wtorek, 22 października 2013

Metaliczna kula i czynnik Oz – zdarzenie nad Rzeszowem.



Rzeszów jak wynika z zebranych informacji, które opisałem w mojej książce ''UFO nad Podkarpaciem'' wykazuje najwyższą aktywnością UFO w skali kraju. Jedna z moich Czytelniczek książki postanowiła opisać swoje zdarzenie jakiego była świadkiem w dzieciństwie, obserwując przedziwny obiekt  z bliskiej odległości nad rzeszowskim osiedlem.




 

W aneksie mojej książki  opisałem ponad 50 obserwacji UFO jakie miały miejsce nad Rzeszowem w latach 1913 -2013 i dotyczyły spraw, które po bliższej weryfikacji i rejestracji zostały zaliczone jako tzw. prawdopodobne lub prawdziwe UFO. Do listy obserwacji śmiało można dopisać zdarzenie jakie poznałem od jednej z moich Czytelniczek książki. Co prawda sprawa nie jest świeża dotyczy lat ubiegłych, ale przebieg i szczegóły obserwacji są wyjątkowo interesujące. Świadkiem zdarzenia była wówczas 9 letnia Pani Monika (imię, nazwisko zastrzeżone), która mieszkała na osiedlu Kmity, osiedlu znanym mi z innych obserwacji UFO jakie rejestrowałem w tym miejscu.  Przejdźmy zatem do interesującego nas zdarzenia i zapoznajmy się z pytaniami jakie skierowałem do świadka.

Osiedle Kmity w Rzeszowie i zaznaczone na czerwono wcześniejsze obserwacje UFO. Na żółto zaznaczono zdarzenie z 1989/1990 roku opisane w niniejszym tekście.


1. Kiedy i jak doszło do obserwacji jaka to była ulica?

Do zdarzenia doszło (prawdopodobnie) w wakacje, było ciepło. Miałam (prawdopodobnie) 8 albo 9 lat – to naprawdę było bardzo dawno i nie pamiętam już aż tak szczegółów. Rok 1989 lub 1990. Bawiłam się po południu na trzepaku przy śmietniku znajdującym się pomiędzy blokami na ul. Malczewskiego, pomiędzy blokiem nr 11 a 13. Obok mnie - z tego co mi się wydaje – też bawiły się moje koleżanki. Nagle spojrzałam w górę, to było takie uczucie jakby coś patrzyło się na mnie (ten efekt, że kogoś ściągasz wzrokiem), dlatego  musiałam się w tę stronę popatrzeć.

2. Proszę opisać wygląd obiektu i inne szczegóły jakie Pani jeszcze pamięta

Była to srebrna, taka metaliczna kula – wielkości globusa, na którym nauczyciel geografii pokazuje dzieciom kontynenty itp. Z niej wystawały na górze takie druty – jakby anteny, i miała pośrodku takie kuliste okna, z których być może widać było jakieś słabe światło, ale nie był to obiekt mocno oświetlony. Obiekt kręcił się w prawo - kręcił się jak puszczony w ruch bąk - zabawka, ale nie był to szybki ruch.

 3. Czy w trakcie obserwacji słyszała Pani jakiś dźwięk od strony obiektu.

Albo mi się wydaje albo jednak jakiś jednostajny cichy sygnał mogłam słyszeć
taki lekki sygnał jak właśnie puszczonej w ruch zabawki - bąk - bo ten sygnał mógł hipnotyzować  -powodowa
ć właśnie to moje zawieszenie.

 4. Jak daleko był ów obiekt od Pani czy było to np. 100, 200 czy więcej metrów.

Wydaje mi się, że był 100 metrów ode mnie, choć może nawet bliżej 60?? Jak wspominałam było to dawno, ale dosyć wyraźnie widziałam tę kulę.  

4. Ile czasu trwała obserwacja.

Hmm.. minuta lub 2 minuty? Nie wiem, nie potrafię teraz racjonalnie określić czasu.

5. W jaki sposób obiekt znikł/odleciał.

Podleciał lekko ku górze i po prostu zniknął. Stało się to w taki sposób, a przynajmniej ja wówczas miałam takie odczucie, tak jakby ktoś tam z tej kuli nagle zorientował się, że jest obserwowany i postanowił zniknąć - zniknął jak wyłączone światło.

6. Co wówczas Pani odczuwała.

No właśnie coś jak ten czynnik Oz. Tak wszystko dookoła zatrzymało się, a ja obserwowałam kulę. Kiedy nagle jakby otrząsnęłam się z tego zawieszenia (bo tak najlepiej określić to uczucie), nie czułam strachu tylko potraktowałam to jako dziwne w moim życiu wydarzenie. 

7. Czy w okolicy były wówczas inne osoby/dzieci.

Jak wspominałam wydaje mi się, że były obok mnie koleżanki, do których po tym wydarzeniu się po prostu odwróciłam. – taki mam obraz teraz głowie -  I być może tak o rzuciłam w ich stronę, że właśnie widziałam UFO, ale nie było to komentowane.

 Zdjęcie ilustrujące wygląd zauważonego obiektu. Po lewej rysunek świadka i komputerowa grafika.

Rekonstrukcja obiektu na podstawie relacji, świadka. W tle widoczny trzepak przy którym Pani Monika zauważyła obiekt.

Ulica Malczewskiego na osiedlu Kmity w tym miejscu doszło do Bliskiego Spotkania

Niestety ze względu znaczny upływ czasu, nie udało się ustalić wielu innych szczegółów przebiegu obserwacji. Z rozmowy jaką przeprowadziłem ze świadkiem wyłania się interesujący obraz tego zdarzenia. Świadek mimo 9 lat dość dużo zapamiętała szczegółów obserwacji. Na pewno obserwacja nie była daleką, Pani Monika jest pewna, że obiekt był bardzo blisko dziś określa tą odległość pomiędzy 100 a 60 metrów. Podając wielkość ‘’globusa’’ miała na myśli wielkość pozorną obiektu, choć moim zdaniem mało prawdopodobne aby obiekt był właśnie takiej wielkości ? Dlaczego ? Skoro globus szkolny ma około 50 cm to przy odległości 60-100 metrów na tak małym obiekcie ciężko byłby dostrzec w górnej części ‘’pręty’’ oraz światła. Osobiście sądzę, że rozmiary obiektu były znacznie większe pomiędzy około 1,5 a 2 metrów średnicy ?

Świadek podała niezwykle interesujący szczegół jaki odczuła w czasie obserwacji, określiła to po lekturze moje książki na ‘’czynnik Oz’’, który powoduje jakby ‘’wycięcie’’ świadka z jego rzeczywistości. Czynnik Oz szczególnie występuje w przypadku gdy obiekt jest stosunkowo blisko obserwatora i w jakiś niezrozumiały sposób wpływa na jego świadomość  co znakomicie opisała Jenny Randles czy J. Vallee w swoich pracach. Drugą dziwnością tego zdarzenia był fakt iż obok koło bloku bawiły się inne dzieci, które powinny również zauważyć kolczasty obiekt kręcący się wokoło. Najwyraźniej dzieci lub inne osoby nic nie zauważyły co w przypadku zjawiska UFO  jest dość typowe. Na uwagę zasługuje jeszcze jeden szczegół ? Zanim Pani Monika dostrzegła obiekt poczuła jakby ktoś ją ‘’obserwował’’ w czasie rozmowy ze mną, miała takie właśnie skojarzenie, zatem coś niewątpliwie chciało aby świadek przerwała swoją zabawę i skierowała wzrok ku górze ? Nie można wykluczyć celowego wpływu na świadomość świadka ? Czy faktycznie obiekt wyglądał takim jakim obserwowała go Pani Monika ? Z pozoru tak, ale wiadomym jest nie od dziś, że UFO celowo ‘’projektuje’’ swój wygląd i dopasowuje go do świadomości danego człowieka. Jeśli tak było w tym zdarzeniu nic dziwnego, że dziewczynka 9 letnia opisała go jako kula obracająca się jak ‘’bąk’’ mająca ‘’antenki’’ i światła – to czysty obraz UFO małego dziecka. 

Sam obiekt nie był stosunkowo duży i posiadał formę odpowiadającą wyobrażeniom małego dziecka.  Świadek po obserwacji nie odczuwała, żadnego lęku w zasadzie przeszła z tym zupełnie obojętnie i do dziś nie wie czy faktycznie obserwowała to co nazywamy UFO ?
Obserwacja nie mogła dotyczyć obserwacji samolotu czy innych znanych nam zjawisk, obiekt był ‘’materialny’’, ale mimo to podczas wnoszenia się ku górze nagle znikł wręcz w typowy sposób dla UFO.  W odległości około 340 metrów znajduje się obok osiedla duża stacja trafo z liniami wysokiego napięcia a jak wiadomo, zjawisko UFO lubi się pojawiać w takich obszarach. W okolicy osiedla Kmity doszło w kwietniu 2012 roku do zdarzenia CE-1 oraz dwóch innych zdarzeń z świetlistymi zjawiskami, które nie dało się wyjaśnić lampionami czy innymi znanymi nam zjawiskami.



Wszystkich mieszkańców Rzeszowa i okolic proszę o kontakt w sprawie obserwacji UFO lub innych zdarzeń. Kontakt  arekmiazga@gmail.com



9 komentarzy:

  1. To musialy byc Zdany!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko, że Zdany to marna mistyfikacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A to chyba, że tak, opis wydawał mi się jak ten Zdanowy :) Pozdrawiam serdecznie mój ulubiony blog! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki i przy okazji zapraszam do nabycia mojej książki UFO nad Podkarpaciem takich opisów jak ten jest bardzo wiele, a to zdarzenie wyszło na jaw, dzięki kontaktowi Czytelniczki mojej książki, choć przyznam, że miała obawy aby to ''wyznać'' pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest dorosłą kobietą, ludzie boją się wyśmiania i krytyki Panie Arkadiuszu, dziękujemy serdecznie tej Pani, że jednak odważyła się przekazać obserwację i relację :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zdjęcie ze Zdanów ma być przełomowym zdjęciem w ufologii to ja dziękuję, to kompletnie na fałsz wygląda, ci z nautilusa próbują przekonywać nas do autentyczności tego zdjęcia, ale zdjęcie wygląda jak wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  7. no co za bzdurne zdiecie,,,smiech na sali

    OdpowiedzUsuń
  8. Chłopcze naucz się poprawnie pisać -zdjęcie- ten blog to nie komiks z obrazkami jakiego oczekujesz - zdjęcie jest rekonstrukcją zdarzeń, ale chyba tego nie wyczytałeś ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Panie Arku, anonimowi chodziło chyba o zdjęcie ze Zdanów ;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: