W ostatnim czasie otrzymałem
informację o obserwacji UFO w Bieszczadach w postaci dwóch świetlistych kul w
bliskiej odległości od świadka, co wstępnie kwalifikuje zdarzenie do kategorii CE-I czyli Bliskiego Spotkania
Pierwszego Stopnia.
O obserwacjach UFO nad Bieszczadami obszernie pisałem w mojej książce '' UFO nad Podkarpaciem'', wskazując, że ten obszar również jest aktywny pod kątem zjawisk UFO/UAP. Nie tylko dochodziło tam do dalekich obserwacji, ale również bliskich typu CE-I i CE-II. Jednym z najnowszych tego typu doniesień pragnę podzielić się poniżej, co prawda nie posiadam
zbyt wielu szczegółowych informacji na temat tego zdarzenia z uwagi, iż świadkiem była Polka
mieszkająca w Anglii przebywająca w tym okresie czasu turystycznie w Bieszczadach,
która 22 października 2019 była obserwatorem czegoś niezwykłego, tak opisując swoją historię.
Piękna złota jesień, Bieszczady, wieś Wojtkowa, godzina 23 z kawałkiem, kładę się spać , pokój na poddaszu , twarz
mam skierowana w stronę okna , powoli zasypiam, nagle czuje niepokój , zupełnie
irracjonalny telefon leży obok mnie słucham coś na youtube, bateria 93 procent,
niepokój eskaluje, światło zgaszone, mimowolnie spoglądam w okno i doznaje
szoku, dwie kule krwisto czerwone na niebie jedna większa druga mniejsza obie
pulsują równomiernie, chwytam telefon rozładowany, nie jestem w stanie zrobić
zdjęcia nic, kot wdrapuje się na jakiś mebel i patrzy zauroczony , ja uciekam
na dół , te dwa obiekty pojawiły się dokładnie nad punktem grawitacyjnym gdzie
występują anomalie typu, gdy pojazd powinien się staczać , on wjeżdża pod górkę
itd., nie rozumiem co to mogło być , ale wiem, że to chciało , bym to
zobaczyła’’.
Zdjęcie miejsca obserwacji wykonane na drugi dzień z okna z którego zauważono zjawisko.
Z dość
enigmatycznych informacji, które
przekazała młoda kobieta wszystko
wskazuje, że zdarzenie trwało około 5 minut, a odległość względem świateł była
niewielka ‘’odległość bardzo mała
dorzuciła bym do nich kamieniem’’ - wspomniała
kobieta, na pewno nie było to dalej jak 150 metrów. Oprócz tego największa kula miała średnicę 1,5 wielkości tarczy Księżyca, co może wskazywać raz na małą odległość i znaczne
rozmiary zjawiska. Kule miały intensywny czerwony kolor, pulsowały cyklicznie, oraz co
ciekawe obracały się wokół własnej osi. W rozmowie z miejscowymi mieszkańcami
kobieta dowiedziała się, że tego typu zjawiska są dość często nad tym wzniesieniem obserwowane, po jej wyjeździe przez 3 dni jeden z jej znajomych miał widywać
podobne zjawiska nad wzniesieniem, na którym występuje tzw.
anomalia grawitacyjna. Być może uda mi się skontaktować z osobą mieszkającą w tej okolicy i dowiedzieć coś więcej o niezwykłościach, które rzekomo są w tej okolicy obserwowane.
To tutaj nad pobliskim wzniesieniem zauważono kilkukrotnie świetliste kule.
Wszystkich zainteresowanych zdarzeniami związanymi z UFO
w Bieszczadach zapraszam do poniższych linków, a osoby, które były świadkami obserwacji w
tym magicznym zakątku geograficznym i innych niezwykłych
zdarzeń proszę o kontakt arekmiazga@gmail.com
Czy są jakieś inne źródła informacji o tej anomalii? To jest wogole anomalia czy złudzenie optyczne? Wybiera się Pan na rekonesans w tamto miejsce?
OdpowiedzUsuńNie jak dotychczas nic o tym nie czytałem, wzniesienie spore więc trudno o złudzenie, ale najlepiej sprawdzić na miejscu. Może kiedyś przy okazji tam będę ma razie szukam kontaktu z osobą z tej okolicy, aby bliżej się o tym dowiedzieć. Tego roku byłem w Foluszu tam jest też taka anomalia grawitacyjna i rzeczywiście auto kiedy jedzie na luzie z góry, powoli wyhamowuje czuć to wyraźnie.
OdpowiedzUsuńA dlaczego nazywasz takie zjawiska UFO?
OdpowiedzUsuńChodzi o te z artykułu ? Jeśli tak to przecież spełniają definicję międzynarodowego słowa UFO, acz chyba bardziej pasuje do nich UAP.
UsuńJeżeli jedni ludzie to widzą, a inni w tym samym czasie nie widzą tego zjawiska, to obraz może pochodzić z mózgu. Zatem, to nie musi być materialne UFO, ale dodatkowy obraz na tle rzeczywistym. Oczywiście, to jest tylko moja próba wyjaśnienia i opieram się na własnym doświadczeniu
UsuńTak to prawda, ale także ''zjawisko'' może powodować kto i kiedy ma odebrać i robi takie nam psikusy. Pamiętam sprawę z 1984 roku z Górki Czernakowskiej Bzowski, redaktor jakiejś gazety plus około 30 innych osób będących tam tylko Bzowski i jego kolega zauważyli pojawienie się ciemnego UFO, po wielu próbach udało się nakłonić ów redaktora , który tegoż UFO nie widział jak i pozostałe osoby, ale dał sie namówić na wykonanie zdjęcia we wskazanym kierunku - i na fotce ów UFO było widoczne.
UsuńOK! Mówisz o doświadczeniu psychologicznym. Natomiast ja mówię o tym, co ty widzisz bez sugestii innych osób. UFO, to nie jest to co często widzisz, ale można z mózgu otrzymać do oka dodatkową wizualizację. Najlepszym słowem na określenie tego co mówię, jest słowo "wizja". Podkreślam, że to są moje własne wyjaśnienia.
UsuńZatem rodzi się pytanie. Kto wpływa na nasze spostrzeganie? Czyli, nie jest ważne co widzisz, bo każdy widzi coś innego, ale ważne jest pytanie: jak to działa np. "wizja"?
UsuńObawiam się, że nie poznamy prędko tego mechanizmu.
UsuńW starożytności ten efekt (wizja) występował często np. Ezechiel. Jeżeli wierzyć starożytnym, to jest to jeden z rodzajów kontaktu. Trudno porównać to z UFO, ale kontakt odbywał się na poziomie człowieka w danej chwili. Starożytni nosili miecz i tarczę, zatem istoty duchowe (anioł) pokazywał się z mieczem i tarczą. Dzisiaj latamy na księżyc, zatem istoty duchowe (anioł) też latają pojazdami. Moim zdaniem, wszystko dopasowane jest do rozwoju człowieka... Może tak właśnie wygląda kontakt...
UsuńPodobnie twierdzi J. Valle, ale jak pisałem w mojej książce jego teoria ma jednak spore luki, skoro siła dopasowuje się do rozwoju człowieka to jednak nie wyrzuciła wielu starych arhetypicznych aspektów, które występują w tym zjawisku. Na pewno w jakimś sensie ta siła się dopasowuje do rozwoju człowieka to widać po samej formie ufo zjawiska, które generalnie raz wyhamowało nie ma tzw. fal, CE-III itp ...
UsuńTwierdzisz, że siła nie wyrzuciła wielu starych arhetypicznych aspektów? A może się mylisz..., coś jak sala Lusterek...
UsuńCo mówi Jahwe: BOGIEM JESTEM, NIE CZŁOWIEKIEM (Oz 11:9)
https://www.youtube.com/watch?v=R1oVG_jjOUI&list=PLk1uThVIYFWOKl2n4eTg7J2-tOxMYEJYK&index=50&t=0s
Może się mylę możliwe, nikt niestety na tą wiedzę nie ma monopolu, żyjemy na pograniczu różnych teorii i spekulacji.
UsuńTo nie chodzi o to, że masz przyznać mi rację. Natomiast, jeżeli bierzesz pod uwagę możliwość pomyłki, to akurat dobrze świadczy o Tobie. Jeżeli teoria ma spore luki, to trudno odrzucać doświadczenie ludzi w starożytności... Ostatnia księga Starego Testamentu zapowiada, że będzie jeszcze raz kontakt..., a może siła dopasowuje się do rozwoju człowieka...
UsuńW starożytności faraon nie chciał uznać kontaktu i spadły na Egipt plagi. Filistyni też nie chcieli uznać kontaktu i spadły guzy na ciało Filistynów 1Sm 6:5. Czy, widzisz inną od człowieka, mentalność tej siły? Pytanie do Ciebie: jeżeli siła pochodząca ze starożytności dopasowuje się do współczesnego człowieka, to jak dzisiaj będzie wyglądać kontakt???
UsuńHmm to nie znaczy, że była to jakaś kara może przypadek, tego nie można wykluczyć ? Myślę, że owa siła zwał ją jak zwał z braku lepszego określenia owszem ma zupełnie inną mentalność od człowieka zachowuje się niczym prąd, nie widać, a płynie dotkniesz możesz mieć kłopoty ;) Siła ze starożytności to cały czas ta sama siła, która dzis jest obserwowana w postaci UFO itp dziś współczesnego człowieka UFO już nie fascynuje jak 20-50 lat temu, nikt zbytnio już nie poświęca uwagi w mediach itp ..Zatem czy będzie nowa ewolucja tego zjawiska ? Na razie tego nie widzimy chociaż był wysyp zdarzeń w postaci trójkątów i innych futurystycznych obserwacji zgodnych z oczekiwaniami i rozwojem technologii lotniczej w XXI wieku. Moim zdaniem kontakt będzie wyglądał podobnie tylko bardzo bardzo ograniczony, ale oczywiście mogę się mylić to tylko moje przypuszczenia.
UsuńJeżeli siła ze starożytności to cały czas ta sama siła, to błędem jest nazywać ją dzisiaj UFO (jest dla pewnych ludzi zidentyfikowana). Moim zdaniem obrazy UFO na niebie, to wstęp. W następnym kroku (przyszłość) może okazać się to realne i rzeczywiste. W starożytności były plagi często związane z naturą, bo taki był człowiek. Czy będzie nowa ewolucja tego zjawiska? Nie pytaj skąd wiem, ale następnym cele tej siły może być internet, telewizja i radio..., to będzie horror, komedia i fantastyka... Jeżeli jesteś mądrym człowiekiem, to nic Tobie nie grozi (Mojżesz widział gorejący krzew, ale postępował racjonalnie)...
UsuńUFO jak wiesz to tylko element tej wielkiej układanki, która moim zdaniem należy własnie do tej siły matriksu czy jak tam ją zwać tylko w wielu przebraniach. Może obecnie ma ''urlop'' i przymierza się kiedys do czegoś co znów ludzkość zadziwi, bo jak wspomniałem dzis ludzi już nic nie zdziwi zadne ufo czy dziwne zjawisko, to musi być coś mega i na wielką skalę. Myślę, że jednak głównym czynnikiem na ludzi to nie obrazy , ale kontakt w formie duchowej które mogą mieć dwie strony medalu.
UsuńWizję (obrazy) można traktować jako pierwszy ważny krok, wtedy masz czas na refleksję i pierwsze wnioski. Jeżeli to przyjmuje taką postać, jaką chcesz widzieć to masz problem. Katolicy w Fatimie widzieli matkę boską, ale skąd Ty możesz wiedzieć jak wyglądała matka Jezusa. I tu jest problem, zatem obrazy (WIZJE), to pierwszy krok i ważny czas na decyzję. Ateista w tej samej chwili nic nie zobaczy, albo zobaczy coś innego. Moim zdaniem problem ma rozwiązanie w rozumnym namyśle, tylko naiwni myślą że jest tak jak widać...
UsuńInaczej: Mojżesz na dworze faraona miał wysoką pozycję. Teraz sobie zdam pytanie. Dlaczego Mojżesz zobaczył gorejący krzew, a nie zobaczył np. egipskiego boga Amon-RE? Moja odpowiedź: Mojżesz prawdopodobnie był ateistą i pewnie ukrywał to przed faraonem. Czyli, co myślisz (wierzysz), to się staje. Jeżeli jest prawdą, że Mojżesz był ateistą, to Jahwe wybrał zdrowego człowieka (Mojżesza). Zauważ, że komunikacja z jednej i drugiej strony była psychicznie zdrowa...
UsuńTrudno na taką spekulację coś odpowiedzieć, za dużo moim zdaniem domyślania sie w tym wszystkim taka moja uwaga i sięgania aż tak daleko.
UsuńTo nie są spekulacje, ale próba odpowiedzi. Można zaczynać od zera, albo korzystać z doświadczeń starożytności.
UsuńPiszesz, że kontakt w formie duchowej może mieć dwie strony medalu. Już wcześniej podałem taki przykład: spadły guzy na ciało Filistynów 1Sm 6:5, a druga strona medalu nie została odkryta. Ja tam swoje doświadczenie miałem, więc moje słowa nie są wzięte z powietrza... Zatem w kroku pierwszym interesujesz się UFO, a jaka jest druga strona medalu Twoim zdaniem?
Na razie jedynie bazujemy na tylko i wyłącznie spekulacjach nie wiedzą co jest to właściwą prawdą takie są fakty, a o drugiej stronie medalu to może kiedyś przy okazji w jakiejś książce ??
UsuńSpekulacje??? OK, zostajemy każdy przy swoim. Moim zdaniem następnym cele tej siły może być internet, telewizja i radio..., to będzie horror, komedia i fantastyka... Jeżeli jesteś mądrym człowiekiem, to nic Tobie nie grozi... Powodzenia.
UsuńTak dokładnie spekulacje, a nie dowody i niestety wielu badaczy i ufologów o tym nie chce pamiętać - sam to przerabiałem i dziś mam przewartościowane poglądy.
UsuńŚwiatło może być niematerialne.
OdpowiedzUsuńW mojej miejscowości też obserwowałem podobny obiekt.Patrzyłem przez okno i zaobserwowałem czerwono-pomarańczowy obiekt.Był około kilometra od mojego domu.Myślałem że postawili latarnię uliczną. Gdy wyszedłem z domu na dwór zobaczyłem ten obiekt 20m od mojego domu.Wyglądał jak tarcza księżyca w pełni.Zastanawiam się jaką szybkością obiekt przybliżył się blisko mojego domu do wyjścia miałem 10m.
OdpowiedzUsuńWitam prosze o kontakt na meila arekmiazga@gamil.com w celu bliższego opisania w/w obserwacji dziekuję i pozdrawiam
Usuń