sobota, 10 grudnia 2011

UFO na Cyprze ?

Obserwacje UFO otrzymuję nie tylko z naszego kraju. Kilka dni temu Polka mieszkająca z rodziną na Cyprze odnotowała przeloty świetlistych kul które najprawdopodobniej nie dotyczyły lampionów chińskich.


Takiego oto e-maila otrzymałem od mojej Czytelniczki bloga
‘’ Być może to lampion, ale nie są one tak bardzo popularne jak w Polsce. Dlatego myślę, że to
było coś innego, poza tym, czy lampion leciałby w przeciwnym kierunku do wiatru?
Ta kula poruszała się szybko - mniej więcej jak szybko lecący helikopter  lub samolot. Nagrałam tyle ile się dało aparatem cyfrowym Canon Powershot A560 7.1 Mega pixeli. Nastawiłam maksymalnie zoom x16. Kiedy to zniknęło i po uroczystościach noworocznych jechaliśmy z mężem do domu (wzdłuż morza) ta kula również leciała równo z nami, tzn ona nad morzem jakiś 1km od nas, a potem nagle zgasła...
Mój mąż się ze mnie śmiał - sceptyk - ze to na pewno UFO i spotkamy na drodze zielone ludki.

Film nagrany przez świadka 

Dopiero ta druga obserwacja w lato tego samego roku tj.2010 (sierpien/wrzesien) przekonała go , że to coś jest dziwnego i już się nie śmiał. Siedzieliśmy w basenie osiedlowym razem z jego siostra w nocy. Basen podświetlany  około 22:00 (21:00 czasu polskiego) nagle znad morza wyleciała taka sama kula (była niewiele większa od gwiazd, ale zdecydowanie mniejsza od Księżyca i poleciała w kierunku z południa na północ, nad naszymi głowami. Wiatr wtedy był od strony północnej, od gór jak to zawsze nad morzem, wiatr od lądu wieczorem. A to coś znowu leciało na przeciw wiatrowi.

Jakiś miesiąc temu ( październik) wstałam w nocy do toalety i wyjrzałam przez okno. Wzdłuż pasma górskiego poruszało się nisko coś podobnego, ale nie pulsowało. Leciało spokojnie z zachodu na wschód.

Nie pomyślałam żeby to nagrać, bo jednak to było bardzo szybkie i myślę teraz że zanim bym włożyła baterie do cyfrówki i ją odpalila to juz dawno by gdzie poleciało.
Myślałam że to samolot, ale to było poniżej linii gór więc może na wysokości 600 m od ziemi (góry są wysokie na ok 750 m).’’

Obserwacje miały miejsce na Cyprze Północnym po stronie Tureckiej w okolicy gór Pentadaktylos. Pierwsza obserwacja ‘’kuli’’ trwała niezbyt długo bo tylko kilkanaście sekund a obiekt poruszał się dość szybko gasnąc nagle. Być może to lampiony nie można tego w zupełności wykluczyć , ale zastanawiające jest to, że obiekt leciał pod wiatr ? Tego lampiony nie mogą dokonać ! Druga sprawa kolejny obiekt pojawił się nad morzem a więc nie mógł być to lampion ? Być może były to jakieś ćwiczenia lub testy wojskowe ? W okolicy gór na szczycie znajduje się baza wojskowa- łączność.

‘’ Widać anteny, a w nocy cały czas palą się tam światła, Raz nawet uruchomili potężny "szperacz" - nie wiem jak to nazwać chodzi mi o halogen? Świecili ostro po okolicy - widocznie testowali, albo jakieś ćwiczenia, nie dali w nocy w lato spać.’’

 Miejsce z zaznaczonym przelotem obiektu. Zdjęcia i szkice naniesione przez świadka
 Linie energetyczne i widoczne na górze anteny w miejscu obserwacji

Na chwilę obecną trudno ustalić czym były obserwowane świetlne kule, mam nadzieję że moja Czytelniczka nadal będzie ‘’monitorowała’’ ten teren  i dostarczy nowych istotnych informacji w tej sprawie. 




14 komentarzy:

  1. Ostatnio brakowało obserwacji udokumentowanych w postaci filmików więc bardzo ciekawie się czytało. Zauważyłem że pod koniec filmiku ten obiekt zaczyna migać i znika. Nie wiem czy tak było czy po prostu tak wygląda przy szybkim ruszaniu aparatem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Film nie jest jakiś ''powalający'' ale stanowi dokument obserwacji. Tak na to wygląda że przed zniknięciem migoce. Niestety przeważnie obserwacje tego typu zaskakują świadków nawet gdy nagrywają obserwację zazwyczaj obraz jest niestabilny czasem mało wyraźny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spodziewałam się, że to aż tak Pana zainteresuje! Monitoruje teren cały czas i wczoraj około 23:00 (22:00 czas Polski) nieco dalej od tej bazy wojskowej zaznaczonej na zdjęciu widziałam znowu jakiś pomarańczowy punkt - być może to był samolot lądujący na tutejszym lotnisku, bo zazwyczaj samoloty ląduje w tamtej okolicy, ale to wisiało nieruchomo. Pobiegłam po aparat znowu, ale jak wrodziłam - może ok 30 sek to tego punktu już nie było. Niestety był on za daleko żebym mogla cokolwiek więcej zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  4. @Anonimowy: tak ten obiekt migotał a potem znikł - pamiętam, bo to bylo cos niesamowitego. Wiem ze jakosc kiepska ale mam taki sprzet i nic na to nie poradze, nie widac dobrze, bo to cos bylo bardzo wysoko...

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam !
    U mnie z 4-5 lat temu widziałam ogromna pomarańczowa kule nad lasem , pięknie się mieniła złotawym światłem. Jakiś czas temu nagrałam telefonem dwa świecące obiekty na niebie w dzień. Dość ciekawie to wygląda .
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paranormalnyblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Gostaria dowiedz się jak możesz co to za baza wojskowa aby mieć dokładniejsze info ;) Pozdrawiam


    Blue Angel ok wpadne na bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja z innej beczki. Na stronie www. ropczyce24.pl w artykule "Prawda o Westerplatte" piszesz m. in "Wszelkie fakty wskazują iż podręczniki historii do dnia dzisiejszego nie podały prawdziwych zdarzeń jakie rozegrały się w tamtych tragicznych dniach obrony Westerplatte."
    Poproszę o podanie źródła tych faktów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest kilka spraw które karzą się zastanowić nad sensem postępowania i wydawania rozkazów przez mjr. Sucharskiego. Oczywiście są dwa obozy zwolenników Dąbrowskiego oraz Sucharskiego ja jednak stoją po stronie kpt. Franciszka Dąbrowskiego choćby dlatego, że to dzięki niemu Sucharski nie skapitulował po kilkunastu godzinach ponieważ ten jak wynika stracił wolę i ducha walki. Po poddaniu nawet Niemcy byli zdziwieni tak dużą ilością amunicji jaka była do użycia oraz żywności konserwy/suchary.

    Wiele interesujących nieznanych szczegółów można wyszuakć w sieci książki milczą i to nie tylko w tej sprawie dlatego uważam że podręczniki do historią są czasami mało rzetelne bo gdy nie pisze się np. otwarcie o zbrodniach UPA na Polakach Wołyń Galicja Wschodnia tylko na okrągło wałkuje się Katyń a zapomina o innych faktach to pytam co to za historia ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście, znalazłem w sieci "radosną twórczość" autorów wszelakiej maści, która nie jest poparta rzetelnymi dowodami. Chodzi mi oczywiście o dowody historyczne, a nie różnego typu domysły i wymysły. Czy możesz mi podać źródło tychże dowodów ?

    OdpowiedzUsuń
  10. No wiesz dla niektórych nic nie jest dowodem i za nic im niczego nie udowodnisz. Źródło wystarczy wyszukać w sieci jest sporo różnych lepszych i gorszych materiałów na ten temat. Nie jest kolego wymysłem, że Sucharski chciał wcześniejszej kapitulacji a konflikty pomiędzy Dąbrowskim a nim były faktem. Niestety trudno dziś obalić mit ''bohaterskiego'' majora, ale pewne fakty wskazują na coś zupełnie innego.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Sporo lepszych i gorszych materiałów" , "ale pewne fakty"... Dodaj jeszcze " znani historycy twierdzą.." lub "jest powszechnie znane" i będziemy mieli kolejne ble, ble, ble.Zajmij się lepiej poszukiwaniem UFO - na badanie historii potrzeba lepszego wykształcenia (nie mówiąc o wiedzy). Pa :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książki do historii w ogóle nie są rzetelne od tego trzeba zacząć. Tak na prawdę prawdziwą historię można zgłębiać na studiach gdzie dostęp do źródeł i oryginalnych zapisów jest łatwiejszy niż podczas siedzenia w szkolnej ławie i kucia dat do kolejnej klasówki.
    Mam jeszcze swoje podręczniki z L.O i szkoły podstawowej w domu i po pójściu na studia związane z historią (ale nie sama historia) doznałam "szoku" ile to się w szkołach nie mówi, ile to się w ogóle nie mówi o pewnych sprawach oczywistych.
    Podręczniki historyczne zazwyczaj mają wiedzę okrojoną, marną, żeby móc zgłębiać trzeba trafić do źródeł do analiz historyków itd. itp.
    Zachęcam do udania się do biblioteki uniwersyteckiej i tam na miejscu skorzystanie z odpowiednich i interesujących Nas dzieł. Na prawdę warto. To co sprzedają księgarnie to tylko namiastka, czasem niestety mierna...

    ps: Na szczycie góry znajduje się baza wojskowa łączności (radary, anteny itd itp), obok znajduje się baza straży przybrzeżnej i baza leśnej straży pożarnej ( jest tu dość sucho i pożary często się zdarzają). Tyle się dowiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Do Anonimowy wiesz to juz moja prywatna sprawa czym mam się zajmować chyba nie Twój problem ! Takimi ''wygórowanymi inteligentami'' z Bożej łaski zwyczajnie gardzę ponieważ ich świat jest zamknięty w ciasnych ramach a na wiedzy oficjalnej nie daleko zajedziesz co zresztą widać po Twojej zerowej argumentacji typu nie bo nie żegnam !

    OdpowiedzUsuń
  14. Gastria gdy zobaczyłem ksiązki mojej znajomej z gimnazjum to się za głowę złapałem i niestety 90 % nauczycieli mydli typowe często zakłamane ogólniki bo na studaich tego nie uczyli jak mi powiedziała jedna Pani z historii w sprawie ataku gazowego podczas pierwszej wojny tego pierwszego wiesz którego ;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz: