W mojej książce UFO nad
Podkarpaciem opisałem kilka spotkań z UFO nad obszarem Bieszczad terenu
wyjątkowego pod każdym względem. Najwcześniejsza obserwacja pochodzi z Sanoka z
roku 1946 a więc przed współczesną erą UFO jaka datowana jest od 1947. Obserwacja dotyczyła Bliskiego Spotkania
Pierwszego Stopnia metalicznego dysku tkwiącego nad kilkoma osobami
zbierającymi owoce w sadzie. W oddalonym
o kilka km dalej Zagórzu w 1960 kilka osób zauważyło przelot pięciu
metalicznych spodkowatych obiektów.
Na sprawę tego zdarzenia
natknąłem się przez przypadek na zagranicznej stronie www. ufoevidence.org. w
której opisano relację świadka, który był jednym ze świadków tego zdarzenia.
Niestety pomimo wysłania wiadomości do administratorów tej strony w sprawie kontaktu ze świadkiem tego
zdarzenia nie otrzymałem żadnej informacji, co niestety muszę z przykrością napisać jest dość częstym tego typu procederem nie tylko ze
strony badaczy w USA, ale też z Europy. Bazując na dość skromnej w
szczegóły obserwacji możemy poznać to niewątpliwie ciekawe Bieszczadzkie
zdarzenie z udziałem UFO jakie miało miejsce w czerwcu 1960 roku w Zagórzu.
‘’ Będąc małym chłopcem
przebywałem w domu wraz z mamą. Była piękna pogoda, okna i drzwi były otwarte.
W pewnym momencie usłyszałem znajomy głos a w zasadzie krzyk kobiety, która
wypasała bydło na pobliskim zboczu: ,,Ludzie! Ludzie patrzcie co tam leci!''
Pierwsza z domu wybiegła mama - ja nie byłem tym zainteresowany. Po chwili mama
mnie zawołała. Wyszedłem na podwórko i spojrzałem w górę gdzie patrzyła mama.
Zobaczyłem na niebie pięć jednakowej wielkości płaskich krążków, które lekko
się kołysały i powoli poruszały na osi północ-południe. Wyraźnie widziałem, że
są metalowe ale bez połysku, nie były srebrne ani złote - raczej coś
pośredniego, podobne do mosiądzu (jak to dzisiaj wspominam). Żadnych okienek
nie widziałem. Wiedziałem tylko, że nie może to być ani samolot, ani ptaki. Po
pewnym czasie znudziło mnie patrzenie z zadartą głową do góry (byłem około
dziesięcioletnim chłopcem) i wróciłem do domu. Później okazało się, że widziała
to też moja starsza siostra, która wraz z koleżanką przebywały na pobliskim
wzgórzu. Celowo nie podaję kierunku w którym leciały te krążki, bo po wielu latach, wspominając
to z siostrą była pewna niezgodność. Mnie wydaje się, że leciały z południa na
północ a jej odwrotnie. Ja widziałem tylko płaskie krążki i brzegi (od spodu) a
ona - będąc wyżej - że widziała kopułki z okienkami w momencie przechyłu gdy
się kołysały.’’
W tym prawdopodobnie obszarze zaznaczonym na czerwono doszło do obserwacji pięciu obiektów.
Zagórz - widok z lotu ptaka.
Z dodatkowych informacji
przekazanych do ufoevidence wynikało, że do obserwacji doszło w dolinie rzeki
Osława przy ujściu do rzeki San, około godziny 11:30 w piękny słoneczny
czerwcowy dzień. Według obserwatora były to idealnie '’płaskie metaliczne krążki, proporcja
średnicy do boku - 10:2, zbliżony do starego mosiądzu, albo były duże i wysoko
leciały albo małe i nisko. Wydaje mi się, że ich średnica mogła wynosić 10 -15
m’’.
Zdaniem świadka obiekty poruszały
się na wysokości pomiędzy 500 a 1000 metrów nad ziemią i kierowały się w stronę
północą choć świadek nie jest do końca tego pewny ? Wielka szkoda, że
nie mogłem osobiście porozmawiać ze świadkiem tego zdarzenia i jego siostrą bo
dość dobrze pamiętają obserwowane obiekty. Interesującym szczegółem jest
obserwacja siostry świadka, która podaje, że w momencie kołysania się obiektów
dostrzegła na górze coś w rodzaju
‘’kopułki z okienkami’’ ? Niestety nie
mogę więcej na ten temat napisać z uwagi na brak dalszych danych w tej
sprawie. Zwróciłem jednak uwagę na fakt
barwy obiektów ponieważ taki sam kolor podała świadek z Sanoka, która z innymi
osobami przeżyła CE-1 z obiektem wiszącym nad ich głowami w kształcie krążka.
Sanok ulica Daszyńskiego to nad tym terenem zauważono metaliczny ''spodek'' w 1946 roku, niegdyś był tu sad i nieistniejące już domy.
Najprawdopodobniej przelot
formacji ‘’dysków’’ mogło obserwować znaczna większa rzesza osób, dlatego
zwracam się do żyjących świadków tego zdarzenia lub innych podobnych na terenie
Bieszczad o przesyłanie swoich na arekmiazga@gmail.com lub 694134311.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz komentarz: