24 sierpnia, w czasie Radom Air Show, wykonano niezwykle ciekawe
zdjęcie, w tle którego widać dziwny obiekt. „Oglądając zdjęcie bez
zbliżenia można obiektu w ogóle nie zauważyć lub wziąć go za małą
chmurkę. Dopiero zbliżenie uzmysławia, że kształt jest niespotykany i
bardzo symetryczny” - wspomina autor.
http://paranormalne.eu/forum/topic/8188-ufo-sfotografowane-podczas-air-show-w-radomiu/page-2
Przemysław W., autor bloga „Ufoskywatching”,
przebywając na tegorocznym Radom Airshow, uwiecznił na fotografii coś
niezwykle ciekawego. Zdjęcie wykonano 24 sierpnia 2013 r. o 18:23. W tle
przelatującego samolotu widać obiekt, który po powiększeniu ujawnia się
obiekt o symetrycznym kształcie, pozornie zbliżonym do klasycznego
„latającego talerza”.
Przemek tak pisze o okolicznościach wykonania zdjęcia: „Wytrwałość w dążeniu do zebrania jak największej ilości zdjęć i nagrań UFO pojawiających się nad terytorium naszego kraju czasem potrafi się wynagrodzić. W trakcie trwających dwa dni pokazów lotniczych w Radomiu wykonałem ok. 4 tys. zdjęć, z czego jedna fotografia wydała mi się bardzo ciekawa, gdyż nie przedstawia niczego, co znamy.
Zdjęcie wykonane zostało 24 sierpnia 2013 r. o godz. 18:23 w kierunku wschodnim, z czasem migawki 1/350 sek., przy ogniskowej 300 mm. Z uwagi na duży zoom na samolot i jego dużą prędkość przelotową, zarówno zdjęcie poprzedzające ten kadr jak i ujęcie następne prezentowały inną partię nieba, co skutecznie utrudnia określenie, czy i w jakim kierunku obiekt ewentualnie się poruszał.
Przemek tak pisze o okolicznościach wykonania zdjęcia: „Wytrwałość w dążeniu do zebrania jak największej ilości zdjęć i nagrań UFO pojawiających się nad terytorium naszego kraju czasem potrafi się wynagrodzić. W trakcie trwających dwa dni pokazów lotniczych w Radomiu wykonałem ok. 4 tys. zdjęć, z czego jedna fotografia wydała mi się bardzo ciekawa, gdyż nie przedstawia niczego, co znamy.
Zdjęcie wykonane zostało 24 sierpnia 2013 r. o godz. 18:23 w kierunku wschodnim, z czasem migawki 1/350 sek., przy ogniskowej 300 mm. Z uwagi na duży zoom na samolot i jego dużą prędkość przelotową, zarówno zdjęcie poprzedzające ten kadr jak i ujęcie następne prezentowały inną partię nieba, co skutecznie utrudnia określenie, czy i w jakim kierunku obiekt ewentualnie się poruszał.
Jak łatwo spostrzec, oglądając zdjęcie
bez zbliżenia, można obiektu w ogóle nie zauważyć lub wziąć go za małą
chmurkę. Dopiero zbliżenie uzmysławia, że jak na chmurę jego kształt
jest dość niespotykany i bardzo symetryczny, a późniejsza analiza mająca
na celu wyeksponowanie jego kształtu czy barwy pozwala pozbyć się
złudzeń. Jedyną alternatywą dla UFO może być nieznany gatunek owada, ale
i to wydaje się wątpliwe” - wspomniał Przemek.
O fotografii tak wypowiedzieli się ufolodzy Arkadiusz Kocik (WMGU) i Arkadiusz Miazga mający duże doświadczenie w analizowaniu fotografii:
„Zapoznałem się ze zdjęciem, jakie otrzymałem od Przemka i muszę przyznać, że robi na mnie wrażenie - pisze Arek Miazga. Dlaczego? Z całą pewnością nie jest to ptak czy owad. Robiąc doświadczalne zdjęcia od 5 lat nigdy nawet czegoś zbliżonego nie sfotografowałem, a wykonałem ok. 150 tys. zdjęć. Czas migawki wynosi 1/350 sek., co powoduje, że szybko przelatujące obiekty, szczególnie blisko obiektywu, są rozmyte. Tutaj mimo to obiekt nie wygląda niewyraźnie.
Obiekt sprawia wrażenie klasycznego ‘talerza’ o dość geometrycznych kształtach, który wydaje się nie świecić własnym światłem, lecz odbitym od jego powierzchni, szczególnie w górnej jego części. Autor zdjęcia ostrość skupił na przelatującym samolocie, dlatego ten jest najostrzejszy. Obiekt leży poza ostrością aparatu, co sugeruje, że znajduje się znacznie dalej niż samolotu.
O fotografii tak wypowiedzieli się ufolodzy Arkadiusz Kocik (WMGU) i Arkadiusz Miazga mający duże doświadczenie w analizowaniu fotografii:
„Zapoznałem się ze zdjęciem, jakie otrzymałem od Przemka i muszę przyznać, że robi na mnie wrażenie - pisze Arek Miazga. Dlaczego? Z całą pewnością nie jest to ptak czy owad. Robiąc doświadczalne zdjęcia od 5 lat nigdy nawet czegoś zbliżonego nie sfotografowałem, a wykonałem ok. 150 tys. zdjęć. Czas migawki wynosi 1/350 sek., co powoduje, że szybko przelatujące obiekty, szczególnie blisko obiektywu, są rozmyte. Tutaj mimo to obiekt nie wygląda niewyraźnie.
Obiekt sprawia wrażenie klasycznego ‘talerza’ o dość geometrycznych kształtach, który wydaje się nie świecić własnym światłem, lecz odbitym od jego powierzchni, szczególnie w górnej jego części. Autor zdjęcia ostrość skupił na przelatującym samolocie, dlatego ten jest najostrzejszy. Obiekt leży poza ostrością aparatu, co sugeruje, że znajduje się znacznie dalej niż samolotu.
Barwa i kształt stanowczo wykluczają
przelot ptaka, które zdecydowanie inaczej wychodzą na zdjęciach przy
takich ustawieniach. Jedynym ‘minusem’ jest brak zdjęć seryjnych.
Wówczas moglibyśmy stwierdzić, co było przed jak i po interesującej na
fotografii. Moglibyśmy określić, czy obiekt się poruszał, czy tkwił w
miejscu? Skoro tak duży obiekt nie został zauważony przez Przemka,
wynika z tego, że był poza światłem widzialnym, ale widocznym dla
aparatu, który jest uczulony na pasmo IR, albo posiadał barwę zlewającą
się z otoczeniem. Tego nie można wykluczyć” - konkluduje Arek.
Podobnego zdania jest Arek Kocik, który twierdzi: „Obiekt jest zbyt kanciasty by był pochodzenia naturalnego. Jest też zbyt duży by za jego ‘kanciastość’ odpowiadały piksele. Chmury przybierają najróżniejsze kształty i z pewnego oddalenia mogą wydawać się podobne do tego obiektu, ale nie w tym przypadku.
Nie jest to również żaden ptak czy owad. Wyraźnie widać silnie oświetloną lub podświetloną górną krawędź. Jedynym ‘ziemskim’ wytłumaczeniem jest to, że jest to samolot rejsowy, którego wygląd rozmył ruch poziomy aparatu. Ale kontrargumentem jest ostry wygląd chmury. Musiałaby też być rozmyta z przesunięciem.”
Podobnego zdania jest Arek Kocik, który twierdzi: „Obiekt jest zbyt kanciasty by był pochodzenia naturalnego. Jest też zbyt duży by za jego ‘kanciastość’ odpowiadały piksele. Chmury przybierają najróżniejsze kształty i z pewnego oddalenia mogą wydawać się podobne do tego obiektu, ale nie w tym przypadku.
Nie jest to również żaden ptak czy owad. Wyraźnie widać silnie oświetloną lub podświetloną górną krawędź. Jedynym ‘ziemskim’ wytłumaczeniem jest to, że jest to samolot rejsowy, którego wygląd rozmył ruch poziomy aparatu. Ale kontrargumentem jest ostry wygląd chmury. Musiałaby też być rozmyta z przesunięciem.”
Źródło
www.infra.org.pl
Zdjęcia
http://www.ufoskywatching-pl.blogspot.com/
Z ostatniej chwili ! Pojawiły się wiarygodne okoliczności na temat obiektu ze zdjęcia, którym jest samolot liniowy - więcej informacji w tej sprawie w poniższym linku
http://paranormalne.eu/forum/topic/8188-ufo-sfotografowane-podczas-air-show-w-radomiu/page-2
Z ostatniej chwili ! Pojawiły się wiarygodne okoliczności na temat obiektu ze zdjęcia, którym jest samolot liniowy - więcej informacji w tej sprawie w poniższym linku
http://paranormalne.eu/forum/topic/8188-ufo-sfotografowane-podczas-air-show-w-radomiu/page-2
Na pokazach było wiele maszyn oczekujących w powietrzu i pewnie ktoś to uchwycił ale wykluczyć UFO nie można gdyż często lubią się wmieszać.
OdpowiedzUsuńGdzie to jest UFO na zdj widać jak byk że to samolot sentry awacs nato
OdpowiedzUsuńI widzisz jesteś w błędzie autor zdjęcia źle zidentyfikował ten daleki samolot - ale niestety nie jest to żaden sentry awacs nato ponieważ zostało to potwierdzone przez organizatorów więc Twoja wyobraźnia nieco Cie poniosła ;)
OdpowiedzUsuń