sobota, 1 września 2018

Co nowego - wieści po wakacjach.


Niniejszy post będzie miał na celu zakomunikowanie kilku kwestii związanych z blogiem,  i innymi sprawami, które chciałbym w telegraficznym skrócie  poruszyć.







Zacznę od pierwszej sprawy związanej z książką ‘’Magiczna rzeczywistość’’ o którą pyta wielu czytelników bloga. Aktualnie książka trafiła do wydawnictwa Ridero i przechodzi skład i inne prace  związane z jej wydaniem. Kiedy się ukarze, myślę, że jeszcze w tym roku w opcji drukowanej i elektronicznej. Ridero to zupełnie inna forma wydawnicza niż klasyczne wydawnictwa i przyznam, że ich współpraca z klientem  bardzo mocno kuleje na etapie kontaktu – współpracy co jest podstawą.  Niemniej z moje strony zrobię wszystko, aby książka ukazała się jak najszybciej. Chciałbym też poinformować, że nakład książki ‘’UFO nad Podkarpaciem’’, został już wyczerpany i nie planuję dodruku, wiele osób pyta o książkę, ale jeśli kogoś ona interesuje mogę zaoferować wersję elektroniczną w PDF, wiele osób w tej formie  zakupiło książkę . 

Minęło ponad 2,5 miesiąca od kiedy zawiesiłem bloga na okres wakacji w tym czasie otrzymałem jedynie dwie warte uwagi  obserwacje które dotyczyło zdarzenia w Budziwoju, w którym udało się świadkowi wykonać zdjęcie świetlistej kuli - krótki opis tej obserwacji przedstawię na blogu niebawem. Również interesującą obserwację otrzymałem z Nowej Dęby ( Podkarpacie) tam 21 sierpnia trzy osoby zauważyły przelot w nocy owalnego obiektu na bardzo niskiej wysokości nad osiedlem, co kwalifikuje wstępnie to zdarzenie jako CE-1.   Otrzymałem kilka zdjęć na, których rzekomo widnieje UFO, wzrokowo nie widoczne. Niestety we wszystkich przypadkach były to jedynie owady, jeden z autorów zdjęć ( polujący na UFO) za nic nie dał się przekonać, że tak naprawdę fotografuje w bliskiej odległości różnego typu owady. Moje argumenty i rady spełzły na niczym, przykre to ponieważ sam w latach 2008 -2014 wykonałem tysiące zdjęć w okolicy Magnezytów, na których poznałem jak wychodzi owad, ptak, czy pyłek. Skoro już jestem przy tego typu zdarzeniach, Czytelnicy zapoznają się z serią zdjęć, które wykonałem w czerwcu w czasie manifestacji zjawiska świetlnego, które obserwowałem wzrokowo nad lasem. Czytelnicy, którzy zainteresowani są diabelskimi kamieniami przeczytają artykuł o  diablim  kamieniu, który nareszcie udało mi się odnaleźć w okolicy Ropczyc.  Na blogu oprócz typowych ufologicznych klimatów, nie zabraknie czegoś ‘’mocniejszego’’ zahaczające o aspekty okultyzmu, MiB, demonologii. Chciałbym Czytelników przygotować, że być może działalność bloga zawieszę na dłuższy czas, niemniej do wakacji 2019 roku blog będzie funkcjonował jak dotychczas. Dlaczego zapytają Czytelnicy ? Jak zauważyliście interesujących zdarzeń  UFO z roku na rok jest coraz mniej, oczywiście mogę publikować te co mam w archiwum, ale publikowanie każdego światełka wg mnie jest mało interesujące. Bliskie Spotkania zamarły całkowicie, tzw. Polska ufologia pozostała tylko w nazwie, odgrzewanie dawnych obserwacji i rozprawianie się   nad nimi nie wnosi nic nowego poza tym co już wiemy. Być może skupię się na innych aspektach nieznanego, ale założeniem bloga była głównie ufologia. Póki co priorytetem jest wydanie książki ‘’Magiczna rzeczywistość’’, która myślę, zdobędzie pozytywną ocenę Czytelników.


12 komentarzy:

  1. Zawieszanie bloga na dłuższy czas-jak k Pan pisze to zły pomysł.Taki zawieszanie -to koniec bloga. Znam taki blogi co sie zawiesiły i wiszą już po wsze czasy. Zdechły dokumentnie ,a i po właścicielach słuch zaginął.Długo pracował Pan na dobrą markę i teraz rzuca Pan to w diabły?
    artur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rzucam, tylko mówię, że być może taka sytuacja kiedyś zaistnieje, a na bloga zawsze można powrócić. Jak wspominałem do wakacji 2019 wszystko będzie jak dotychczas potem zobaczmy, co pokaże czas i przed wszystkim mój czas.

      Usuń
  2. A ja poczekam na książkę i na to coś ,,mocniejsze" bo bardzo mnie to interesuje

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Arku proszę nie sluchac żadnych sugestii odnośnie zawieszenie bloga a jedynie kierować się intuicją. Mam do pana pełne zaufanie i jest pan dla mnie autorytetem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałem jak może być w przyszłości, czas się ogranicza, zdarzenia ufologiczne zanikają więc, możliwe, że tak postąpię. Proszę mnie nie brać za żaden autorytet znam dużo dużo lepszych w tym temacie pozdrawiam

      Usuń
    2. Jesteś Arku jesteś! Akurat w Polsce z "naszego" pokolenia UFO-badaczy, nikt prócz Ciebie, Damiana Treli i Piotrka Cielebiasia nie wytrwał tyle w ufologii tropiąc "nieznane" w terenie, także uznanie się należy ;-)

      Usuń
    3. Dzięki Marcinie zdaje się, że i to ''pokolenie'' zaczyna się wykruszać, ale myślę, że jednak coś zrobiliśmy przez te lata Damian wyda książkę odnośnie tematyki kręgów pierwsza tego typu w Polsce, ja podsumowałem efekty mojej pracy na Podkarpaciu, w postaci książki ''UFO nad Podkarpaciem'', pozostała jeszcze jedna do wydania ''Magiczna rzeczywistość'', która jest na dobrej drodze, a potem zobaczmy jak czas pozwoli. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Myśle że Arek twój blog nie utknie w miejscu, to troche takie "pobożne" życzenia ;) Czas na badania zawsze sie znajdzie, a po wydaniu twojej nowej książki, raczej oczekiwałbym wysypu nowych relacji ;) Może warto by więcej wrzucać nagrań video z badań w terenie? Albo nagrań wypowiedzi świadków, choćby anonimowych? To bardzo oszczędza czas niż pisanie. Albo może załóż dodatkowego bloga, właśnie poświęconego zagadkowym zjawiskom w szerszym aspekcie dotyczących "nieznanego"? Co więcej, jak będziesz chciał skończyć z badaniami i zająć się czymś innym, to owe zjawiska mogą sie upomnieć tym, że swoim pojawieniem znowu Cię wkręcą w temat. Przy coraz większej ilości ciekawych relacji, dostępnych dzięki coraz większej digitalizacji starych bibliotek - człowiek stoi wręcz przed lawiną ciekawych i nieznanych relacji :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pożyjemy zobaczmy na razie dla mnie ufologia sie skończyła jako tako - nie ma ludzi, nie ma ciekawszych zdarzeń. Badań w terenie to mam kilka godzin, ale musiałbym maskować ich twarze itp. Nie nie drugi blog nie wchodzi w rachubę no chyba że jakiś inny typu natura ( las, grzyby itp ).

      Usuń
  5. Kilka godzin?? ooo super!!! Fajnie można maskować ludzi już w programie Windows Movie Maker, w sumie cały obraz, ale liczą się relacje i przez Movie Makera można to zrobić całkiem szybko :) Mam nadzieje że ujawnisz któregoś dnia te nagrania, chętnie posłucham (i pewnie nie tylko ja) :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z samego Wylatowa 2003 roku mam z 3-4 godziny materiału świadkowie, piktogramy itp, ale to wszystko w jakości VHS nie najlepsza niestety - muszę mieć więcej czasu na taką zabawę.

      Usuń

Napisz komentarz: