poniedziałek, 11 lipca 2011

68 rocznica ludobójstwa OUN-UPA na Wołyniu a poprawność polityczna

Mija właśnie 68 rocznica okrutnych mordów dokonanych na Polakach w dniu 11 lipca 1943 roku na Wołyniu gdzie zabitych zostało przez fanatycznych Ukraińskich nacjonalistów i chłopów z SKW ponad 10 tysięcy osób, głównie kobiet, dzieci i mężczyzn. Od lat temat ten jest spychany przez wszystkie Polskie rządy jako niewygodny szczególnie teraz, kiedy wspólnie Polska i Ukraina szykują się do Mistrzostw Euro 2012.
Jeszcze kilka dni temu wszystkie media, prezydent RP bębniły jak oszalałe o zbrodni grupy Polaków dokonanych na Żydach w Jedwabne w których zginęło około 300 osób.
Te same media i prezydent Komorowski tchórzliwie milczą w dniu ludobójstwa Polaków 68 lat temu zamordowanych w barbarzyński sposób. Dziś w dniu 11 lipca żadne media jak TNV, TVN 24, Polsat nie podały choćby krótkiej wzmianki o rzezi na Wołyniu co jest nie wybaczalne. Jedyny kilku minutowy reportaż  o rocznicy nadała przed 21:00 TVP Info. Przypomina się i pamięta o 300 zamordowanych Żydach a zapomina o ponad 10 tysiącach zamordowanych Polakach.
Niestety spirala poprawności politycznej wobec przemilczania ludobójstwa OUN-UPA w latach 1939-1947 zatacza coraz większe kręgi na szczęście zauważa to coraz więcej Polaków, którzy nie są obojętni wobec takich haniebnych faktów.
Nie dawno nacjonalistyczna partia z Ukrainy ‘’Svaboda’’ gloryfikującą OUN-UPA, która wygłasza oficjalnie i bez problemowo antypolskie wystąpienia na Ukrainie w tym w TV domaga się usunięcia pomnika ofiar ludobójstwa na kresach we Wrocławiu oraz wszystkich innych krzyży i pomników postawionych przez krewnych ofiar w miejscach zbrodni UPA na Ukrainie. 

‘’Deputowany do Rady Obwodu Wołyńskiego (ROW) z ramienia Swobody Oleś Byk zaapelował do władz wykonawczych Wołynia i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), aby zakończyły działalność polskich organizacji, które na terenie Wołynia próbują upamiętnić polskie ofiary mordów. Byk domagał się też od ukraińskich resortów siłowych, aby wzmocniły kontrolę Polaków przybywających na Ukrainie w celu uczczenia ofiar Wołynia.’’[1]

Chciałbym zaprezentować film  "EURO 2012 a polityka Ukrainy", który był tak niewygodny, że yutube usunęła go ponieważ za dużo ukazywał to co obecnie dzieje się na Ukrainie.




[1] http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4494

4 komentarze:

  1. Krew sie burzy, że media nic nie wspominają, jedynie tvp i to w godzinach wieczornych zamiast w godzinach popołudniowych.
    Podejrzewam, że gdyby nie euro to też może nigdzie by nikt o tym nie powiedział, co uważam za karygodne i poniżające.
    Przemek

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Przemku ! No niestety taki to kraj a w imię biznesu Euro 2012 nasz rząd jest ślepy na zbrodnie UPA i tego co się dzieje na Ukrainie. co to za demokracja w której podręczniki historii milczą na ten temat. Niestety gloryfikuje sie Katyń ponad wszystko a zapomina o mordach UPA na Wołyniu czy Galicji Wschodniej.

    OdpowiedzUsuń
  3. deprymujący film,trzeba chyba obudzić Marszałka bo rządzą u nas tchórze

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, którzy piszą historię na nowo jak im wygodnie.

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: