wyciągnięcie statywu więc nieco zaimprowizowałem opierając
obiektyw o poręcz balkonu aby maksymalnie na ile się da wytłumić drgania.
Najlepsze rezultaty dały zdjęcia z czasem ponad 20 sekund naświetlania.
Zjawisko tkwiło w miejscu. Całe zdarzenie trwało około 5 minut po czym zjawisko
znikło. Jestem przekonany, że nie była to żadna chmura, przyznam, że pierwszy
raz coś takiego interesującego zauważyłem. Nie był to obiekt, ale jakby jakaś, ‘’mgła’’
trudno określić, która delikatnie jakby świeciła bardzo bladym światłem.
Wielkość pozorna ‘’zjawiska’’ wynosiła około ½ Księżyca w pełni, było dość
duże. Trudno powiedzieć jakiej natury
mogło być ów zjawisko ?
Z informacji jakie otrzymałem od Czytelników wynika, że w noc muzeów w Rzeszowie zapalono w górę silny reflektor, który mógł być zauważony w Ropczycach 30 km dalej ? Kierunek się zgadza, na zdjęciu widoczny jest też słaby zarys pionowej smugi. Problem w tym że niebo wówczas było praktycznie bezchmurne a zauważone zjawisko znajdowało się na bezchmurnym niebie.
Z informacji jakie otrzymałem od Czytelników wynika, że w noc muzeów w Rzeszowie zapalono w górę silny reflektor, który mógł być zauważony w Ropczycach 30 km dalej ? Kierunek się zgadza, na zdjęciu widoczny jest też słaby zarys pionowej smugi. Problem w tym że niebo wówczas było praktycznie bezchmurne a zauważone zjawisko znajdowało się na bezchmurnym niebie.
Podczas obróbki i analizy zdjęć zauważyłem bardzo
interesującą rzecz. Nad ‘’zjawiskiem’’ widać wyraźnie szczególnie po zmianie
koloru na czarno biały pionową jasną smugę, której nie zauważyłem wzrokowo ani
przez lornetkę. Mogę wykluczyć lasery
acz w pewnym motelu w Ropczycach przy A
4 co noc jest aktywny ‘’laser’’, ale jedynie widoczny gdy niebo pokryte jest
chmurami w zupełnie innym kierunku.
Czasami warto popatrzeć w niebo - polecam to każdemu.
Pierwsze zdjęcie z czasem 6 sekund ISO 400
Najlepsze zdjęcie z widocznym zjawiskiem proszę zwrócić uwagę na kolorystykę barw ''zjawiska'' oraz delikatnych chmur. Cztery punkty powyżej to odbicia z lamp k/basenu.
Zdjęcie w barwie czaro białej proszę zwrócić uwagę na fakt widocznej pionowej jasnej smugi nad ''zjawiskiem''
Tu również po zmianie kolorów widoczna jest smuga
Witam,
OdpowiedzUsuńChciałbym zauważyć, że wczoraj na rzeszowskim rynku (prawdopodobnie w związku z nocą muzeów) nocą odpalany był silny reflektor/źródło światła. Wyraźnie widać było smugę światła, mimo że niebo było bezchmurne. Kierunek wschodni by się zgadzał:) Światło tkwiło nieruchomo. Pozdrawiam serdecznie!
Dlaczego Pan wykluczył chmurę ? A że troszkę inny kolor to nic, przecież chmury mają różne barwy, a to może być chmura np. która będzie odpowiadała za intensywny kwaśny deszcz, pojedyncze chmury też się zdarzają z różnymi ciekawymi kształtami. W nocy chmury inaczej wyglądają.
OdpowiedzUsuńnieźle, nieźle, muszę częściej spoglądać na niebo...
OdpowiedzUsuńO której to było godzinie odpalane w Rzeszowie bo odległość jaka dzieli Ropczyce to 30 km. Nie była to na pewno chmura jestem tego 100 % pewny nigdy podobnej chmury nie widziałem aby ''emitowała'' jasność ( nie odbite od miasta światło), a też sporo chmur widywałem o różnych barwach ale nigdy takiej jak ta. Trop leflektora z Rzeszowa jest interesujący szczególnie że widać na zdjęciu również lekki zarys smugi. Tylko, że obserwowałem to około 5 minut potem tego nie było ?
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńSnop z reflektora zauważyłem późno, ok. pierwszej, pierwszej trzydzieści w nocy. Włączony był kilka minut, być może działał wcześniej - tego niestety nie wiem. Zaintrygowało mnie, że snop jest (mimo bezchmurnego nieba) bardzo wyraźny i że tkwi nieruchomo. Pozdrawiam!
Tak sam snop jest widoczny szczególnie jeśli światło jest dużej mocy. Mnie tylko intryguje czy mógłby faktycznie być widoczny w Ropczycach ? W czasie obserwacji wzrokowej oraz przez lornetkę nie zauważyłem jednak pionowej smugi jedynie tą obłą ''chmurkę'' która z każdym czasem stawała się mniej intensywna pod względem jasności.
OdpowiedzUsuńNo jest to intrygujące. Przeprowadziłem proste badania - w sumie aż dziwne że od razu na to nie wpadliśmy - na zdjęciu widoczny jest gwiazdozbiór delfina. Nie znam dokładnego położenia miejsca obserwacji, ale zakładając ogólnie że Ropczyce, chmurka ma azymut +/- 96 stopni. Po skonfrontowaniu tych danych z mapami google, linia o takim azymucie poprowadzona z centrum Pańskiego miasta wskazuje na... centrum handlowe Millenium Hall! Zgadza się to z moją obserwacją, mylnie umiejscowiłem ją w rynku. Ok. północy byłem w mieście i nie obserwowałem nieba, więc ciężko stwierdzić co na nim było. Jedno jest pewne - w całym Rzeszowie noc była (ze względu na noc muzeów) gwarna. Impreza w MH trwała - wg plakatów - do 24.
OdpowiedzUsuńByć może obserwowana przez Pana chmurka była faktycznie podświetloną przez snop światła niewielką, rzadką chmurą?
Pozdrawiam serdecznie!
Wcześniej przeprowadziłem azymut i wynosi 105 E czyli okolice Nowego Miasta - MH . Jest to rozsądne wyjaśnienie swiatła z MH już nie jednego wprowadziły w błąd podczas jego otwarcia miałem lawinę zgłoszeń nawet spod Krosna ale wtedy było duze zachmurzenie. Wstępnie można to wyjaśnienie przyjąć za całkiem możliwe. Przypominają mi się badane przez ufologów w latach 90 światła 99 % zapewne pochodziła z dyskotek od laserów wówczas ufolodzy twierdzili że maja one krótki zasięg ale światła z MH pokazały że potrafią być widoczne nawet 60 km dalej ! Pozdrawiam również ;)
OdpowiedzUsuńSnop światła z MH był widoczny bardzo wyraźnie tej nocy już od zmierzchu. Koło godz.23 z odległości 20 km od Rzeszowa był widoczny bardzo wyraźnie w całej okazałości tworząc u korony bardzo podobną jak nie identyczną poświatę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z przedmówcą na 100% światła pochodziły z Millenium Hall, świeciły się tam do ok 3-4 w nocy.
OdpowiedzUsuń